Bradley Smith po bardzo udanej końcówce sezonu, swoją dobrą dyspozycję potwierdził również podczas testów. Odbyły się one bezpośrednio po zakończeniu sezonu, na torze imienia Ricardo Tormo w Walencji.
22-letni kierowca z Oxfordhire, podczas trzydniowych testów eksperymentował między innymi z różnymi ustawieniami nowego podwozia, siedzeniem oraz bakiem paliwa, który od przyszłego sezonu będzie miał pojemność 20, a nie 21 litrów.
Nowe podzespoły okazały się bardzo trafione, ponieważ dały wymierny skutek w postaci drugiego czasu uzyskanego w trzecim, a zarazem ostatnim dniu testów. Szybszym zawodnikiem od #38 okazał się tylko nowy Mistrz Świata Marc Marquez, który wyprzedził Brytyjczyka o 0,311sek.
Czas który uzyskał – 1m30.598s. pozwala młodemu kierowcy z zespołu Monster Yamaha Tech3 udać się na zasłużoną przerwę zimową z poczuciem pewności i zaufania w motocykl i swoje umiejętności.
„Dzisiejszy dzień był bardzo pozytywny i dobrze jest udać się na zimową przerwę będąc tak wysoko w tabeli czasów.” – powiedział Bradley Smith. „Nie spodziewałem się, że będę taki szybki, a być tak blisko Marka [Marqueza – przyp.red.] jest czymś bardzo pozytywnym. Nowe części które wczoraj [wtorek – przyp.red.] otrzymałem od Yamahy dały bardzo dużą poprawę, a to dało mi dużo pewności i wiary, że ten pakiet pozwoli mi być dużo mocniejszym i bardziej konkurencyjnym w sezonie 2014.”
„Motocykl jest lepiej wyważony i choć wykonałem tylko jedno okrążenie z minimalną ilością paliwa w baku, to dało mi to dużo nadziei na rozpoczęcie przyszłego roku. Muszę jeździć szybko, ponieważ Pol [Espargaro – przyp.red.] wygląda na bardzo szybkiego i imponujące jest zobaczyć go tak szybkiego, w tak krótkim czasie. Wygląda na to, że będziemy na siebie mocno naciskać w przyszłym sezonie i jest to pozytywne zarówno dla Yamahy jak i Tech3.” – zakończył swoją wypowiedź.
Mam nadzieję, że zleje tyłek swojemu team-partnerowi :D
Jest za cienki w uszach, aby to zrobić… :D
A po czym to stwierdzasz? Byłeś tam, widziałeś to?
Jest Angolem ,oni tak mają, zadufańce.
My, Polacy, z kolei, tak mamy że, lubimy wszystko oceniać i komentować samemu nie robiąc nic ;)
Po prostu Pol jest lepszym kierowcą. I nie zdziwię się, jeżeli da lekcję Smithowi, jak Cal. ;)
Baaa… Polak jest ekspertem w każdej dziedzinie :P
Właśnie o takich Polakach mówił heli666 ;]
Wystarczy spojrzeć na wyniki obu panów. Smith dostał się do MotoGP tylko dzięki układom. I szybko z niej wyleci… ;) Został, bo podpisali z nim dwuletni kontrakt. A Bradley absolutnie nic nie pokazał, jeździł kiepsko i do tego nie bez błędów. Ale wiele nie można się było po nim spodziewać… ;)
Spokkojnie :-) Chłopak miał niezłą koćówkę sezonu i widać że cięzko pracuje nad motocyklem… Jednakże Pol zaliczy swój pierwszy rok w MotoGP i bd sie uczył wszystkiego od nowa więcwalka Bradley-Pol może być bardzo ciekawa :-)
Ps. Ciekawe co pokaże Redding :-D