Piotr Biesiekirski rozpoczął swój piąty weekend w motocyklowych mistrzostwach świata Moto2 i drugi z rzędu na tym samym torze poprawiając swój najlepszy czas z ostatnich zawodów.
Grand Prix Teruel, podobnie jak ostatnie zmagania o Grand Prix Aragonii, odbywa się na hiszpańskim torze Motorland Aragon, na którym jedyny Polak w stawce poprawił dziś swój najlepszy czas z poprzedniego weekendu o dwie dziesiąte sekundy, uzyskując wynik 1:55.084.
Zawodnik ekipy NTS RW Racing GP zakończył co prawda oba piątkowe treningi na ostatniej, trzydziestej pozycji, ale zmniejszył stratę do liderów do zaledwie 3,1 sekundy.
W sobotę motocyklistów klasy Moto2 czekają trzeci trening wolny i kwalifikacje, a w niedzielę poranna sesja rozgrzewkowa i wyścig, który rozpocznie się o godzinie 14:30.
„To był pracowity dzień – mówi Piotr Biesiekirski, który pokonał w piątek 37 okrążeń. – W pierwszym treningu miałem problem ze złapaniem rytmu, ale wiedziałem, że mogę jeszcze przyspieszyć i tak też się stało. W drugiej sesji pojechałem o dwie dziesiąte sekundy szybciej niż podczas kwalifikacji tydzień temu. Popołudniu wszystko przychodziło mi trochę łatwiej i byłem w stanie pojechać lepiej. Prawie udało mi się zejść w przedział 1:54, ale sesję dwukrotnie przerywano. Za drugim razem opony były już zbyt mocno zużyte aby jeszcze bardziej podkręcić tempo, a motocykl dość mocno się ślizgał. Szczególnie w lewych zakrętach. Możemy jeszcze wciąż sporo poprawić więc liczę, że jutro znów podkręcimy tempo”.
Więcej informacji o Piotrze Biesiekirskim na jego oficjalnym profilu pod adresem Facebook.com/PiotrBiesiekirskiOfficial oraz na oficjalnej stronie internetowej, pod adresem www.pbk74.com .
Źródło: inf. prasowa
Piotrek nie przejmuj się negatywnymi opiniami, wiemy, że jest ciężko w takiej stawce, kibicuje, żeby jutro udało się zejść poniżej tych :55 :)