Udany debiut Luke’a Hedgera

Podczas GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone z dziką kartą wystartowało dwóch młodych Brytyjczyków – Luke Hedger i Taz Taylor. Szczególnie występ tego pierwszego mógł się podobać obserwatorom.

19-latek mimo dwóch upadków przekroczył linię mety na 18. miejscu. Przez większość trudnego, deszczowego wyścigu ścigał się jak równy z równym z bardziej doświadczonymi zawodnikami klasy Moto3. Hedger otrzymał swoją szansę po dobrych wynikach w brytyjskich seriach. Wygrał między innymi British Motostar w roku 2012. Przez ostatnie dwa i pól roku ścigał się na maszynach o mocy 600cc, więc musiał się przyzwyczaić do mniejszych i bardziej zwinnych motocykli klasy Moto3.

„Wyścig rozpoczął się dla mnie bardzo dobrze. Oczywiście na suchym torze nie byłbym tak konkurencyjny. Kiedy było mokro mogłem utrzymać tempo większości zawodników. Miałem dobry start, ale w końcu uderzyłem w Mahindrę. Szybko udało mi się wrócić na tor ale straciłem kilka pozycji. Walczyłem z Bradem Binderem, ale się przewrócił. Następnie jechałem za Fenatim, który również się przewrócił. Później próbowałem wyprzedzić Tonucciego i znowu upadłem”

„Miło było przekroczyć linię mety mistrzostw świata i po ścigać się z chłopakami. W pewnym sensie był to dla mnie pechowy weekend, ale nie do końca. Miałem szczęście, że motocykl jechał dalej mimo dwóch upadków. To było bardzo miłe doświadczenie będąc w padoku blisko Marqueza i Rossiego” – zakończył wypowiedź Hedger.

Na Silverstone swoją szansę otrzymał również inny młody Brytyjczyk Taz Taylor. Wypadł trochę gorzej, do zwycięzcy stracił ponad jedno okrążenie, ale podobnie jak Hedger odniósł swoje wewnętrzne zwycięstwo przekraczając linię mety na 19. pozycji.

Źródło: crash.net