Już za tydzień znów usłyszymy „ryki” nowych motocykli o pojemności 800cc. Zawodnicy zawitają na tor Losail International Racetrack w KatJuż za tydzień znów usłyszymy „ryki” nowych motocykli o pojemności 800cc. Zawodnicy zawitają na tor Losail International Racetrack w Katarze. Będzie to pierwsza runda Motocyklowych Mistrzostw Świata klasy „królewskiej” w sezonie 2007.
Obiekt został wybudowany w 2004 roku. Tor ten ma długości 5,400 km, szerokości 12m, z sześcoma zakrętami w lewo i dziesięcioma w prawo, najdłuższą prostą mającą długość 1,068m oraz pole position znajdujące się z lewej strony toru.
BYŁO:
W ubiegłym roku wyścig o Grand Prix Kataru w klasie MotoGP rozstrzygnął na swoją korzyść Valentino Rossi. Włoch był bezkonkurencyjny w operowaniu manetką gazu i dźwignią hamulca podczas trzeciej w historii wizyty Motocyklowych Mistrzostw Świata w Katarze. Pokonał on wtedy Amerykanina Nicky Haydena oraz swego rodaka — Lorisa Capirossiego.
Jak to zazwyczaj bywało, wyścig na torze Losail rozgrywany był w upalnym słońcu. Miejmy nadzieję, że zawodnikom nie przeszkodzi, tak jak podczas pierwszego dnia testów (2.03.2007r.) klasy 125cc — burza piaskowa. Jednakże warto przypomnieć wyniki uzyskiwane przez zawodników MotoGP w ubiegłym roku.
Rossi, który zwyciężył w wyścigu, podczas treningów i kwalifikacji nie spisywał się najlepiej (FP1 — 2gi, FP2 — 6ty, FP3 — 3ci, kwalifikacje — 6ty, warm-up — 7my).
Jak zapewne każdy pamięta, podczas wszystkich treningów, oprócz FP2 gdzie był drugi, najlepszy był Casey Stoner. Jednakże Australijczyk chyba nie wytrzymał presji jaka na nim ciążyła, gdyż wyścig zakończył na 5tej pozycji.
W pierwszym wyścigu na torze Losail, w roku 2004, zwyciężył Sete Gibernau. Było to dla niego ostatnie zwycięstwo w karierze. Warto przypomnieć, że 8mego listopada 2006 roku, Hiszpan oficjalnie ogłosił koniec swojej kariery.
Przez kolejne dwa lata to Valentino Rossi zwyciężał rundę o GP Kataru. Czyżby i w tym roku „Doctor” wyleczył wszystkich z marzeń o zwycięstwie na tym torze?
JEST:
I tego się najbardziej obawiałam. Najciężej jest typować zwycięzcę pierwszej rundy sezonu — ale spróbuję.
Podczas przedsezonowych testów niewątpliwie najlepiej prezentowały się motocykle fabrycznego teamu Yamahy. Zawodnikom Suzuki też nie szło najgorzej. Honda, która jeszcze podczas prób w sezonie 2006 wydawała się najlepsza, teraz nie zachwyca. Zastanawiający jest też fakt, że prawie zawsze, to Daniel Pedrosa jest szybszy od Nicky Haydena, mistrza świata w sezonie 2006.
Motocykle o pojemności 800cc miały być wolniejsze od starych 990-tek. Niestety, zmniejszenie pojemności nie spowolniło maszyn tak jak się tego spodziewano. Motocykle są wolniejsze na prostych i osiągają mniejsze prędkości maksymalne, jednakże czasy okrążeń jakie wykręcają są zbliżone, a niekiedy już lepsze niż te z zeszłego roku.
Czas uzyskany przez Valentino Rossiego podczas oficjalnych testów w Jerez, był lepszy od rekordu toru uzyskanego podczas kwalifikacji przez Lorisa Capirossiego w roku 2006, o 0.670sek!
Tak jak już mówiłam, wytypować zwycięzcę inauguracyjnej rundy GP będzie bardzo trudno. Na pewno sytuacja rozjaśni nam się po kwalifikacjach, które odbędą się 9.03.2007 roku o godzinie 14:00.
BĘDZIE:
Faworyci do zwycięstwa: Valentino Rossi, Colin Edwards, Dani Pedrosa
Wskoczą na podium: Nicky Hayden, Loris Capirossi
Nic z tego: Ilmor
Czarny koń: Casey Stoner
Zdjęcie: www.crash.net