Łukasz Wargala, 27-latek z Zielonej Góry, wystartuje w pełnym cyklu motocyklowych mistrzostw świata klasy Moto2, będącej przedsionkiem królewskiej kategorii MotoGP.
W stawce liczącej 38. zawodników, dosiadających motocykli wyposażonych w identyczne silniki i opony, polski debiutant korzystał będzie z podwozia japońskiej marki Moriwaki, która rok temu, wspólnie z Hiszpanem, Tonim Eliasem, sięgnęła po mistrzostwo świata Moto2.
Wargala będzie pierwszym Polakiem w motocyklowej Grand Prix – nazywanej Formułą 1 na dwóch kołach, od blisko czterdziestu lat. Ostatnim i jedynym Polakiem na podium w MŚ był poznaniak, Ryszard Mankiewicz, trzeci w Grand Prix Jugosławii i siódmy w klasyfikacji generalnej klasy 125ccm w roku 1969.
Podczas liczącego siedemnaście rund sezonu, zawodnicy Moto2 rywalizować będą na torach wyścigowych na całym świecie. Zmagania rozpoczną się dwudziestego marca od nocnego wyścigu przy sztucznym oświetleniu na torze Losail w Katarze, zaś zakończą szóstego listopada w hiszpańskiej Walencji. To właśnie tam, w dniach 10-12 lutego, Wargala po raz pierwszy testował swój nowy motocykl.
Zielonogórzaninem opiekować się będzie pochodząca z Madrytu ekipa G22, kierowana przez Pablo Nieto, byłego zawodnika Grand Prix i syna legendy wyścigów motocyklowych, trzynastokrotnego mistrza świata Angela Nieto. Zespołowym partnerem Polaka będzie 23-letni Włoch, Raffaele De Rosa.
Przed startem sezonu planowane są oficjalne prezentacje zespołu w Warszawie i Madrycie oraz kolejnych pięć dni testowych na torach w portugalskim Estoril oraz hiszpańskim Jerez de la Frontera.
Czytaj więcej >>
Łukasz Wargala:
„Jestem bardzo szczęśliwy, że dostąpiłem zaszczytu bycia pierwszym Polakiem w motocyklowej Grand Prix od blisko czterdziestu lat. To dla mnie ogromny zaszczyt, ale także wielkie wyzwanie. Postaram się reprezentować Polskę jak najlepiej, ale nie mam złudzeń. Wiążę z Moto2 wielkie nadzieje, jednak najpierw czeka mnie dużo nauki i to właśnie na niej skupię się w tym roku, bez presji walki o wysokie miejsca. Moto2 i MotoGP to najwyższa liga jeśli chodzi o wyścigi motocyklowe, o czym przekonały mnie pierwsze testy. Aby walczyć w czołówce trzeba perfekcyjnie znać tory i rozumieć się z motocyklem. Na szczęście mam u swojego boku fantastyczną ekipę z Pablo Nieto na czele oraz motocykl zdolny do wygrywania.”
Pablo Nieto:
„Jesteśmy młodym zespołem i jest dla nas ważne, aby rozwijać się wspólnie z takim zawodnikiem jak Łukasz Wargala, który jest młody i dopiero zaczyna karierę w mistrzostwach świata. Łukasz ma duży potencjał, ale musi się jeszcze wiele nauczyć i to właśnie na tym będziemy koncentrowali się w tym sezonie. Nie będziemy nakładali na niego presji jeśli chodzi o wyniki. Chcemy aby się uczył. Znamy się co prawda krótko, ale Łukasz do dobry chłopak, który może w Moto2 wiele osiągnąć. Polski zawodnik to także wielkie wydarzenie dla całych mistrzostw. Czterdzieści lat temu Ryszard Mankiewicz rywalizował z Angelem Nieto, moim ojcem, a dzisiaj my szykujemy się do wspólnych startów z Łukaszem. To dla nas bardzo emocjonujące.”
Relacje z treningów, kwalifikacji i wyścigów Moto2, 125ccm oraz królewskiej klasy MotoGP polscy kibice oglądać mogą na żywo na antenie stacji SportKlub. Więcej informacji pod adresem www.wargala.pl oraz na oficjalnej stronie MŚ www.motogp.com .
Łukasz Wargala – krótka historia
Po serii prywatnych treningów, karierę w wyścigach motocyklowych Łukasz Wargala rozpoczął w roku 2008 od startu w pucharze markowym Fiat Yamaha Cup w Poznaniu.
Rok później, zamiast ścigać się w mistrzostwach Polski, zielonogórzanin rzucił sobie ambitne wyzwanie, przystępując do rywalizacji w prestiżowych mistrzostwach Niemiec IDM Superbike na motocyklu o mocy blisko dwustu koni mechanicznych.
Choć jako debiutant nie znał torów, uczył się maszyny i musiał rywalizować m.in. z byłymi mistrzami świata, już w swoim pierwszym sezonie w IDM jedyny Polak w stawce imponował. W strugach rzęsistego deszczu Wargala wywalczył rewelacyjne, dziewiąte miejsce na znanym z mistrzostw świata torze Sachsenring.
Niestety, z powodu kontuzji miniony sezon nie był dla Polaka równie udany. Po potrąceniu przez rywala, uszkodzenie nerwu prawego ramienia nie tylko uniemożliwiło 27-latkowi dokończenie sezonu, ale także debiut w MŚ i start z tzw. „dziką kartą” w Grand Prix Czech klasy Moto2 w Brnie.
Po raz kolejny podnosząc poprzeczkę, w sezonie 2011 Wargala wystartuje w pełnym cyklu MŚ Moto2, w szalenie zaciętej, 38-osobowej stawce, stawiając przede wszystkim na naukę.
Moto2
Pośrednia z trzech klas motocyklowych mistrzostw świata – obok 125ccm i MotoGP, w roku 2010 zastąpiła kategorię 250ccm i z miejsca stała się prawdziwym hitem.
Identyczne silniki, bazowane na jednostkach z drogowego motocykla, Hondy CBR600RR, takie same dla wszystkich opony marki Dunlop oraz brak elektronicznych systemów wspomagania jazdy, jak kontrola trakcji, okazały się idealnym przepisem na wyjątkowo ekscytującą rywalizację.
Do walki o mistrzostwo w sezonie 2010 przystąpiło blisko 40. zawodników, a po tytuł sięgnął ostatecznie Hiszpan Toni Elias, zapewniając sobie jednocześnie powrót do królewskiej klasy MotoGP. W nadchodzącym sezonie najlepsi zawodnicy także mogą liczyć na awans do MotoGP i walkę z takimi legendami jak Valentino Rossi, Jorge Lorenzo, Casey Stoner czy Dani Pedrosa.
Maszyny Moto2 ważą 135 kilogramów, korzystają z czterosuwowych silników o pojemności 600ccm i mocy maksymalnej przekraczającej 120 koni mechanicznych oraz rozwijają prędkości dochodzące do 300 km/h. Zawodnicy wystartują w 17. wyścigach na torach w Europie, Katarze, USA, Japonii, Malezji i Australii.
G22 Racing Team
Pochodzącą z Madrytu ekipę jeszcze w trakcie własnej karierze w Grand Prix klasy 125ccm założył Pablo Nieto, syn 13-krotnego mistrza świata i prawdziwej legendy, Angela Nieto. Zespół ma na swoim koncie sukcesy we wszystkich trzech kategoriach, z MotoGP włącznie.
Szefem mechaników Łukasza Wargali będzie 50-letni Włoch Massimo Biagini, który w trakcie ponad 30-letniej kariery pracował dla najlepszych zespołów i z najlepszymi zawodnikami, jak mistrzowie świata Casey Stoner, Emilio Alzamora, czy Eddie Lawson. Podobnie jak rok temu, zespół korzystał będzie z podwozi blisko związanej z Hondą, japońskiej firmy Moriwaki.