Dobiegły końca prace na torze Circuit de Barcelona-Catalunya, mające na celu poprawienie bezpieczeństwa w ostatnim sektorze, w którym podczas GP Katalonii śmierć poniósł Luis Salom. Hiszpan wypadł w szybkim prawym zakręcie, uderzając z dużą szybkością w bariery na treningach.
Podczas dalszej części weekendu korzystano już z układu, po którym jeździ Formuła 1: zamiast szybkiego zakrętu jest tam szykana. Było to jednak rozwiązanie tymczasowe, ponieważ teraz udało się zaadaptować ten fragment lepiej.
Na torze powstał więc nowy łącznik, tworzący szykanę. Jest on umiejscowiony w połowie odległości między oryginalnym zakrętem #13 a szykaną z Formuły 1. Najlepiej obrazuje to załączone zdjęcie. Wyścigi o GP Katalonii rozegrane zostaną 11 czerwca.
Beznadziejnie to wygląda :(
Dlaczego? Wg mnie ta nitka będzie lepsza, niż ta oryginalna sprzed 2016 – choćby dlatego, że ta z 2016 wg mnie dodawała więcej emocji niż oryginalna :)
Kilka upadków w tej starej szukanie było. Teraz jest jeszcze mniejsza. Czyli ma się rozumieć że skoro to zrobili to tak będą jeździć?
Może i masz racje, ale na pierwszy rzut oka ta szykana przypomina tor kartingowy, a nie tor dla maszyn Motogp :)
Oj będą chłopaki musieli szybciutko przekładać motocykle z prawego do lewego w szykanie :D
Znaczy się z lewego do prawego :))
No to Marqez nie da rady już skopiować manewru, jaki Rossi w 2009 wykonał na Lorenzo.