W hiszpańskim Jerez poinformowano, że kolejny zakręt otrzymał swojego patrona. Tą osobą nie będzie jednak zawodnik, jak to zwykle bywa, a szef Dorna Sports – firmy, która jest właścicielem, oraz organizuje cykl MotoGP: Carmelo Ezpeleta.
Tor Jerez kontynuuje w ostatnim czasie trend nadawania nazw zakrętów. W 2019 roku #6 nazwano zakrętem Dani Pedrosy, a zakręt #8 stał się zakrętem Jorge Martíneza „Aspara”. Nazwa toru upamiętnia natomiast Ángela Nieto, 13-krotnego mistrza świata.
Teraz, zakręt #7 w Jerez nosi nazwę zakrętu Carmelo Ezpelety. Ogłoszenie tej informacji pochodzi od Rady Miasta Jerez i jej przewodniczącej, Maríi José García-Pelayo.
W komunikacie prasowym gmina uzasadnia to wyróżnienie: „To wyraz uznania za jego pracę na rzecz sportu motocyklowego, a szczególnie toru Circuit de Jerez-Ángel Nieto, który przez wszystkie te lata gościł wyścig o GP Hiszpanii i mistrzostwa świata superbike’ów – WSBK”.
Źródło: motorcyclesports.net