Home / MotoGP / Bastianini blisko KTM?

Bastianini blisko KTM?

Jak poinformował menedżer Enei Bastianiniego Carlo Pernat w rozmowie z włoskimi mediami, i jak zostało potwierdzone przez Motorsport.com, Enea Bastianini za rok będzie startować na motocyklu KTM, w dotychczasowym zespole Tech3 GasGas. Oznaczać to będzie pożegnanie z Ducati po sezonie 2024. Póki co jednak nie ma oficjalnego potwierdzenia tych wieści.

Choć oficjalne ogłoszenie jeszcze nie nastąpiło, właściwie wszystko zostało potwierdzone w poniedziałek wieczorem, kiedy Aprilia obwieściła, że podpisała wieloletnią umowę z Jorge Martinem, co również oznaczało, że Ducati w fabrycznym zespole postawiło jednak na Marka Marqueza.

W 2025 roku Bastianini rozpocznie swój piąty sezon w najwyższej klasie, w której zdobył jak do tej pory łącznie pięć zwycięstw, 24 podia i dziewięć pole position. Awans do fabrycznego zespołu Ducati wywalczył po znakomitym sezonie 2022 na rocznym motocyklu w zespole Gresini, wygrywając cztery wyścigi i walcząc o mistrzostwo, jednak nie spełnił oczekiwań włoskiego producenta w zespole fabrycznym. Duży wpływ miała na to kontuzja na początku 2023 roku, która pozbawiła go możliwości rozjeżdżenia się przez praktycznie pierwszą połowę sezonu.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Grupa Pierer Mobility, zarządzająca zarówno fabrycznym zespołem KTM, jak i wspieranym przez fabrykę satelickim zespołem Tech3 GasGas, zamierza zmienić swoją strategię odnośnie marki KTM, aby na torze pojawiły się cztery motocykle RC16 w charakterystycznych pomarańczowych barwach firmy. Oznaczać to będzie prawdopodobnie wycofanie marki GasGas.

Zainteresowanie przejęciem dwóch miejsc, które do tej pory były przypisane do zespołu prywatnego Tech3 należącego do Herve Poncharala, nie jest nowe. Do tej pory Poncharal nie chciał się ich pozbyć, choć nie brakowało ofert i nie jest jeszcze jasne, jaka będzie przyszłość Tech3 w ramach nowych planów KTM.

Nie wiadomo, kto ma być partnerem Bastianiniego w drugim zespole KTM w 2025 roku, po tym jak awans Pedro Acosty do zespołu fabrycznego u boku Brada Bindera został potwierdzony w zeszły weekend.

Jack Miller ma umowę z austriackim producentem do końca roku i nie wiadomo, czy KTM zamierza dalej z nim współpracować. Podobnie jeśli chodzi o Augusto Fernanderza, choć w przypadku Hiszpana można oczekiwać, że z końcem roku zakończy on jazdę dla tej marki z powodu kiepskich wyników.

Kliknij, aby pominąć reklamy

komentarzy 29

  1. MM93 w Ducati Lenovo… :)

  2. Jaka ma być pozycja Bestii w KTM?
    Na równi z Acosta i Binderem czy niżej?

    • Przypuszczam, że taka, jaką sobie wypracuje. Nie sądzę, żeby w pierwszej fazie kolejnego sezonu ktoś był faworyzowany. Potem pewnie będzie to uzależnione od rezultatów…

  3. Może być jeszcze ciekawiej w tym sezonie – jak zejdzie presja wyniku z Martina, Bestii i Marqueza i kandydowania do Ducati Lenovoo to zobaczymy kto ile umie i jest wart. W sumie to chyba nienajlepsze wieści dla Pecco, który jednak będzie pod presją zdobycia trzeciego tytułu.

    • Taa, znając zasady panujące w Ducati i wyznawane przez Dal`ignie to Martin i Bestia są już odcięci od wszelkich nowości, poprawek i ze zmniejszonym wsparciem fabryki.

      • Zimon,

        Gdyby było tak jak mówisz, to Martin w zeszłym roku w nie dostał by najnowszego motocykla w Pramacu.
        Tylko dalej testował graty, jak było to w poprzednim sezonie.
        Miał dokładnie taką samą maszynę z takim samym pakiet jak Peco .

        • no miał – do wczoraj hehe

          • Hoptas

            Sam sobie na takie traktowanie zapracował w zeszłym roku, po co mu było odstawiać teatr w treningu i kwalifikacjach.
            Mógł normalnie robić swoje i wyszedł by na tym lepiej wizerunkowo i finansowo.

            Chłopak bardzo chcę, stara się walczy, a z drugiej strony tak samo mocno utrudnia sobie życie swoim zachowaniem i wypowiedziami.
            Oby w Aprilli to się zmieniło na kontrakcja choć trochę.

  4. Jeśli potwierdzi się kontrakt Bastianiniego z KTM-em, to Ducati zaliczyło właśnie największą wizerunkową klapę od czasu zwolnienia Lorenzo.
    Zamiast z pompą przyjść do fabryki Marqez’a, to po cichu za drzwiami kącika dla sprzątaczek, robią do fabryki transfer dekady, o którym już wszystko wiadomo, na długo przed jego ogłoszeniem.
    Nie sądziłem, że takie wydarzenie można tak beznadziejnie sprzedać medialnie.

    Enea Bastianini absolutnie zasłużył na ostatnie dwa lata w fabryce Ducati, szkoda, że wyniki z tego sezonu nie pozwalają na realne szanse na pozostanie w ekipie czerwonych.

    • Wg mnie sprzedali medialnie to bardzo dobrze, w sensie od paru tygodniu o tym się mówi nawet więcej niż tym co się dzieje na torze. Styl negocjacji dosyć wątpliwy, ale dramę zrobili pierwszorzędną. Marc i spółka rozegrali to genialnie, wsiada na czerwonego potwora, jednocześnie usuwając dwóch bardzo niebezpiecznych zawodników z siodła Ducati (zakładam że przynajmniej rok będą się adaptować zanim znowu powalczą realnie o tytuł). Co do Jorge, ktoś powie karma, kiedyś wypiął się na KTM. Była klauzula mówiąca o tym że jeśli bodajże w kwietniu nikt nie będzie z KTM w pierwszej 10 to Jorge, może odejść i skorzystali z tego. Problem polegał na tym że też KTM nie był poza pierwszą 10, jako że po prostu sezon został opóźniony przez Covid. Niby zgodnie z zapisem ale goście z KTM dosyć gorzko potraktowali takie zagrywki, tym bardziej że całkiem sporo w faceta zainwestowali. Szkoda Bestii, wg mnie gość mógł spokojnie w normalnych okolicznościach walczyć z Pecco jak równy z równym.

    • GAS GAS Factory Racing w sezonie 2025 ma wystawić cztery motocykle KTMa w najnowszej specyfikacji. Czyli takiej samej jak zespół fabryczny KTMa Red Bull KTM Factory Racing źródło Autosport

  5. to jakoś dziwnie wygląda. Tak jakby dwóch czołowych i dobrze rokujących zawodników zostało wypchniętych z Ducati aby zrobić miejsce dla byłej gwiazdy. A wszystko w jakiejś atmosferze spisku i dezinformacji. Skończy się tym że zostanie tam tylko podstarzały były mistrz i gromada debiutantów, a Paolo Ciabatti będzie musiał wracać do Ducati Corse i zaczynać wszystko od nowa.

  6. Szczerze dla mnie to by była trocha dziwna decyzja z jego strony ponieważ z Ducati może więcej osiągnąć nawet w zespole satelickim ale nie widzę go na Ktm ale jeśli by się zdecydował na taki ruch to musiał by się dostosować do nowego motocykla w tym roku kończy 27 lat a za rok już będzie miał 28 czyli tak naprawdę może być to rok który straci żeby poznać motocykl Ktm czyli jak chce walczyć o tytuł to tak naprawdę niewiele czasu mu zostanie chyba że zdaje sobie sprawę z tego że będzie trudno zdobyć tytuł widząc jaką konkurencje ma na torze i może też chodzi o pieniądze bo w takim Ktm zarobi większe pieniądze niż w Ducati.

    • …………………………………………………………………………………………………………

      ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

      Masz trochę kropek i przecinków. Postaraj się użyć kilku w kolejnych komentarzach. Bo tego się czytać nie da.

  7. Yup, niezgrabnie to ująłem. Poprawione.

  8. Okienko transferowe jak widzę otwarte na oścież i w MotoGp nie tyle przeciąg co tornado ;) Uważam, że to świetne informacje, bo na dukatach obecnie jeżdżą najlepsi, a KTM-owi czy Aprili (szczególnie włochom) brakuje dobrych rajderów. Będzie śmiesznie jak Martin będzie Weltmeister 2024, Bastianini się obudzi jak na Mugello, natomiast Peco wywróci się ze dwa razy, a Marc włączy protokół „lider wywrotek w sezonie”.
    Ducati wygrało wyścig technologiczny, ma najlepszych rajderów i przez to MotoGP wygląda teraz jak procesja podobnie do F1. Ale może dzięki temu, że takie talenty odejdą do innych producentów to powróci stare dobre ściganie. Oby

    • Snacku

      Nie każdemu leży każda maszyna, to na czym marqez mógł zrobić ostatniego majstra od dwóch lat było kibl…em na którym nikt inny nie robił wyników.
      Bastianini też mówił, że nie leży mu rozwój motocykla – a raczej wariant który wybrał Peco.
      Przecież podobnie było z Millerem który chciał bardziej agresywną nową jednostkę napędową, a bagania ewolucję silnika gp21 w sezonie 2022.

      Marqezowi nikt nie kazał się męczyć na hondzie dwa sezony po kontuzji, sam wybrał taką opcję.
      Lorenzo w Ducati przeszkadzał kształt baku paliwa – przecież chciał tej zmiany od Ducati, tylko wtedy number 1 był Dovi 04 który tej zmiany nie chciał.

      Honda jest trzy sezony za Ducati, więc co tu porównywać, że młodzi nie jadą, gdyby jechali to znaczyło by tylko, że marqez nie jest w żaden sposób wyjątkowy, skoro chłopaki bez tytułów robią to samo lub tylko delikatnie gorzej.
      Z drugiej strony Marqeza się usprawiedliwia, że potrzebuje czasu, żeby wjezdzic się w Ducati, ale młodzi mają robić wyniki na kompletnie nowym dla siebie złomie już od początku sezonu.
      Przecież tam, co chwilę coś zmieniają, testują, od zwieszenia po aero .

      KTM może właśnie podejść Bastianiniemu lepiej niż Aprilla Martinowi .

    • Acosta dopiero zaczyna, więc wolałbym go oceniać przez pryzmat całego sezonu, aczkolwiek widać, że chłopak ma talent
      Yamaha ma słabe moto (honda tylko gorsza) i kierowcy spod znaku trzech kamertonów to i tak nie mają szans zabłysnąć. Ale zgoda, bo to dwaj świetni rajderzy, a Quarta ma ogromny talent. Moim zdaniem to jeden z najlepszych rajderów w stawce.
      Viniales? Czasem ma przebłyski, ale ogólnie jest średni. No i z wyprzedaniem ma problemy XD.
      Enea, Pecco i Martin są z przodu, bo są najlepsi. To nie tylko kwestia sprzętu, ale umiejętności. Na zeszłorocznym GP23 Marc nie odstaje, natomiast gdzie jest DiGia, Bez czy Alex? MM pokazuje, że się da. A Morbidelli ma GP24 i raczej tego nie widać…
      Honda ma problem z maszyną, która była stricte pod MM, a jak weszła kontuzja #93 to się pogubili i koniec końców mają motocykl dla nikogo i obstawiają tyły. A zamiast o Marinim to wspomniałbym o Zarco, bo to lepszy talent. Aczkolwiek to taki współczesny Randy Mamola. I pewnie długo już nie pojeździ…
      Marc się męczył od 2015 roku? W tamtym roku był trzeci w klasyfikacji, co jest przecież bardzo dobrym wynikiem. A potem wygrywał 2016, 2017, 2018, 2019 kompletnie dominując.
      I na koniec- gdyby babka miała wąsa, to by była dziadkiem XD. Nie ma co gdybać, przyszłość pokaże kto będzie najlepszy i która maszyna będzie najszybsza

    • „MotoGP wygląda teraz jak procesja podobnie do F1” Że co przepraszam bardzo!?!?!?!??????????
      Czyś ty opie widział choć jeden wyścig F1 na przestrzeni ostatnich 3 sezonów, że wygadujesz takie rzeczy? W 3 sezonach F1 nie było tyle emocji, co w wybranym wyścigu MotoGP z tego sezonu, a to dopiero ledwo połowa sezonu… To, że w głównej mierze ścigają się ze sobą Ducatki, nie zmienia faktu, że emocje podczas wyścigów są niesamowite, ale także inne zespoły dochodzą do głosu i co chwile są manewry wyprzedzania, co chwilę dzieje się coś na torze, co wyścig inne podium, inny zwyciężca. Nie wspomnę nawet o tegorocznym COTA, jednym z najlepszych wyścigów w nowożytnej erze MotoGP.

  9. Kto będzie w Pramacu z Morbidellim ? Właściwie to jego powinni wywalić na testera czy coś

  10. A w dodatku nowi raiderzy zaniosa sporo danych do ktm i aprilli a ducati nic nowego tym ruchem nie osiagnie.Chociaż bardziej widziełem Bestie w aprilli a Martina w ktm

  11. No patrz, wydaje się że mogłeś wygrać ode mnie parę stówek, ale nie podjąłeś rękawicy.

    Poczekajmy do ostatecznego potwierdzenia, ale wydaje się, że miałeś rację.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
183 zapytań w 2,190 sek