Dziś kolejna część artykułu, który ma na celu przybliżyć przepisy panujące w serii MotoGP. Tym razem przedstawiamy dokładną budowę opon, których to używają zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata. Zapraszamy do lektury.
Jedną z najbardziej nadzDziś kolejna część artykułu, który ma na celu przybliżyć przepisy panujące w serii MotoGP. Tym razem przedstawiamy dokładną budowę opon, których to używają zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata. Zapraszamy do lektury.
Jedną z najbardziej nadzwyczajnych rzeczy w MotoGP jest fakt, że miejsce styku opony z nawierzchnią nie przekracza grubości karty kredytowej! W porównaniu z wyścigami samochodowymi to o dziesięć razy mniej.
W Motocyklowych Mistrzostwach Świata są trzej producenci opon. Bridgestone z Japonii, Michelin z Francji oraz Dunlop z Wielkiej Brytanii. O ile te dwa pierwsze zaopatrują zespoły klasy MotoGP, o tyle ten ostatni producent dostarcza gum wszystkim teamom klas 250cc i 125cc.
Poniżej przedstawiamy który dostawca zaopatruje poszczególne zespoły i zawodników:
Bridgestone: Ducati Marlboro Team, Fiat Yamaha Team (Valentino Rossi), Team San Carlo Honda Gresini, Alice Ducati, Kawasaki Racing Team, Rizla Suzuki
Michelin: Repsol Honda Team, Fiat Yamaha Team (Jorge Lorenzo), Honda LCR, JiR Team Scot, Tech3 Yamaha
Dunlop: wszystkie zespoły klasy 125cc i 250cc
Do wyprodukowania opony MotoGP używa się syntetycznych materiałów i naturalnej gumy, która jest zwulkanizowana i przekształcona w lateks w poszczególnych fabrykach we Francji, Japonii i Wielkiej Brytanii. Typowa opona wyścigowa składa się z gumy, wysoko-technicznych plastycznych włókien, żywicy i minerałów, które po połączeniu tworzą opony na najwyższym poziomie.
Dokładny wybór opon na wyścig dokonywany jest przez zespół, po przeanalizowaniu danych (zebranych przez nich samych) oraz po konsultacji z technikami od opon. Ponadto udział w tym „przedsięwzięciu” bierze sam zawodnik. Brane pod uwagę są warunki atmosferyczne, odczucia jeźdźca co do danej mieszanki podczas treningów oraz tego, jak motocykl pracuje na danych mieszankach na torze.
Podczas testów zawodnicy często testują opony, które chcieliby użyć podczas danego weekendu Grand Prix. Wykonują także symulację wyścigu, która polega na przejechaniu tylu okrążeń, ile liczyć będą dane zmagania na poszczególnym torze. Te próby są bardzo ważne zarówno dla zespołów jak i dla samych producentów opon, aby ci drudzy ewentualnie mogli wyprodukować inne mieszanki, które bardziej będą odpowiadały zawodnikowi.
Najważniejszym zadaniem jest znalezienie opony, która wytrzyma trudy wyścigu a zarazem będzie miała bardzo dobrą przyczepność. Czy wybrać tą z miękką mieszanką, która pozwala na uzyskiwanie dobrych czasów okrążeń, czy może tą, która jest nieco twardsza ale stacza na dłużej? A może wybrać gumy z pośredniej mieszanki? Opony wyścigowe muszą wytrzymać dystans około 120km, podczas gdy super-miękkie opony kwalifikacyjne starczają na jedno bardzo szybkie okrążenie.
Gumy wyścigowe nie posiadają nacięć, czym różnią się od tych, których używa się w standardowych motocyklach. Opony tworzone na potrzeby wyścigów wytrzymują jednak znacznie mniejszy dystans i mogą się od siebie jednak bardzo różnić, w zależności od temperatury toru, typu nawierzchni, tego jak pracuje dana mieszanka z danym motocyklem i oczywiście jak na danych oponach czuje się zawodnik. Wybranie odpowiednich mieszanek gum zarówno na przód motocykla jak i tył może okazać się kluczowe dla wyścigu. Może zadecydować o zwycięstwie lub porażce.
Jeżeli tor jest mokry, wtedy zawodnicy używają opon na mokrą nawierzchnię, czyli tak zwane gumy typu „wet” (z bieżnikiem). Jednakże szybko się one niszczą gdy tor wysycha. Opony pośrednie (intermediate) używane są wtedy, gdy nawierzchnia jest zbyt mokra dla gum typu „slick” (bez nacięć), ale też zbyt sucha dla „wetów”. Wtedy to zawodnicy ścigają się na tak zwanych „ciętych slickach”.
Dodatkowo od 2007 wprowadzono nowe regulacje co do opon. Zawodnicy wybierają gumy na weekend Grand Prix już w czwartek (w przypadku GP Holandii w środę). Jednakże w roku 2007 mięli oni do dyspozycji na trzy dni 14 przednich i 17 tylnych opon. Na sezon 2008 podniesiono ich ilość do łącznie 40-tu (18 przednich i 22 tylne). Przepis ten ma na celu przede wszystkim zmniejszenie kosztów producentów opon i ich zespołów.
Dodatkowym faktem, który przemawiał za wprowadzeniem tej reguły był fakt, iż jeźdźcy korzystający z opon Michelin w piątek po treningach zgłaszali swoje uwagi inżynierom francuskiego koncernu i już w sobotę rano mieli do swej dyspozycji całkiem nowe opony, wyprodukowane specjalnie „pod nich”. Odbywało się to podczas europejskich rund Grand Prix. Gdy wprowadzono limit opon, w stawce MotoGP od razu zaczął przewodzić Bridgestone. Reguła ta dotyczy jednak tylko opon na suchą nawierzchnię.
Tymczasem zmniejszenie pojemności silników z 990cc na 800cc sprawiło, że techniczna konstrukcja gum zmieniła się. Wyższe prędkości maksymalne w zakrętach sprawiły, że jeszcze więcej uwagi przykłada się do przyczepności. To sprawiło, że Michelin w roku 2007 zmniejszył wymiary przednich opon dla swoich zawodników z 16,5 cala (41,91cm) do 16 cali (40,64cm). Dodało to większej zwrotności tym „małym potworom”.
Na kolejną część artykułu zapraszamy do naszego portalu już w poniedziałek, kiedy to postaramy się przybliżyć dokładną definicję zespołu ścigającego się w Motocyklowych Mistrzostw Świata.
Źródło: www.motogp.com
Zdjęcie: Kawasaki Racing