Według hiszpańskich mediów Dani Amatriain, były menadżer Lorenzo i braci Espargaro został wczoraj aresztowany! Wszystko to za sprawą pogróżek skierowanych do swoich byłych „podopiecznych”, z którymi to rozstał się wraz z Według hiszpańskich mediów Dani Amatriain, były menadżer Lorenzo i braci Espargaro został wczoraj aresztowany! Wszystko to za sprawą pogróżek skierowanych do swoich byłych „podopiecznych”, z którymi to rozstał się wraz z końcem ubiegłego sezonu.
Incydenty te nasiliły się ostatnimi czasy, a sam Hiszpan nękał Jorge, Aleixa i Pola nie tylko telefonami o różnych porach dnia i nocy, ale też osobistymi wizytami wcześnie rano. Podobno Amatriain żądał, by ta trójka zapłaciła mu za zerwanie kontraktów, a uzyskać to chciał, grożąc im śmiercią!
To właśnie z Danim obecny zawodnik Fiat Yamaha Team zdobył dwa tytuły Mistrza Świata w klasie 250cc. Po sezonie 2008 były menadżer tychże zawodników ogłosił, że odchodzi na emeryturę i chce poświęcić więcej czasu swojej rodzinie. Wtedy paddock zaczął huczeć od plotek, dlaczego tak naprawdę ta trójka zakończyła współpracę z Hiszpanem? Sam Jorge twierdził wówczas tylko, że zaczyna nowy okres w swoim życiu, dlatego też zmienia numer z #48 na #99.
Zadziwiający jest fakt, iż sprawa ta na jaw wyszła dosłownie na kilka dni przed rozpoczęciem Grand Prix Katalonii. Jest to przecież domowa runda dla Lorenzo i Pola, więc z całą pewnością Amatriain chciał zaburzyć ich pewność siebie. Jak dowiedziały się hiszpańskie media, to właśnie w Barcelonie aresztowano wczoraj Dani’ego, a dziś rano wypuszczono go po przesłuchaniu.