250cc: Wspaniałe zwycięstwo debiutanta!

Po odejściu trójki najlepszych zawodników klasy 250cc sezonu 2007 — Jorge Lorenzo, Andrei Dovizioso i Alexa de Angelisa, walka o tytuł mistrzowski w sezonie 2008 zapowiada się niezwykle ciekawie i emocjonująco, trudno bowiem wyznaczyć jednego faworyPo odejściu trójki najlepszych zawodników klasy 250cc sezonu 2007 — Jorge Lorenzo, Andrei Dovizioso i Alexa de Angelisa, walka o tytuł mistrzowski w sezonie 2008 zapowiada się niezwykle ciekawie i emocjonująco, trudno bowiem wyznaczyć jednego faworyta.

Pole Position wywalczył Alex Debon, który mimo swoich 32lat pierwszy raz był najlepszy w kwalifikacjach. Jednak to nie zawodnik zespołu Lotus Aprilia najlepiej rozpoczął wyścig — niespodziewanie na czele znalazł się Thomas Luthi, który zaczynał wyścig z 7 pozycji. Szwajcar przez trzy okrążenia prowadził wyścig, jedna okazało się, że popełnił falstart i musiał przejechać za karę przez boksy. To zniweczyło jego szanse na dobre miejsce.

Zanim jednak okazało się, że Thomas Luthi za szybko rozpoczął wyścig — prowadzenie starali mu się odebrać Bautista, Kallio, Debon i Barbera. Najskuteczniej zaatakował zawodnik zespołu Mapfre Aspar. Szwajcara wkrótce wyprzedził również Hector Barbera.

Po 3 okrążeniach Thomas Luthi odpadł z walki — zjechał, by odbyć przymusowy zjazd przez boksy. W tym czasie Alvaro Bautista i Hector Barbera sporo odjechali reszcie rywali i między sobą walczyli o prowadzenie. Za nimi o trzecią lokatę ścigali się Debon, Kallio, Pasini i Takahashi.

Na 14 okrążeń do końca wydawało się, że walka o zwycięstwo będzie toczyła się tylko między Barberą i Bautistą. Zawodnicy Ci niezwykle widowiskowo starali się zdobyć prowadzenie, zdarzały się nawet podwójne wyprzedzenia, żaden z nich nie odpuszczał.

Z tyłu twardo walczyli Pasini i Debon, Kallio jechał dość zachowawczo. Tempo zawodników było niezwykle szybkie, z każdą chwilą zbliżali się do dwójki prowadzącej. Alex Debon pobił nawet rekord okrążenia, uzyskując czas 1’59.379.

Od pewnego momentu Bautista zaczął jechać coraz słabiej. Z jego maszyną nie było wszystko w porządku. Wkrótce Hiszpan został „połknięty” przez trójkę goniącą. Szybko wyprzedził go Debon, który po tym manewrze zaczął odrabiać straty do prowadzącego Barbery.

W tym czasie w dalszej części stawki z wyścigiem pożegnał się Lukas Pesek, który w swoim debiucie do momentu upadku pokazał się z dobrej strony — z 16 pozycji, którą zajmował na początku wyścigu, awansował na 8.

Na czele wyścigu Pasini przesunął się na trzecią lokatę. Bautista miał poważne problemy — na jednym z zakrętów wyjechał bardzo szeroko i został wyprzedzony przez dwóch zawodników — Kallio i Takahasiego.

Z każdym metrem coraz bliżej Barbery był Alex Debon. Również Pasini przyśpieszył i gonił prowadzącą dwójkę. Odległości stały się minimalne. Dodatkowo, jeszcze Kallio dołączył do grupy walczącej o zwycięstwo.

Na dwa okrążenia do końca wyścigu kibice mogli oglądać najpiękniejszy manewr wyprzedzania dzisiejszego dnia — Alex Debon wyprzedził Barberę, jednak ten skutecznie kontratakował, niespodziewanie ciasno po wewnętrznej naraz dwójkę zawodników wyprzedził Matti Pasini! Było to niesamowite posunięcie ze strony Włocha, nawet pracownicy jego zespołu byli w szoku.

Barbera nie chciał odpuścić, jednak Pasini nie zwalniał tempa ani na chwilę, nie dając Hiszpanowi możliwości wyprzedzenia. Włoch w wielkim stylu wygrał swoje debiutanckie Grand Prix w klasie 250cc. Drugi na metę dojechał Hector Barbera, trzeci ostatecznie był Mika Kallio, zabierając miejsce na podium Alexowi Debonowi.

Pierwsza dziesiątka dzisiejszego Grand Prix:

1. Mattia Pasini (Polaris World) — 40’16.202
2. Hector Barbera (Team Toth Aprilia) — 40’16.759, +0.557sek
3. Mika Kallio (Red Bull KTM 250cc) — 40’17.231, +1.029sek
4. Alex Debon (Lotus Aprilia) — 40’17.620, +1.418sek
5. Yuki Takahashi (Scot Racing Team 250cc) — 40’29.196, +12.944sek
6. Alvaro Bautista (Mapfre Aspar) — 40’30.628, +14.480sek
7. Karel Abraham (Cardion AB Motoracing) — 40’32.923, +16.721sek
8. Roberto Locatelli (Metis Gilera) — 40’35.189, +18.987sek
9. Aleix Espargaro (Lotus Aprilia) — 40’48.434, +32.232sek
10. Hector Faubel (Mapfre Aspar) — 40’57.304, +41.102sek

Pełne wyniki dostępne są tutaj