Craig Jones zastąpi Garry'ego

Zespół Carl’a Fogarty’ego — Foggy Petronas Racing, zdecydował się zakończyć roczną współpracę z australijskim „królem poślizgów” Garry McCoy’em. Miejsce doświadczonego Gazzy zajmie 20-latek z Northwich — Craig Jones, który wywalczył w tym sezonie drugie miejsce w brytyjskich Supersportach.

Obok młodego Brytyjczyka na drugim trzycylindrowcu z Malezji pozostanie Steve Martin, który przedłużył kontrakt z teamem Fogarty’ego. Jednak Australijczyk nie weźmie udziału w pierwszych testach przygotowawczych do następnego sezonu, które team FPR zaplanował na listopad. 37-letni zawodnik pochodzący z Adelajdy nie dojdzie do pełnej dyspozycji po operacji nerki, która odbyła się w szwajcarskim Lugano. Martin doznał urazu na pierwszym zakręcie ostatniego wyścigu sezonu w Magny-Cours, gdzie wylądował w żwirze wraz z czterema innymi zawodnikami.

Craig Jones startował w tym roku z dziką kartą w World Supersport w Silverstone i na Brands Hatch. Ponadto brytyjski motocyklista otrzymał szansę pokazania swoich umiejętności na najlepszej Hondzie w stawce Supersportów. Miało to miejsce w Brnie, gdzie Jones zastępował kontuzjowanego Katsuaki Fujiwarę w zespole Winston Ten Kate. W Czechach mieszkaniec Peterborough osiągnął swój najlepszy wynik w mistrzostwach świata kończąc wyścig na szóstej pozycji.

„Chciałem, by w naszym zespole pojawił się ktoś głodny zwycięstw i chętny do nauki.” — tłumaczył swoją decyzję Carl Fogarty. „Craig chce udowodnić, że ma predyspozycje, by być jednym z najlepszych na świecie i moim zdaniem to wielki talent. Może na FP1 zobaczę go tak głodnego zwycięstw, jak ja byłem.”

Dla Craig’a Jones’a występy w FPR nie będą łatwe. Brytyjczyk znajdzie się wśród znakomitych konkurentów, będzie jeździł po nowych torach, po raz pierwszy na slickach i na nienajlepszej maszynie. Jednak Foggy zamierza stworzyć swojemu podopiecznemu świetne warunki do dalszego rozwoju jego kariery. „Nie będziemy oczekiwać, by Craig wygrywał dla nas wyścigi. Nie ma sensu wywierać na niego presję, która i tak w Superbike’ach jest duża.”

„Zastanawiałem się już w zeszłym roku nad zatrudnieniem Craig’a u siebie w teamie, lecz uznałem, że będzie dla niego lepiej zostać jeszcze przez rok w British Supersport.” — przyznaje czterokrotny mistrz WorldSBK. „Miał dobry sezon i sporo propozycji na następny rok. Chciał jednak jeździć u nas i to jest dla mnie bardzo ważne.” — podkreślił Foggy.

Craig Jones stanął siedmiokrotnie na podium tegorocznych brytyjskich mistrzostw Supersportów. Nie udało mu się jednak odnieść żadnego zwycięstwa. „Jestem bardzo zadowolony i nie mogę się doczekać nowego wyzwania.” — komentował swoją decyzję Craig Jones. „Decydujące znaczenie miał sam Carl, który był jednym z moich bohaterów, gdy zaczynałem swoją przygodę z wyścigami. Miałem także możliwość współpracy z Jack’em Valentine’m, szefem FPR. Jestem także bardzo szczęśliwy i podekscytowany, że będę mógł przesiąść się na Superbike’a po raz pierwszy w karierze. Miło będzie również wspomóc rozwój motocykla.”

Zdjęcia: Foggy PETRONAS Racing