Było, jest i będzie… GP Turcji

Trzecia eliminacja Motocyklowych Mistrzostw Świata zagości już w piątek na tor Istambul Park w Turcji. Obiekt ten został wybudowany w 2004 (w zaleTrzecia eliminacja Motocyklowych Mistrzostw Świata zagości już w piątek na tor Istambul Park w Turcji. Obiekt ten został wybudowany w 2004 (w zaledwie 2 lata!) roku, a pierwszy wyścig odbył się tu w sezonie 2005. Posiada on: 5340m długości, 21m szerokości, 8 zakrętów w lewo i 6 w prawo, najdłuższą prosta mającą 720m oraz pole position z prawej strony toru.

BYŁO:

Weekend Grand Prix rozgrywany w Turcji jest zaledwie od 2005 roku. Rekord kwalifikacji na tym obiekcie należy do Sete Gibernau, który jak wiemy, w listopadzie 2006 roku wycofał się z motocyklowej kariery. Hiszpan przejechał najszybsze okrążenie w kwalifikacjach do wyścigu w sezonie 2005 w 1’52.334. Natomiast rekord jednego okrążenia w wyścigu ustanowił w ubiegłym roku Toni Elias — 1’52.887.

Dwa wyścigi rozgrywane na torze Istambul Park wygrał Marco Melandri. Wyczynem w 2005 roku zbliżył się do tytułu wicemistrza świata, a rok później, w sezonie 2006, startując z 14-tej pozycji (!) również zajął miejsce na najwyższym stopniu podium.

Jednak może przypomnijmy zeszłoroczny weekend o Grand Prix Turcji. Podczas treningów najlepsi byli na przemian: Marco Melandri, Casey Stoner czy też Chris Vermeulen, który podczas deszczowych kwalifikacji wywalczył swoje pierwsze w karierze MotoGP Pole Position.

Marco Melandri po zaciętej walce z ubiegłorocznym debiutantem Caseyem Stonerem ostatecznie wygrał wyścig. Jego przewaga nad Australijczykiem wyniosła zaledwie 0.200sek. Warto zauważyć, że gdyby losy wyścigu potoczyły się inaczej i to właśnie Stoner byłby pierwszy, okazałby się najmłodszym zwycięzcą wyścigu.

Na pewno tego wyścigu do udanych nie zaliczy Dani Pedrosa, który to jadąc pewnie na trzecim miejscu, na pierwszym zakręcie ostatniego okrążenia popełnił błąd. Wyleciał on na pobocze, jednak motocykl jeszcze pracował i Hiszpan ostatecznie zajął w wyścigu o GP Turcji 2006 14-ste miejsce.

JEST:

Przed tureckim wyścigiem liderem klasyfikacji generalnej jest Valentino Rossi. Włoch, który w inauguracyjnej rundzie sezonu w Katarze zaliczył drugie miejsce, zaraz za Caseyem Stonerem, którego Ducati było wyraźnie szybsze na prostych od Yamahy. Jednakże kolejny wyścig tego sezonu odbywający się na Hiszpańskim torze Jerez dość bezpiecznie wygrał właśnie Rossi.

Mimo, że początkowo w Jerez Yamahy miały problemy, to podczas kwalifikacji poszło im już lepiej, ponieważ Valentino był w nich 2-gi, a Colin Edwards — 4-ty. Jednak w ubiegłorocznym wyścigu zajęli oni odpowiednio 4-te i 9-te miejsce. Rossi zapowiada też, że chce zwyciężyć na tym torze. Warto zauważyć, że w całym kalendarzu Mistrzostw znajdują się zaledwie 3 tory, na których Włoch nie zwyciężyłby w klasie MotoGP (właśnie w Turcji, USA i Misano we Włoszech).

Od początku sezonu zachwyca też John Hopkins. Mimo, że leczy on kontuzję, to w pierwszej rundzie sezonu walczył z Danim Pedrosą jak równy z równy, lecz ostatecznie musiał on uznać wyższość Hiszpana. Kto wie, czy gdyby nie błąd i upadek w Jerez to „Hopper” może cieszyłby się ze swego pierwszego podium w karierze MotoGP?

Niestety tego samego co o Johnie nie można powiedzieć zarówno o Nickym Haydenie jak i Lorisie Capirossim. Amerykanin jest „dopiero” szósty w generalce z dorobkiem 17-stu punktów. Natomiast Włoch ma ich na swoim koncie zaledwie 4! Czyżby zła postawa „Capirexa” była spowodowana tym, że na dniach spodziewał się on narodzin dziecka? Może w końcu w Turcji zaliczy on jakiś porządny rezultat?

Marco Melandri, który ma problemy ze swoją Hondą jest w „generalce” piąty z dorobkiem 19-stu pkt. Może i w tym roku do niego będzie należał tor Istambul?

Na pewno trzeba zauważyć, ze zawodnicy pojawią się na tym torze po raz pierwszy maszynami 800cc. Każdy z nich jedzie na tym samym wózku. Może się też okazać, że kluczowy będzie wybór opon (nowe przepisy, które mówią, że zawodnik na cały weekend ma do dyspozycji 31 gum).

BĘDZIE:

Faworyci do zwycięstwa: Valentino Rossi i Daniel Pedrosa
Wskoczą na podium: Edwards, Stoner, Melandri (?)
Nic z tego: Dunlop Yamaha Tech3
Czarny koń: Hopkins, Vermeulen i Hayden (?)

zdjęcie: www.crash.net