250cc: ”Tytuł jest spełnieniem marzeń”

Ostatnim Mistrzem Świata klasy 250cc został Hiroshi Aoyama. Na torze Ricardo Tormo Japończyk po niezwykle emocjonującym wyścigu zajął 7 lokatę, która wystarczyła, by marzenia o byciu najlepszym zawodnikiem ze stawki 250cc stały się faktem.

DodatOstatnim Mistrzem Świata klasy 250cc został Hiroshi Aoyama. Na torze Ricardo Tormo Japończyk po niezwykle emocjonującym wyścigu zajął 7 lokatę, która wystarczyła, by marzenia o byciu najlepszym zawodnikiem ze stawki 250cc stały się faktem.

Dodatkowo już jutro Hiroshi spełni kolejne marzenie — rozpocznie testy na motocyklu Honda RC212V i stanie się zawodnikiem królewskiej klasy MotoGP.

„Jestem bardzo dumny ze zdobycia tytułu, zwłaszcza, że to ostatnie mistrzostwa klasy 250cc, zatem jest to dla mnie coś wyjątkowego. W klasie 250cc spędziłem prawie dziesięć lat, więc jest mi trochę smutno, że nie będę mógł już startować na motocyklu tej kategorii, jednak zrobiłem krok w przód. Od jutra będę w klasie MotoGP, a to było również jedno z moich marzeń, tak więc dziś spełniło się jedno, a jutro spełni się kolejne” – powiedział Aoyama.

Od dzisiejszego wyścigu zależało wszystko. Nie było to łatwe Grand Prix dla zawodnika zespołu Scot Honda. Hiroshi, który w czasie całego sezonu nie przewrócił się w wyścigu ani razu, dziś o mały włos nie zakończył rywalizacji upadkiem.

„To była wielka chwila w wyścigu. Chciałem wygrać to Grand Prix, więc ostro naciskałem, przekroczyłem jednak w pewnym momencie granicę i musiałem zdecydować — wypadek albo wyjazd poza tor. Zdecydowałem się wyjechać na żwir. Gdy wróciłem na tor, chciałem zobaczyć, którą pozycję zajmowałem, jednak mój zespół nie pokazał mi tej informacji od razu. Na drugim okrążeniu przejechanym po poworcie pokazali, że jestem na 11 miejscu, wiedziałem więc, że nie mogę popełnić już żadnego błędu. Wciąż jechałem na maksimum możliwości i skończyłem wyścig na 7 lokacie.”

„Gdy Simoncelli się przewrócił, uświadomiłem sobie, że zdobyłem tytuł. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, jednak to był trudny sezon. Przez cały czas mój zespół mnie wspierał, co dodawało mi sił i motywacji. Chciałbym podziękować za to wszystkim. Czekałem na ten dzień 23 lata. To niesamowite, zwłaszcza po dzisiejszym wyścigu”

Patrząc w przyszłość, Hiroshi dodał: „MotoGP jest dla mnie całkowicie nową kategorią i nie wiem, co będę mógł zrobić. Dostałem szansę i chcę ją wykorzystać najlepiej, jak tylko potrafię. Nie będzie łatwo, ale to najlepsza okazja, by się rozwinąć. To jest mój cel na przyszły sezon.” – zakończył nowy Mistrz Świata klasy 250cc.