Home / MotoGP / Chcemy skupiać się na każdej rundzie z osobna – Spies

Chcemy skupiać się na każdej rundzie z osobna – Spies

Dla Bena Spiesa nadchodzący cykl zmagań będzie drugim w barwach zespołu Yamaha Factory Racing. Przy okazji wczorajszej prezentacji tej ekipy  Amerykanin opowiedział o swoich oczekiwaniach co do nadchodzącego cyklu zmagań, wrażeniach jakie wywarły na nim „tysiące”, motocyklach CRT i nie tylko…

Jak czujesz się na M1-ce o pojemności 1000cc? Czy lepiej pasuje do twojego stylu jazdy niż „osiemsetka”?
„Tysiąc” nieco bardziej mi odpowiada niż maszyna o pojemności 800cc, lepiej pasuje do sposobu, w jaki jeżdżę. Bycie większym zawodnikiem, posiadanie lepszej przyczepności i większej mocy pomaga. Yamaha wykonała świetną robotę dając nam bazowy pakiet. Dotychczasowe testy poszły nam dobrze, zaliczyliśmy dobre wyniki, na razie jest w porządku.

Twoje wyniki podczas zimowych testów były naprawdę dobre. Czy sądzisz, że możesz rywalizować w tym roku z twoim team-partnerem?
Celem na ten sezon jest po prostu bycie lepszym w każdym aspekcie. Ja nie tylko walczę z moim zespołowym kolegą, ale z każdym innym zawodnikiem, ścigam się po to by wygrywać i być w czołówce. Musimy zrobić kolejny krok naprzód i jeździć równiej niż rok temu. Wierzę, że z nowym motocyklem jesteśmy w stanie to zrobić i to jest nasz cel na ten sezon.

Co sądzisz o pracy inżynierów Yamahy nad nową M1-ką o pojemności 1000cc w oparciu o twoje uwagi?
Myślę, że inżynierowie Yamahy wykonali świetną pracę, dwukrotnie testowaliśmy na Sepang i za każdym razem mieliśmy mnóstwo nowych części do wypróbowania. W poprzednich latach pracowaliśmy raczej nad udoskonalaniem i eliminowaniem ewentualnych problemów, podczas gdy teraz testujemy w pełni nowe części. Doszliśmy do dobrych rozwiązań, zwłaszcza jeśli chodzi o elektronikę czy silnik. Pracowali oni naprawdę ciężko przez zimę, już teraz motocykl jest naprawdę dobry. Przed nami jednak kolejne testy i trochę do wypróbowania, maszyna jest po prostu coraz lepsza z każdymi kolejnymi testami, co jest oczywiście pozytywną sprawą.

Czy w tym roku zobaczymy powrót twojego charakterystycznego stylu jazdy ‘Elbowz’ (łokcie na asfalcie)?
Chciałbym powiedzieć, że ten styl całkowicie nie zaginął, a po prostu „osiemsetki” wymuszały taki a nie inny sposób jazdy. „Tysiące” będą bardziej odpowiadały mojemu stylowi i mam nadzieję, że nie będę musiał nad nim pracować i będę mógł jeździć na maszynie tak jak tego chcę. Myślę, że nowe motocykle pozwolą mi robić coś takiego (szorować łokciami po asfalcie – przyp. autora).

Kto, według ciebie, będzie twoim najgroźniejszym rywalem w sezonie 2012?
Największymi rywalami będzie czołowa piątka minionego cyklu zmagań. Oczywiście rok temu Casey był piekielnie szybki, ale Jorge też był bardzo mocny. Dani także będzie się liczył w walce, więc tak jak powiedziałem, cała ubiegłoroczna najszybsza piątka – nie można nikogo wykluczać. Z „tysiącami” będzie niezwykle ciekawe zobaczyć podczas pierwszego wyścigu, gdzie tak naprawdę są poszczególne motocykle, a dopiero na pierwszych kilku obiektach poznamy rzeczywisty rozkład stawki. W tym momencie nie typuję jednej osoby, skupiam się na wszystkich, ale uwagę koncentruję właściwie na sobie, bym jeździł na maksimum możliwości. Jeśli nam się to uda, jestem przekonany, że osiągniemy założone cele.

Które tory, według ciebie, dadzą ci największe szanse na wygranie wyścigu?
Powiedziałbym, że najlepszymi obiektami będą te w Stanach Zjednoczonych, bo to moje domowe rundy. Indianapolis rok temu było dla nas naprawdę dobre pod względem naszego tempa, no może poza kilkoma pierwszymi kółkami. Na Assen, gdzie odniosłem swój pierwszy triumf, zawsze mieliśmy sporo szczęścia. Musimy jednak sprawić, by w nadchodzącym sezonie każdy tor mi pasował. Skupiamy się na tym, by rozpoczynając każdy weekend wyciągać z niego maksimum, nie koncentrując się zbytnio na mistrzostwach, dawać z siebie sto procent za każdym wyjazdem na motocyklu. Mamy nadzieję, że dzięki temu na koniec sezonu wywalczymy naprawdę dobrą pozycję.

A co sądzisz o motocyklach CRT i ich obecności w stawce? Uważasz, że mogą stwarzać niebezpieczeństwo w stosunku do fabrycznych maszyn i ich  kierowców?
Nie sądzę, że motocykle CRT będą stwarzały jakieś problemy jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Dzięki nim mamy więcej motocykli w stawce, co zawsze jest dobre dla fanów. Ciekaw jestem, jak sobie poradzą, dla nich to zupełnie nowe terytorium i mają przed sobą jeszcze długą drogę rozwojową. Póki co tracą oni sporo do fabrycznych zawodników, ale pomysł jest dobry i trzeba dać im więcej czasu. Nie sądzę, że mogą oni walczyć o zwycięstwa czy tytuły mistrzowskie, ale mogą radzić sobie całkiem nieźle. Proces rozwoju motocykli trwa jednak długo, a oni z czasem będą szybsi. Uzyskanie większej ilości zawodników w stawce zawsze jest dobre dla całej serii.

Czy z powodu tego, że pod koniec roku wygasa twoja umowa z Yamahą, odczuwasz jakąś dodatkową presję?
Bez względu na to, czy mam dwu czy trzyletnią umowę, nie wpływa to na to w jaki sposób jeżdżę czy się ścigam. Zawsze staram się dawać z siebie maksimum, jeśli wykonujemy swoją robotę to nie musimy się o to martwić. To jednak jedna z tych rzeczy, która niektórych zawodników niepokoi, jeszcze inni, żeby mieć spokój, starają się podpisywać kontrakty na wiele lat. Staramy się spisywać jak najlepiej z weekendu na weekend, i jeśli dobrze nam idzie, nie musimy się martwić o kontrakt.

Jak sądzisz, czy unikalny charakter YZR-M1 o pojemności 1000cc może dać ci jakąś przewagę nad rywalami?
Ten nowy motocykl oferuje mi bardzo dobry balans, podobnie jak osiemsetka, ale teraz udało nam się pozbyć najsłabszego punktu. Balans maszyny to kluczowa sprawa i teraz jeśli przenosimy się z wręcz ekstremalnego obiektu na inny, nadal wszystko pracuje tak jak powinno. Powiedziałbym, że nie mamy ogólnie jednego bardzo dobrego obszaru, po prostu najważniejsze są wszystkie te miejsca, które nie są słabe. Mamy dobrze zbalansowany motocykl, który jest bardzo ważny dla całych, i niezwykle długich, mistrzostw.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
167 zapytań w 41,189 sek