Bradl wystartuje z Pole Position

Pierwsze kwalifikacje kategorii Moto2 z pewnością spełniły oczekiwania kibiców. Podobnie jak w mniejszej klasie, zacięta rywalizacja trwała do samego końca.

Warunki pogodowe zdecydowanie poprawiły się w porównaniu do tych, panujących w kategorii 125cc. Wiatr wiał z mniejszą prędkością i wzrosły temperatury. Zawodnicy w pełni wykorzystali warunki jakie zaoferował im Katar i zapewnili nam mnóstwo emocji. Przypomnijmy, że podobnie jak w kategorii 125cc, w Moto2 również zmieniono ilość zawodników w jednej linii. Pośrednia klasa także będzie ustawiała się trójkami na prostej startowej.

Pierwsze w tym roku Pole Position w kategorii Moto2, wywalczył Stefan Bradl. Niemiecki zawodnik fantastycznie sobie radzi w ten weekend i można powiedzieć, że zdobycie pierwszego pola startowego było tylko formalnością. Bradl uzyskał czas 2'00.168 sek., dzięki czemu w jutrzejszym wyścigu będzie miał bardzo ułatwione zadanie, aby wygrać wyścig. Drugą pozycję wywalczył Marc Marquez. Hiszpański motocyklista równie szybko przemieszczał się po torze i dotrzymywał tempa Bradlowi. Ostatecznie stracił on nieco ponad dwie dziesiąte sekundy do Niemca. Na trzeciej pozycji znalazł się Thomas Luthi, ale już ze stratą ośmiu dziesiątych sekundy. Szwajcar wydaje się jednak mieć szansę na nawiązanie walki o zwycięstwo w niedzielnych zmaganiach.

Początek drugiego rzędu otwiera Yuki Takahashi ze stratą nieco ponad sekundy do Stefana Bradla. Japoński motocyklista prezentował bardzo dobre tempo i bardzo starał się trafić do pierwszej linii. Jules Cluzel ustawi się obok Takahashiego. Julian Simon wywalczył szóstą lokatę i można powiedzieć uratował się od nieciekawych komentarzy. Chodzi o to, że Hiszpan przez większą część kwalifikacji jednak nie błyszczał i był daleko poza pierwszą dziesiątką. Tak naprawdę, Simon pod koniec sesji zebrał się do lepszej jazdy.

W trzecim rzędzie ustawi się najpierw Bradley Smith. Brytyjczyk w pewnym momencie dał do zrozumienia, że będzie nawet w stanie powalczyć o miejsce w pierwszej trójce, ale ostatecznie wyszło nieco inaczej. Smith załapał się dopiero na siódmą lokatę. W niedzielę na ósmej pozycji na prostej startowej znajdzie się Alex de Angelis. Zawodnik dosiadający Motobi niefortunnie stracił w samej końcówce kilka pozycji. Michele Pirro uplasował się na dziewiątym miejscu, natomiast pierwszą dziesiątkę zamknął Scott Redding.

Dwunasty dzisiaj Max Neukirchner, na trzynaście minut przed końcem sesji kwalifikacyjnej zaliczył awarię swojej MZ. Słabe wyniki zaliczyli również Aleix Espargaro oraz Andrea Iannone. Hiszpan wywalczył czternasty czas, a Włoch szesnasty. Po tych zawodnikach można było spodziewać się jednak nieco więcej. Podobnie jednak można powiedzieć o takich zawodnikach jak Mike di Meglio (19), Pol Espargaro (24), Mika Kallio (25), Kenan Sofuoglu (28), Raffaele de Rosa (36) oraz Anthony West (37). Szczególnie dziwi pozycja Sofuoglu, który przecież zarzekał się, że w tym sezonie chce walczyć nawet o tytuł mistrzowski. Jedno jest pewne – takimi wynikami nie będzie w stanie tego osiągnąć.

Jeżeli chodzi o de Rosę i Alexa Ponsa, zaistniała bardzo nieprzyjemna sytuacja. Włoski motocyklista przyblokował Hiszpana i uwaga, doszło do rękoczynów. Pons uderzył de Rosę, a takie zachowania na pewno nie będzie tolerowane przez szefostwo MotoGP. Najprawdopodobniej na hiszpańskiego zawodnika zostanie nałożona jakaś kara.

Pełne wyniki sesji kwalifikacyjnej kategorii Moto2: KLIKNIJ