Po zakończeniu kariery przez Casey’a Stonera, w sezonie 2013 australijscy fani będą mogli dopingować kolejnego swojego kierowcę. Po takich sławach jak Wayne Gardner Michael Doohan, Troy Bayliss czy wspomniany już #27, teraz wśród zawodników klasy królewskiej pojawi się Bryan Staring.
25-cio letni Australijczyk, w sezonie 2012 był kierowcą w zespole Pedercini Kawasaki, startując w serii FIM Superstock 1000. Dzięki zwycięstwom na Motrland Aragon, w czeskim Brnie czy też Portimao, sezon zakończył na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Ma on na swoim koncie również jeden występ w klasie WSBK, kiedy to podczas otwierającej sezon rundy na Phillip Island, zastąpił kontuzjowanego Leandra Mercado.
Natomiast sezon 2013 będzie dla niego debiutanckim w klasie królewskiej. Wszystko za sprawą Fausto Gresiniego, który podjął dość zaskakującą decyzję o zaangażowaniu Bryana Staringa – na miejsce Michele Pirro, na motocyklu FTR-Honda CRT.
„Podczas dotychczasowych lat kierowcy wyścigowego, nigdy nie spodziewałem się, że znajdę się w padoku MotoGP. Wydawało się to dla mnie nieosiągalne. Możliwość startu w mistrzostwach z takim zespołem jak Go & Fun Honda Gresini jest czymś niesamowitym.” – powiedział kierowca z Gold Coast. „Jest to teraz moje największe wyzwanie, a ja podchodzę do tego jak do wszystkich – dając z siebie wszystko co najlepsze. Zdaję sobie sprawę z tego, że muszę się jeszcze wiele nauczyć i mam nadzieję, że mi się to uda. Jestem bardzo wdzięczny Fausto Gresiniemu oraz sponsorom zespołu, którzy przyczynili się do tego, że znalazłem się w tym miejscu. Nie mogę się doczekać kiedy wyjadę z pit lane.” – zakończył swoją wypowiedź.
„Bryan Staring uzupełni skład zespołu Go & Fun Honda Gresini MotoGP na następny sezon.” – ogłosił Fausto Gresini. „Młody Australijczyk będzie odpowiedzialny za rozwój projektu CRT w który wszyscy wierzymy, szczególnie po osiągnięciu tak dobrego wyniku podczas ostatniej rundy sezonu 2012 w Walencji. Bryan – wygrywając w tym sezonie trzy wyścigi, błyszczał w serii Superstock 1000 i ma właściwe podejście oraz umiejętności, które pomogą nam osiągnąć nasze cele z FTR-Honda. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę go na torze i podczas pracy z naszymi mechanikami.” – powiedział szef zespołu MotoGP.
Pozostaje tylko powiedzieć: powodzenia ;)
Go&Fun Honda Gresini? Co to? Było San Carlo chyba :D czy jeszcze jakiś inny zespół nabył sponsora tytularnego?
Po siedmiu latach współpracy, San Carlo nie będzie już dalej tytularnym sponsorem ekipy Fausto Gresiniego. Włoch podpisał kontrakt z Go&Fun, producentem napojów energetyzujących.
Ok, dzięki, czemu na stronie nic o tym nie piszą? :)
I czy wiadomo np. czy Ducati lub Yamaha „nabędą” sponsora tytularnego lub już nabyli?
Szkoda, że Fausto Gresini w swoim zespole nie wystawi drugiego motocykla, takiego jaki ma do dyspozycji Alvaro Bautista
To nie zależy od niego, a od Hondy, która dostarcza (zgodnie z regulaminem) cztery prototypy. Dwa idą do ekipy Repsola, jedna dla Gresiniego i jedna do teamu Cecchinelliego.
Powodzenia młody! Tak na marginesie: czy to takie zdjęcia, czy koleś ma uda wielkości Reksiowej szynki? Może wypadałoby poćwiczyć przed sezonem.;)