Po ogromnym sukcesie, jakim okazało się wprowadzenie klasy Moto2, wielu nie może się doczekać debiutu klasy Moto3. Zanim to jednak nastąpi, czeka nas pożegnalny sezon klasy 125cc. Kogo zobaczymy w przyszłym sezonie na najmniejszych motocyklach?
Zapewne największą niespodzianką jest powrót do tej klasy Hectora Faubela. Hiszpan swoje największe sukcesy odnosił właśnie w tej kategorii. W sezonie 2006 był trzeci w klasyfikacji generalnej, a rok później został Wicemistrzem Świata. W 2008 roku Faubel przeniósł się do kategorii 250cc, jednak nie osiągnął tam spektakularnych sukcesów. Miniony sezon 2010 to jazda w klasie Moto2, w zespole Marc VDS Racing Team, jednak i tutaj Faubel był praktycznie niewidoczny. Zdobył zaledwie 18 punktów, co dało mu dopiero 26 pozycję w końcowej klasyfikacji. Teraz Hector ponownie zaprezentuje się kibicom w dobrze znanym sobie zespole Bancaja Aspar Team, gdzie zastąpi odchodzącego do klasy Moto2 Bradleya Smitha.
Jorge Martinez „Aspar” widzi jednak potencjał drzemiący w tym doświadczonym zawodniku i ma nadzieję, że Faubel będzie czołową postacią klasy 125cc: „Powrót Hectora Faubela do Bancaja Aspar Team pokazuje, że zawodnicy, którzy nas reprezentują, są zawsze usatysfakcjonowani naszym zespołem. Jestem dumny, że do nas wrócił i liczę, że będzie walczył o tytuł razem z Nico Terolem”.
Hector Faubel również nie traktuje swojego powrotu do 125cc jako kroku w tył w karierze, wręcz przeciwnie, widzi w tym szansę dla siebie: „Jest to dla mnie bardzo szczęśliwa wiadomość, ponieważ wracam do zespołu, z którym osiągnąłem moje największe sukcesy. Znam dobrze mechaników, zespół i kategorię. Powracam z bardzo wysoką motywacją i przekonaniem, że mogę być silnym zawodnikiem w 125cc, mam zamiar o to walczyć ze wszystkich sił. Od teraz chcę ciężko trenować, aby schudnąć i wrócić do pełnej formy, aby być w stanie w pełni konkurować w klasie 125cc. Mam całą zimę na przygotowania i przybycie do Kataru w najlepszej formie”.
Duże zmiany przygotował nam mistrzowski zespół Ajo Motorsport. Marc Marquez przechodzi do klasy Moto2, co daje szanse kolejnym zawodnikom na występy w tym prestiżowym zespole. Jego barwy w sezonie 2011 reprezentować będzie dwóch nowych zawodników – Johann Zarco i Efren Vazquez.
Johann Zarco do tej pory w klasie 125cc spędził dwa lata. Miniony sezon zakończył na 11 pozycji w klasyfikacji generalnej.
„W ciągu ostatnich dwóch lat ciężko pracowałem i uczyłem się, w celu poprawienia mojej jazdy” – mówił Zarco – „Jestem bardzo zmotywowany tym, że będę pracował w zespole Akiego Ajo i jestem gotowy na ciężką pracę”
Efren Vazquez był wyróżniającą się postacią w klasie 125cc w sezonie 2010. Hiszpan w klasyfikacji generalnej zajął 5 miejsce. Dwukrotnie stawał na podium – był drugi w czasie Grand Prix Kataru, oraz trzeci w San Marino.
czytaj dalej >>>
„To bardzo ważny krok dla mnie”– mówił Vazquez – ”Jestem niezwykle szczęśliwy, że stanę się częścią zespołu Ajo Motorsport. To ostateczny skok ku temu, by osiągnąć zamierzone cele w 2011. Pragniemy utrzymać stały progres w czasie całego roku, a to będzie możliwe z zespołem Ajo Motorsport”
Aki Ajo jest bardzo zadowolony z nowych nabytków jego zespołu: „Efren wskoczył bardzo szybko do grona czołowych zawodników i w sezonie 2010 przykuł moją uwagę. Wierzę, że wspólnie możemy zrobić krok ku zwiększeniu wydajności i regularnym osiąganiu czołowych pozycji, co da dobry wynik w mistrzostwach. Uważnie przez ostatnie sezony obserwowałem Johanna i jestem szczęśliwy, że udało się podpisać z nim kontrakt. Wierzę, że będzie silny w sezonie 2010 i już rozmawialiśmy o przygotowaniach do niego. Widzimy w nim duży potencjał, jego pracowitość i podejście do wyścigów są wyjątkowe. Już nie możemy się doczekać rozpoczęcia prac z tymi zawodnikami!”
Nie da się ukryć, że włoscy zawodnicy zupełnie nie istnieli w tym sezonie w klasie 125cc. Najlepszy z nich, Simone Grotzkyj, był dopiero 19 w klasyfikacji generalnej! Włosi postanowili działać i w przyszłym sezonie zobaczymy w stawce zespół Team Italia, który reprezentować będą Luigi Morciano i Alessandro Tonucci. Obaj zawodnicy startowali w tym sezonie z dzikimi kartami. Luigi zdobył dwa punkty za 14 miejsce w Grand Prix Portugalii. Alessandro również punktował na Estoril, jak również w czasie Grand Prix Włoch.
Holenderski zespół Molenaar Racing w 2011r. w dalszym ciągu reprezentować będzie była gwiazda serii Red Bull Rookies Cup – Luis Salom. Luis w sezonie 2010 wywalczył 72 punkty, co dało mu 12 pozycję w klasyfikacji generalnej. Team stawia również na swojego rodaka, Jaspera Iwemę, który miniony sezon zakończył na 16 pozycji.
W zespole Andalucia Cajasol dalej występować będą Danny Webb i Albert Moncayo, który w tym sezonie zdobył nagrodę Rookie of the Year. Zespół chce wypromować również Portugalczyka Miguela Oliveirę, który ten zespół reprezentuje w Mistrzostwach Hiszpanii CEV 125.
Racing Team Germany nie załapał się do stawki zespołów, które będą mogły w przyszłym sezonie wystąpić w klasie Moto2, z tego powodu postanowili skupić się na występach w klasie 125cc. Tutaj również występować mają znani już nam zawodnicy – Tomoyshi Koyama oraz Jakub Kornfeil. Mimo iż Japończyk 19 marca 2011 skończy 28 lat (górny limit wieku w klasie 125cc), IRTA zezwoliła na jego starty w przyszłym sezonie. Koyama z bardzo dobrej strony pokazał się w roku 2010 – pomimo startów na wiekowej już Aprili, w wyścigach dawał z siebie wszystko i osiągał niezłe wyniki. Teraz Team ma zamiar nabyć nowe Aprilie RSA.