Pierwsze kontrakty w klasie Moto2 na sezon 2011

W dniu wczorajszym Komisja Rekrutacyjna ogłosiła listę zespołów, które wystąpią w sezonie 2011 w klasie Moto2. Teamy mają czas do 5 listopada na podanie danych osobowych zawodników, którzy będą ich reprezentować w nadchodzącym roku. Powoli na światło dzienne wychodzą informacje o kierowcach, którzy mogą być pewni startu w tej klasie.

 

Jednym z pierwszych zawodników, którzy zapewnili sobie miejsce w stawce Moto2 na kolejny sezon, jest Scott Redding. Młody Brytyjczyk, dla którego rok 2010 jest przecież dopiero trzecim pełnym cyklem spędzonym w Mistrzostwach Świata MotoGP, bardzo dobrze spisuje się w tej kategorii. Szczególnie druga część sezonu jest dla niego niezwykle udana i praktycznie w każdym wyścigu widzimy go walczącego o czołowe pozycje. Do tej pory Scott dwukrotnie stanął na podium w klasie Moto2 – zdobył drugie miejsce w czasie Grand Prix Australii i trzecie w czasie Grand Prix Indianapolis.

 

Redding podpisał dwuletni kontrakt ze swoim dotychczasowym zespołem Marc VDS Racing Team.

 

„Jestem szczęśliwy z powodu podpisania umowy z Marc VSD Racing Team, która zapewnia mi starty przez najbliższe dwa lata w klasie Moto2. Jest to jeden z najlepszych zespołów w stawce i naprawdę czuję się w nim jak w domu. Pod kierownictwem Michaela Bartholemy i Pete Bensona czuję, jak staję się coraz lepszym zawodnikiem, a wspaniała atmosfera w zespole pomogła mi uporać się z tragicznymi wspomnieniami po Misano. Marc van der Straten wykazuje wiele wiary we mnie i mam nadzieję, że zwycięstwami, a nawet zdobyciem tytułu Mistrza Świata klasy Moto2 w przyszłości, uda mi się spłacić ten kredyt zaufania” – mówił Scott Redding.

Pełen uznania dla zawodnika jest Prezes zespołu Marc VSD Racing Team – Marc van der Straten, który nie wyklucza, że również w dalszej przyszłości kontynuacja pracy Scotta i jego zespołu może przenieść się o poziom wyżej:

 

„Po latach udziału w wyścigach pojazdów czterokołowych, nasz debiut w świecie motocyklowym był dla nas krokiem w nieznane, ale teraz jestem zagorzałym fanem wyścigów motocyklowych! Byłem pod ogromnym wrażeniem wyścigów Grand Prix i jestem bardzo dumny z profesjonalizmu mojego zespołu. To właśnie ten profesjonalizm upewnił mnie w przekonaniu, że warto przedłużyć naszą obecność tutaj o kolejne dwa lata. Rozważamy również możliwość przeniesienia się do klasy MotoGP w roku 2012. Jestem pod wielkim wrażeniem Scotta, który pokazuje niezwykłą siłę i dojrzałość, jak na 17-latka. Nie mam wątpliwości, że może on zostać Mistrzem Świata i mam nadzieję, że ten cel zostanie osiągnięty w ciągu najbliższych dwóch lat spędzonych z nami”

 

Kolejny sezon w zespole Mapfre Aspar Team spędzi Julian Simon. Jeszcze aktualny Mistrz Świata klasy 125cc, świetnie sobie radzi w klasie Moto2. Simon ma wielkie szanse na to, by zostać Wicemistrzem Świata w tej kategorii. Julian siedmiokrotnie stawał na podium – dwa razy był trzeci i pięć razy drugi. Hiszpan zawzięcie starał się zdobyć upragnione zwycięstwo, jednak do tej pory nie udało mu się to. Przed nim ostatnia szansa w tym sezonie – finałowe Grand Prix Walencji.

 

„Jestem bardzo szczęśliwy z pobytu w Aspar Team”– mówił Julian Simon – „Oni są jedną z najbardziej profesjonalnych i najsilniejszych struktur w MotoGP. Jorge jest osobą, która ma jasno postawione cele i zawsze daje nam do dyspozycji najlepsze motocykle i części, abyśmy mogli być konkurencyjni. W przyszłym roku zaowocuje zdobyte w tym sezonie doświadczenie w klasie Moto2 i jestem przekonany, że będę walczył o tytuł od początku sezonu. Bardzo chciałbym znów poczuć, jak to jest zostać Mistrzem, tak jak to było w 2009. Aspar Team jest dla mnie jak rodzina, zawsze mnie wspierali i słuchali, co mam do powiedzenia, co jest podstawą do tego, by odnieść sukces. Wszystko co mogę teraz zrobić, to dawać z siebie wszystko, aby ich nie zawieść”

 

czytaj dalej ->

 

 

Jorge Martinez „Aspar” nie kryje, że wiąże z Julianem Simonem spore nadzieje na przyszłość:

 

„Jeśli chodzi o Juliana, jest on absolutnym priorytetem Maprfe Aspar Team. Projekt rozpoczęliśmy w zeszłym roku i mamy nadzieję na to, że będzie on miał długotrwałą przyszłość. Myślę, że to dobry debiutancki sezon w Moto2, zwłaszcza jego ostatnia część – wyciągamy wnioski i wiemy, że musimy utrzymywać postęp z technicznego punktu widzenia. Przedłużenie kontraktu jest bardzo ważne dla sponsorów, zespołu i dla samego zawodnika. Zaufanie, jakim siebie darzymy gwarantuje, że w przyszłym roku możemy walczyć o to, aby jeszcze raz stać się Mistrzami Świata”

 

Z Mapfre Aspar Team odchodzi natomiast Mike di Meglio. Francuz nie może mówić o udanym sezonie. Do tej pory zdobył bowiem tylko 34 punkty i w klasyfikacji generalnej zajmuje 20 pozycję. Di Meglio nie został jednak „na lodzie”, bowiem podpisał kontrakt z zespołem Tech 3 Moto2.

 

„To dla mnie ogromny zaszczyt jeździć we francuskim zespole z taką historią, jakim jest Tech 3. Gdy dorastałem, widziałem, jak wielką rolę odgrywają dla wyścigów motocyklowych we Francji, a teraz wreszcie otrzymałem szansę jazdy dla Herve Poncharala. Nie mogę się doczekać, aż rozpoczniemy współpracę! Dla francuskiego zawodnika udział we francuskim zespole i na francuskiej maszynie to wyjątkowe uczucie. Czuję, że wiele się nauczyłem w moim pierwszym sezonie w Moto2, ale oczywiście wolałbym osiągać lepsze wyniki. Jestem przekonany, że mogę to osiągnąć z Tech 3 i odwdzięczę się im za to, że uwierzyli we mnie. Klasa Moto2 jest niezwykle konkurencyjna i kilkadziesiąt setnych sekundy może zaważyć na tym, czy osiągnięty wynik jest dobry, czy też zły. Zespół Tech 3 zasługuje na zwycięstwa i jestem przekonany, że ja i Braldey będziemy w stanie je zdobyć. Czeka nas ciężka praca, ale wszyscy jesteśmy gotowi na to wyzwanie” – mówił Mike di Meglio.

Jak wspomniał Mike di Meglio, w zespole Tech 3 pojawi się również nowa twarz. Drugim kierowcą tego teamu będzie doskonale znany z klasy 125cc Bradley Smith! Brytyjczyk, uważany z jeden z największych talentów w świecie motocyklowym, jest niezwykle podekscytowany faktem awansu do wyższej klasy i już nie może się doczekać debiutu na motocyklu Moto2:

 

„Jestem bardzo podekscytowany i szalenie zadowolony, że wszystko jest już uporządkowane, jeśli chodzi o następny sezon. To kolejny krok w przód w mojej karierze i nie mogłem sobie na ten etap wyobrazić lepszego i bardziej doświadczonego zespołu. Będę miał możliwość jazdy na motocyklu Moto2 zaraz po Grand Prix Walencji i już nie mogę się doczekać! Oczywiście, jestem trochę stremowany tym posunięciem, ale zespół Tech 3 ma spore sukcesy i doświadczenie w Mistrzostwach Świata i wiem, że pomogą mi w przejściu ze 125cc na Moto2. To duże wyzwanie, ale jestem na nie gotowy i cieszę się, że wszystko stało się jasne. To był stresujący czas, ale czułem, że wszystko się uda. Jestem za duży na 125cc i teraz był odpowiedni moment na to, by coś zmienić. Najpierw chcę się skupić na testach w Walencji, a następnie na przygotowaniach do kolejnego sezonu. To będzie duża zmiana i wyzwanie, na pewno będę musiał nauczyć się jechać na górnym limicie podczas kwalifikacji, ponieważ w tej klasie to niezbędne, aby móc znaleźć się w czołowych rzędach.”

 

czytaj dalej ->

 

 

Kierownik zespołu Tech 3, Hervé Poncharal, jest zadowolony ze swoich nowych nabytków:

 

„Jestem zachwycony, że Mike i Bradley postanowili dołączyć do Tech 3 Racing Team na sezon 2011. Bradley jest zawodnikiem, którego podziwiam od dłuższego czasu i jestem naprawdę podekscytowany perspektywą pracy z nim. On ma dużo wrodzonego talentu, ale również ciężko pracuje, aby stawać się coraz lepszym i podoba mi się sposób, w jaki podchodzi do wyścigów. Jestem pewien, że razem możemy osiągać wielkie cele i nie mam wątpliwości, że Bradley może być jednym z najlepszych zawodników w Moto2. Jest mi również miło powitać w Tech 3 Mike. Właściwym jest, aby francuski zespół, który zaprojektował i zbudował swój motocykl, był reprezentowany przez francuskiego zawodnika. Mike jest fenomenalny i ma talent, co pokazał w 2008r. zdobywając tytuł Mistrza Świata 125cc. Jestem pewien, że możemy wydobyć z niego to, co najlepsze. Ten rok był historyczny dla Tech 3. Yuki Takahashi wygrał na naszym motocyklu wyścig w Katalonii, to było coś niezapomnianego. Zobaczyć motocykl, nad którym się tak ciężko pracowało i który wymagał wiele poświęceń, a teraz jest zwycięską maszyną – to emocje nie do opisania. Jestem przekonany, że Mike i Bradley mogą nam dostarczyć więcej takich wspaniałych momentów. Na koniec chciałbym podziękować Yukiemu i Raffaele za ich wysiłki włożone w sezonie 2010 i życzę im wszystkiego najlepszego na przyszłość. Na zawsze zostaną zapamiętani, jako zawodnicy, którzy rozpoczęli nowy rozdział w historii Tech 3, a ich zaangażowanie w ten projekt było niesamowite. Odegrali kluczową rolę w rozwoju i jestem przekonany, że Mike i Bradley skorzystają z ich pracy”

 

Kolejnym debiutantem w klasie Moto2 będzie Aleix Espargaro. Hiszpan, jeżdżący w sezonie 2010 w klasie MotoGP, zasili w roku 2011 zespół Tenerife 40 Pons, gdzie będzie jeździł razem z Axelem Ponsem.

„Gdybym miał przejść do klasy Moto2, to chcę mieć jak najlepsze gwarancje i jestem przekonany, że Sito Pons jest mi je w stanie zapewnić. Jestem zachwycony i podekscytowany nowymi wyzwaniami i cieszę się na myśl o możliwości współpracy z Sito, Santi Mulero i całym zespołem”– mówił Aleix Espargaro – „Wiem, na co ich stać i wiem, co ja jestem w stanie im zaoferować. Razem mam potencjał do walki na najwyższym poziomie od samego początku. Podchodzę do wszystkiego z szacunkiem, ponieważ wiem, że będę jeździł wśród wspaniałych zawodników i zespołów, co dodaje mi jeszcze większej motywacji do zmierzenia się z tym wyzwaniem”

 

Sito Pons cieszy się natomiast z pozyskania silnego zawodnika do swojego zespołu:

 

„Szukaliśmy zawodnika, który może zwiększyć nasze szanse na sukces w sezonie 2011. Zawsze podziwiałem Aleixa. W chwili, gdy postanowił nie kontynuować startów w MotoGP, dla nas stało się jasne, że chcielibyśmy go widzieć jako członka naszego projektu. Aleix zrobił postępy w MotoGP. W połączeniu z jego ogromnym talentem i młodością, wspaniale wpisuje się w filozofię naszego zespołu. Aleix otrzyma pełne wsparcie naszego producenta motocykla, firmy Kalex, jak również naszego zespołu technicznego pod przewodnictwem Santi Mulero. Jestem przekonany, że może być czołową postacią w klasie Moto2 w przyszłym sezonie.”