MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
W czwartek Aprilia ogłosiła podpisanie kontraktu z Andreą Dovizioso, który jeszcze niedawno miał jedynie przetestować tegoroczny motocykl RS-GP, a teraz wiemy już że zastąpi Lorenzo Savadoriego od GP Portugalii. Będzie to trzecia runda w sezonie. Savadori pojedzie jeszcze jedynie w ten w weekend, w drugiej kolejnej rundzie na Losail – GP Dauhy. Umowę podpisano na razie tylko na obecny sezon.
Przypomnijmy że Dovizioso został bez miejsca w MotoGP po tym, jak zakończył współpracę z Ducati i nie udało mu się porozumieć z żadną inną ekipą. Choć współpraca z Aprilią byłaby możliwa już wcześniej, po wykluczeniu za doping Andrei Iannone, to ostatecznie do niej nie doszło, i włoska marka wybrała na ten sezon właśnie Savadoriego. Tyle tylko, że gdy w GP Kataru Aleix Espargaro na RS-GP starał się walczyć o jak najmniejsze straty do zwycięzcy, Savadori stracił blisko minutę i był zdecydowanie najwolniejszy w stawce.
„Dziękuję Aprilii za zaufanie i wiarę w moje umiejętności.” – przyznał Dovizioso. „Wskoczenie na motocykl już po rozpoczęciu nowego sezonu nie będzie łatwe, ale jestem pewny, że szybko nadrobimy straty i powalczymy wreszcie o pierwsze podium.”
„Rozmowy z Aprilią trwały już od pewnego czasu, jednak dość długo nie zgadzaliśmy się co do wysokości mojego wynagrodzenia. Brakująca kwota została na szczęście uzupełniona bonami zakupowymi do Carrefoura i kartą Multisport. Mam więc nadzieję, że współpraca będzie owocna i wspólnie uda się nam sprawić, by siła Aprilii w królewskiej klasie była jak największa, a przynajmniej większa od Ducati.” – zakończył Włoch.
WYJAŚNIENIE: News o podpisaniu umowy między Aprilią i Dovizioso był oczywiście żartem, co można łatwo wywnioskować po ostatnim akapicie. Mamy nadzieję, że udało nam się zasiać ziarno niepewności podczas czytania przynajmniej u niektórych z Was :)
Źródło: motogp.pl
Loading ...
Dobre z tymi bonami?. Warunki jak Biedronce. Ale tak na poważnie to było do przewidzenia że się skusi jak nie zostanie mu nic innego, a jak jeszcze zobaczył po aleixie że idzie tym coś pojechać to tym bardziej
Prima Aprilis ??????????????
Buahaha nie doczytałem do końca, teraz znaki zapytania wydają się niepotrzebne.
zapomnieliście tylko dodać, że bony zrealizować można dopiero od kwoty 1000 ojro
Bardzo szeroko się uśmiechnąłem, „Redakcjo” :D Bony do Carrefoura – piękne :)
Piękne :) You had me in the first half, I’m not gonna lie
Ciekawe co on za te bony kupi ? Może rzodkiewki , serek topiony ,parówki berlinki classic i coś tam jeszcze….
Hahaha ciakwe jakie fanty dostal Rossi od Petronasa :D
Albo Pol Espargaro od Repsola :D
A 93 co dostanie?? Interaktywną protezę czy co ??? Wkur….ją mnie Twoje słabe komentarze Repsol. Jak na razie Twój guru nie jeździ i na chwilę obecną się na to nie zapowiada. Ścisk i ból dupy widać w każdym Twoim komentarzu
dobre… :D
„Brakująca kwota została na szczęście uzupełniona bonami zakupowymi do Carrefoura i kartą Multisport.”
Czy naprawdę aż tak trzeba zaniżać poziom tekstu, aby coraz głupsze społeczeństwo było w stanie dostrzec żart 1 kwietnia? To już jest żenujące i przekracza wszelkie granice. Kiedyś robiło się czytelników mocno w konia, tak, że większość zastanawiała się cały dzień i dopiero następnego przychodziło wytłumaczenie od autorów. To co tutaj pokazaliście, to jest kpina dla bezmózgów.
I żeby nie było, zrozumiałem że to żart w połowie, potem czytając komentarze zastanawiałem się, o co chodzi z tymi bonami, bo nie doczytałem. I żałuję że to zrobiłem.
Ahhh czyli nadal są Janusze co piszą kiedyś to było? Ja tam lubię żart trochę się nabrałem a na koniec już nie
Marudzisz waćpan. W dobie fake dobrze, że widać od razu co jest dowcipem. Wszak 1. kwietnia chcesz też posłuchać, poczytać prawdziwe infromacje. Mnie np. prima-aprilis wkurza niezmiernie, i cieszę się, że tutaj zostało to podane w ten sposób.
I o to chodzi, aby nie było widać, że coś jest żartem. Jeśli ktoś się nie spostrzeże, to przeczyta następnego dnia sprostowanie.
Arradon, 100% racji. Zdanie o bonach całkowicie wypacza sens pisania takiego artykułu. Powinno być tak, jak napisałeś. 1 kwietnia piszemy artykuł, a drugiego dnia wyjaśnienie, że to żart. A napisanie zdania o bonach, to tak jakby powiedzieć komuś: „Masz coś na czole.” I zanim ten podniesie rękę dodać: „Żartowałem.” No bez sensu.
Niestety mamy czasy jakie mamy. Tyle dobrego, że artykuł napisany bez błędów.
Poziom dziennikarstwa spada, tak jak poziom polskich kabaretów (albo mi się zmienił gust i/lub poczucie humoru). Nie tylko tu, ale wszędzie.
Gdybym miał wymieniać ile razy trafiało się na artykuły publikowane 1 kwietnia, w których momentami faktycznie wplątywano coś żartobliwego ze względu na dzień publikacji…
Różne rzeczy się w ten dzień publikuje i bynajmniej nie oznacza to „bycia w 100% rzetelnym” (głównie w kwestii portali informacyjnych), a wy się nie wiadomo czego czepiacie.
Pamiętacie jak 5 lat temu był news że Rossi dogadał się z Lorenzo i Marquezem przy grillu?
Ten żart może się okazać prawdziwy, Dovi idealnie pasowałby do Aprilii