Podczas wtorkowego testu MotoGP w Walencji kilku zawodników miało okazję po raz pierwszy sprawdzić swoje nowe maszyny na przyszły rok. Jednym z nich był Alex Rins, który po roku spędzonym w satelickim zespole LCR Honda, wraca do fabrycznej ekipy, tym razem Yamahy. #42 zakończył dzień testowy z 19. czasem, 1,3s za najszybszym Vinalesem, i 0,6s za nowym kolegą z zespołu, mistrzem świata MotoGP z 2021 roku – Fabio Quartararo. Adaptacja Rinsa do nowego motocykla może zająć mniej czasu niż np. Franco Morbidellemu, jako że Hiszpan przez sześć lat ścigał się na Suzuki, które tak jak Yamaha miało silnik rzędowy.
„Szczerze mówiąc, dobrze czułem się na motocyklu. Od początku czułem się całkiem dobrze. Podzieliliśmy sobie dzień na dwie części: rano i popołudnie. Poranną sesję rozpocząłem z tymi samymi ustawieniami, co Fabio [Quartararo] w wyścigu i próbowałem dopasować motocykl do siebie, i zebraliśmy dobre informacje. Jeśli chodzi o elektronikę, będziemy jeszcze musieli dopasować ją do mojego stylu jazdy, ale naprawdę mam dobre wrażenia.”
„Po południu pracowaliśmy od strony aero. Yamaha przywiozła dwie różne owiewki, i jestem zadowolony, ponieważ z jedną z nich czułem się dobrze, w szczególności w porównaniu do standardowej. Nie miałem tyle kilometrów na tym motocyklu, ale i tak byłem w stanie poczuć różnice. Jestem gotowy do pracy, oni [Yamaha] pracują bardzo ciężko, więc spróbuję dać im jak najlepsze wskazówki, jak tylko potrafię.”
✌️ @Rins42 on the @YamahaMotoGP!
His first outing has already started! 🚦#ValenciaTest ⏱️ pic.twitter.com/QnxTODuPxy
— MotoGP™🏁 (@MotoGP) November 28, 2023
Źródło: motogp.com