Cal Crutchlow zdobył drugi raz w tym roku pierwszy rząd przed wyścigiem Grand Prix. Brytyjczyk wystartuje do jutrzejszego wyścigu z drugiego pola, tuż za zwycięzcą kwalifikacji, zawodnikiem Repsol Honda, Danim Pedrosą.
Cal okazał się być najszybszym zawodnikiem Yamahy podczas sesji decydującej o kolejności startowej do jutrzejszego wyścigu.
Cal Crutchlow – 2 w kwalifikacjach – 1’41.501(8 okrążeń):
„Myślę, że dziś zapracowaliśmy na ten wynik i jestem bardzo szczęśliwy wracając do pierwszego rzędu. Minęło trochę czasu, kiedy stałem w tym miejscu podczas wyścigu w Katarze. Na szczęście nie muszę startować znów z czwartej pozycji. Bardzo wysoka temperatura toru spowodowała, że warunki na nim były bardzo zdradliwe i zapowiada się, że jutrzejsza walka podczas wyścigu będzie bardzo zacięta. Będę szczęśliwy jeśli dobrze wystartuję i będę się trzymał Daniego [Pedrosy] i Jorge [Lorenzo], ponieważ bez wątpienia są oni bardzo mocni.”
Bradley Smith – 11 w kwalifikacjach – 1’42.548(8 okrążeń):
„Dziś czuję się znacznie bardziej pozytywnie, w porównaniu do tego co było tu wczoraj, kiedy byłem zbyt wolny. Udało mi się urwać 1,7 sekundy z wczoraj i to jest dobry wynik. Jestem tylko sekundę za Calem a to jest mój normalny poziom. Czuję, że wykonaliśmy dobrą robotę. Zużycie opon w takich gorących warunkach będzie krytyczne. Chciałbym przez pierwsze osiem okrążeń pozostać w grupie, a potem to już zacznie się prawdziwa walka o to, kto na całym dystansie zużyje opony w jak najmniejszym stopniu.”
W końcu Cal pojechał sobotę bez szlifa :)
3mam kciuki za Cala, zapowiada się ciekawa walka o podium na pozycjach 2 i 3, Dani poza zasięgiem chyba że Cal i Jorge złapią go na pierwszych kółkach i wybiją z rytmu…