Alex Marquez, młodszy brat Marca Marqueza, dokończy obecny sezon Motocyklowych Mistrzostw Świata jeżdżąc w klasie Moto3. Na razie jednak nie wiadomo, kogo Hiszpan zastąpi. Ale po kolei…
Dotychczas Alex trzykrotnie startował też z dzikimi kartami w rundach Motocyklowych Mistrzostw Świata, za każdym razem zdobywając punkty. W hiszpańskim Jerez de la Frontera sięgnął on po dwunaste miejsce, a w portugalskim Estoril był piętnasty. Wszystkich zadziwił on jednak podczas Grand Prix Katalonii, kiedy to do mety dojechał na pozycji numer sześć!
Ten, który odkrył talent młodszego z braci Marquezów i obecny menadżer teamu Estrella Galicia 0.0 (w którym Alex startował z dzikimi kartami) – Emilio Alzamora zdecydował się umożliwić mu awans do Grand Prix. Młodszy brat Marca nie będzie jednak startował właśnie w tym zespole, a w korzystającej także z ram Sutera i silników Hondy ekipy Ambrogio Next Racing. We włoskim zespole miałby on zastąpić jednego z dwóch jej zawodników – Giugliana Pedone bądź Simone Grotzky’ego.
Młodszy z Hiszpanów od początku tegorocznego cyklu zmagań rywalizował w kategorii Moto3 Mistrzostw Hiszpanii – CEV Buckler, w których obecnie to prowadzi w tabeli generalnej. Nie wiadomo póki co, czy zdecyduje się on dokończyć sezon także i w tej serii, ale prawdopodobnie tak się stanie, bowiem trzy ostatnie wyścig nie kolidują z kalendarzem Grand Prix.
Nową przygodę Alex Marquez rozpocznie w połowie sierpnia przy okazji Grand Prix Indianapolis na słynnej „Cegielni”.