Trudne warunki pogodowe nad torem Silverstone utrzymywały się również w czasie trwania wyścigu klasy 125cc. Rzęsiste opady deszczu, niska temperatura i mokry asfalt dawały się we znaki kierowcom tej najmniejszej kategorii. Nie brakowało uślizgów i wywrotek. Mimo to, zawodnicy zaprezentowali nam wyścig pełen emocji, w którym nie brakowało zaskakujących rozstrzygnięć.
Na pierwszym polu startowym stał Maverick Vinales, dla którego było to pierwsze Pole Position w karierze. W pierwszym rzędzie stał również Nico Terol, oraz Johann Zarco. Francuz, po kontrowersyjnym zakończeniu Grand Prix Katalonii, miał wszystkim wiele do udowodnienia.
Po drobnym zamieszaniu na starcie, związanym z błędnym zajęciem pozycji startowych przez kilku zawodników, stawka klasy 125cc ruszyła do walki. Bardzo dobrze do wyścigu ruszył Maverick Vinales i Sandro Cortese, jednak jak burza na pierwszym zakręcie pojechał Nicolas Terol, który wyprzedził wszystkich i objął prowadzenie.
Do boju ruszył również Jonas Folger. Niemiec wyprzedził Vinalesa i wskoczył na trzecią pozycję. Chwilę później znalazł się również przed swoim rodakiem, jadącym na drugim miejscu Sandro Cortese. Widać było, że wspaniała dyspozycja Jonasa w czasie porannej sesji warm up, kiedy to zdeklasował swoich rywali, nie była dziełem przypadku i ten młody zawodnik świetnie czuje się w tak trudnych warunkach.
Start Johanna Zarco nie był zbyt udany, ale Francuz szybko zabrał się do odrabiania strat. Również Hector Faubel wyprzedzał kolejnych rywali.
Nicolas Terol utrzymywał się na prowadzeniu, uparcie gonił go Jonas Folger. Agresywnie jechał wciąż Johann Zarco, który awansował na 3 pozycję.
Lider klasyfikacji generalnej próbował dziś tradycyjnie odjechać od reszty stawki, ale dzisiaj to zadanie nie było takie proste. Folger jechał znakomicie i po dojechaniu do Terola nie czekał długo na atak, skutecznie wyprzedził na prostej startowej. Był to początek kłopotów Nico Terola. Chwilę później przed nim znalazł się również Johann Zarco, z którym to przecież stoczył zacięty bój tydzień temu w Katalonii. Teraz do Nico dojeżdżał jego zespołowy kolega Hector Faubel.
W dalszej części stawki, po kiepskim początku, do odrabiania strat zabrał się Maverick Vinales. Młody Hiszpan brawurowo wyprzedził Sandro Cortese, po czym ruszył w pogoń za dwójką zespołu Bankia Aspar Team. A pomiędzy Terolem i Faubelem nie było miejsca na sentymenty. Obaj zacięcie walczyli, podejmowali bezpardonowe manewry wyprzedzania i pomimo naprawdę trudnych warunków pogodowych, walczyli niezwykle ostro.
Dwójka Folger – Zarco odjechała rywalom. W grupie walczącej o trzecie miejsce świetnym atakiem popisał się Maverick Vinales. Hiszpan brawurowo zaatakował na zakręcie najpierw Faubela, a chwilę później Terola! Nico wyprzedził również Hector i Luis Salom, tym samym lider klasyfikacji generalnej stracił kolejne pozycje. Wkrótce w tej grupie bardzo dobrą jazdę prezentował Adrian Martin, trzeci zawodnik zespołu Bankia Aspar Team. Ten młody zawodnik wykręcał wspaniałe czasy i był na tym etapie najszybszy na torze.
Johannowi Zarco udało się dojechać do Jonasa Folgera i rozpoczęła się bezpośrednia walka pomiędzy najlepszą dziś dwójką kierowców. Nie obyło się bez błędów – przez chwilę Zarco stracił kontakt z Niemcem, ponieważ najechał na mokry krawężnik i wyjechał na sztuczną trawę. Udało mu się jednak szybko odrobić powstałą stratę.
Przez pewien czas wydawało się, że Vinales będzie w stanie dogonić dwójkę prowadzącą, ale to zadanie przewyższało jego dzisiejsze możliwości. Na domiar złego dla tego zawodnika, wyprzedził go Hector Faubel, który awansował na trzecie miejsce. Maverick nie chciał pozwolić, aby taki stan rzeczy się utrzymał i kontratakował, po czym podkręcił swoje tempo jazdy.
czytaj dalej >>>
Na czele wciąż prowadził Folger. Zarco co rusz „straszył” Niemca, ale nie udało mu się przeprowadzić skutecznego ataku. Dopiero na 11 okrążeń do mety Francuz objął prowadzenie! Johann przez pewien czas prowadził, po czym wykonał typowy dla zawodników klasy 125cc ruch – przepuścił przed siebie Folgera. O trzecie miejsce wciąż walczyli Vinales, Faubel i Martin. Niestety, po wjechaniu w kałużę Adrian miał spore problemy z utrzymaniem się na motocyklu, przez co stracił sporo dystansu do reszty. Maverick wykorzystał zamieszanie za jego plecami i znów odrobił trochę dystansu do dwójki Folger – Zarco.
Na siedem okrążeń do mety, dwójka prowadząca rozpoczęła dublowanie wolniejszego zawodnika. W czasie tego manewru moment zawahania miał Folger, co natychmiast wykorzystał Zarco, który powrócił na prowadzenie. W tym samym czasie ze stawki zawodników wypadł… Maverick Vinales! Niestety, młodemu Hiszpanowi nie udało się dziś zdobyć trzeciego z rzędu podium. Tym samym na 3 miejscu jechał osamotniony Hector Faubel.
Wydawało się, że Johann Zarco zaczyna odjeżdżać od Jonasa Folgera. Jednak Francuz nie ustrzegł się błędów, uślizg tyłu spowodował, że 1,5 sekundowa przewaga stopniała w jednej chwili. Dodatkowo Jonas zaatakował i powrócił na prowadzenie. Do mety pozostało 5 okrążeń.
Początkowo Johann Zarco starał się jeszcze trzymać za Jonasem Folgerem, jednak Niemiec narzucił niezwykle szybkie tempo. Jego przewaga błyskawicznie rosła i stało się jasne, że Francuz odpuścił sobie walkę i zdecydował się na bezpieczne przywiezienie do mety drugiego miejsca. Przez to ostatnie okrążenia wyścigu nie przyniosły już żadnych zmian w czołówce.
Jonas Folger wygrał deszczowe Grand Prix Wielkiej Brytanii, pokazując przy tym wspaniałą jazdę. Drugie miejsce zajął Johann Zarco, przed trzecim Hectorem Faubelem. Dla tego 27-letniego zawodnika to pierwsze podium w sezonie 2011, po dość fatalnym początku sezonu. Na czwartej pozycji linię mety przekroczył Luis Salom! Za nim uplasowali się Efren Vazquez, Adrian Martin i Sandro Cortese. Dopiero ósme miejsce zajął dziś Nicolas Terol. Tym samym przerwana została jego znakomita passa 14 wyścigów pod rząd zakończonych na podium.
Wyniki wyścigu klasy 125cc – KLIKNIJ
Nicolas Terol wciąż pozostaje niezagrożonym liderem klasyfikacji generalnej. Hiszpan do tej pory uzyskał 128 punktów. Dzięki dzisiejszemu świetnemu wyścigowi, na drugie miejsce awansował Jonas Folger – 93 punkty. Swoją sytuację poprawił również Johann Zarco, który jest trzeci z dorobkiem 83 punktów.