Home / MotoGP / Czołówka po FP1 na torze Montmelo

Czołówka po FP1 na torze Montmelo

Dziś odbył się pierwszy wolny trening przed niedzielnym wyścigiem o Gran Premi Cinzano de Catalunya. O oczekiwaniach co do jutrzejszych kwalifikacji, a także o spostrzeżeniach poszczególnych zawodników co do tejże sesji, przeczytają Państwo poniżej.Dziś odbył się pierwszy wolny trening przed niedzielnym wyścigiem o Gran Premi Cinzano de Catalunya. O oczekiwaniach co do jutrzejszych kwalifikacji, a także o spostrzeżeniach poszczególnych zawodników co do tejże sesji, przeczytają Państwo poniżej.

Valentino Rossi, pierwsze miejsce, 1’43.038, 25 okrążeń
Dokonaliśmy kilku zmian w naszych ustawieniach bazowych i od razu lepiej czułem się podczas jazdy. Podczas sesji wszystko potoczyło się dla nas bardzo dobrze. Byliśmy silni od początku do końca, a ja cieszę się z tego pierwszego miejsca. Znaleźliśmy kilka ciekawych rozwiązań, zwłaszcza jeśli chodzi o moje samopoczucie na motocyklu. Wciąż musimy pracować, bowiem istnieje parę rzeczy, które chcemy poprawić przed jutrem. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę jeździć maszyną tak, jak chcę, ale przed nami nadal dużo pracy. Musimy się upewnić, że jesteśmy w najlepszej możliwej formie przed kwalifikacjami i wyścigiem.

Jorge Lorenzo, drugie miejsce, 1’43.340, 28 okrążeń
Zawsze mam pewne wątpliwości gdy przyjeżdżam na nowy tor, ale dziś moje opony Bridgestone i motocykl spisywały się dobrze. Ja dobrze czuję się na maszynie i widać, że mamy potencjał na dobre wyniki. Mamy kilka rzeczy do poprawienia, co postaramy się jutro wykonać, ale to kolejny dobry początek. Jest jeszcze zbyt wcześnie by wnioskować, kto będzie walczył w niedzielę, a teraz trzeba pozostać skoncentrowanym. Wspaniale czuję się jeżdżąc przed moimi domowymi fanami, a dodatkowo jestem bardzo zadowolony, że mam na swoim motocyklu naklejki FC Barcelony.

Casey Stoner, trzecie miejsce, 1’43.636, 19 okrążeń
Od początku nie czułem się dobrze na maszynie. Na jednym z motocykli próbujemy kilku różnych rzeczy, które pracują zupełnie inaczej w dwóch obszarach. Pierwszym jest to, iż gdy jadę w pełnym złożeniu maszyna tak jakby chciała wypchnąć mnie metr szerzej. Kiedy odkręcam gaz, znów jest dobrze. Inna sprawa to to, że nie mamy wystarczająco dużej przyczepności, choć prędkość wchodzenia w zakręty jak i sama jazda w łukach jest dobra. Musimy zbalansować te dwie rzeczy, a dziś pod koniec sesji straciliśmy trochę czasu, bowiem upadłem w zakręcie po przeciwległej prostej. Miałem już wcześniej kilka „ostrzeżeń”, więc jechałem nieco ostrożniej. Być może zbyt zachowawczo, bowiem niewystarczająco docisnąłem przód i upadłem. W każdym razie, zakończyliśmy sesję z całkiem przyzwoitymi wynikami i jestem pewien, że jutro będziemy szybsi. Jestem szczęśliwy bowiem wiem, na co nas stać, a jutro musimy to tylko sprawdzić.

Andrea Dovizioso, czwarte miejsce, 1’43.684, 26 okrążeń
Dzisiejszy wynik jest bardzo dobry, a my jesteśmy blisko czołówki, z czego oczywiście się cieszymy, ale nadal musimy zniwelować stratę. Tego popołudnia skupiliśmy się nad poprawą ustawień motocykla, a także nad prowadzeniem go podczas wchodzenia w zakręt jak i jazdy w nim, bowiem to nasz główny problem. Wypróbowaliśmy kilka wersji ustawień na drugiej maszynie, dzięki czemu uzyskałem dobry czas i zredukowałem stratę do przeciwników. Czwarte miejsce jest dobre, ale nadal znajdujemy się zbyt daleko od czołowej trójki, więc jutro będziemy kontynuowali pracę.

Randy de Puniet, piąte miejsce, 1’43.871, 25 okrążeń
Jestem bardzo zadowolony z tej pierwszej sesji. Od początku plasowałem się w czołówce, co nieco ułatwiło mi życie. Mogłem skupić się na różnych ustawieniach, wypróbowaniu różnych rozmiarów obręczy i twardszych mieszanek opon, co wydaje się dla mnie lepsze. Silnik dobrze się spisuje, a ja notowałem równe czasy przez całą sesję. Jesteśmy za czołówką, z czego bardzo się cieszymy, a jeśli tylko uda nam się poprawić trakcję i hamowanie silnikiem, jutro możemy mieć jeszcze lepsze tempo.

Nicky Hayden, szóste miejsce, 1’44.152, 25 okrążeń
Wiem, że to tylko szóste miejsce, ale jestem dość szczęśliwy, bowiem właściwie przez całą sesję plasowałem się w czołówce, a ja bawiłem się jazdą, a przecież o to właśnie chodzi w wyścigach! Vitto [Guareschi — przyp. autora] został w Mugello kilka dni dłużej na testy, a my zmieniliśmy w motocyklu właściwie wszystko poza manetką. Sporo zmieniliśmy jeśli chodzi o elektronikę i geometrię, by pomóc mi w skręcaniu i rzeczywiście zrobiliśmy krok naprzód. Nie chcę się zbytnio ekscytować, bowiem jest to dopiero piątek i musimy ciężko pracować, ale muszę powiedzieć, że jestem bardzo wdzięczny ekipie, Vittoriano, Fillipo [Preziosi’emu], Cristhian’owi Pupulin’owi [koordynatorowi teamu od spraw technicznych – przyp. autora], a także zespołowi testowemu. Nikt tutaj się nie poddał nawet po kilku cięższych wyścigach. Musimy pozostać silni, choć może nie być to łatwe. Mam nadzieję, że tutaj ta ciężka praca w końcu się opłaci.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
143 zapytań w 41,152 sek