MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Wszystko wskazuje na to, że Dani Pedrosa nie wystartuje za niespełna dwa tygodnie w wyścigu MotoGP o GP Ameryk. Zabieg operacyjny prawej kości promieniowej zakończył się powodzeniem, jednak doktor Xavier Mir ze szpitala uniwersyteckiego Dexeus w Barcelonie uważa, że Hiszpan z Repsol Hondy powinien myśleć raczej o powrocie na motocykl dopiero podczas rundy w Jerez de la Frontera.
„Operacja była dość inwazyjna. Plan mógłby być taki, że powróci na tor w Jerez, a nie w Austin. Ale nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy będzie mógł rywalizować. Jego nadgarstek jest spuchnięty, więcej będziemy wiedzieli dopiero po upływie 72 godzin.” – przekazał dr Mir. Wyścig o GP Ameryk w Austin, na torze Circuit of the Americas, odbędzie się 22 kwietnia.
Tam od razu nie wystartuje. Pobije kolejny rekord i wróci na tor po 10 dniach. Za dużo tego pecha już miał. Tym sposobem straciłby praktycznie 3 wyścigi, a przy aktualnym poziomie to może być nie do odrobienia. Trzymam kciuki, żeby jednak się udało, każdy punkt się liczy, ale żeby nie było zdrowie najważniejsze.
Zarco powinien otrzymać karę. To nie jest sport kontaktowy jak to powiedział kiedyś Casey. Pewnie pojawią się hejterzy, ale takie jest moje zdanie. My kibice uwielbiamy ostrą rywalizację, ale dla zawodników może to się skończyć licznymi kontuzjami…
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Daniemu… Niech dobrze wyleczy kontuzję i nie śpieszy się na tor, ponieważ może się to skończyć poważnymi powikłaniami tak jak w przypadku Śp. Nickiego Haydena a tego nikomu nie życzę.
PeterQ – już od jakiegoś czasu obserwujemy, że to jednak jest sport kontaktowy :-))
Dani musi szybko wracać na tor bo ma zdobywać dla siebie i HRC punkty ponieważ za to bierze niemałe wynagrodzenie. Ale fakt pozostaje faktem, że to bardzo „kruchy” zawodnik. Aby „dobrze wyleczyć kontuzję” potrzeba z miesiąca albo dwóch więc Twoje życzenie drogi PeterQ nieco już nie przystaje do obecnych realiów MGP. To twarda i męska dyscyplina i trzeba być „twardym nie miętkim” :-)) Ale oczywiście Daniemu również życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na tor.