Zawodnik teamu LCR Honda CASTROL, Cal Crutchlow wywalczył drugie miejsce w domowym wyścigu HRC na torze Twin Ring Motegi. Po tym, jak przez cały weekend był bardzo szybki, w niedzielnej rywalizacji zdobył zasłużony wynik. Na mecie przegrał tylko z innym zawodnikiem Hondy, Markiem Marquezem, który wygrywając w Japonii zapewnił sobie piąte mistrzostwo w MotoGP.
#35 Cal Crutchlow – 2. miejsce (42’38.011): „Wszyscy widzieli, że zaliczyliśmy fajną walkę na czele. Jesteśmy zadowoleni z wyniku w domowym wyścigu Hondy, a moja ekipa wykonała świetną pracę. Problem polegał na tym, że Dovi (Andrea Dovizioso) trochę spowalniał tempo, więc zawodnicy za nami nas dogonili. Ale myślę, że dobrze to wszystko kontrolowaliśmy.”
„Miałem trochę problemów w lewych zakrętach z przyczepnością tyłu, więc starałem się oszczędzać oponę na końcówkę, żeby utrzymać za sobą Alexa Rinsa. Potem Dovi upadł, a ja dojechałem na drugim miejscu, więc to świetny wynik. Na tę chwilę, spisujemy się bardzo, bardzo dobrze, zaliczyliśmy kilka solidnych wyników, a na Phillip Island jedziemy w dobrych nastrojach”.
Źródło: inf. prasowa
Skoro Dovi spowalniał tempo to dlaczego Cal go nie wyprzedził?
Jak zwykle Cal miał coś mądrego to powiedzenia. Ha ha.
Spowalniał bo oszczędzał kapcie Przecież jak tylko Dovi zobaczył że Cal jest za nim to błyskawicznie przyspieszył