Andrea Dovizioso po wizycie w szpitalu został zwolniony do domu i szczęśliwie, nie doznał żadnych kontuzji. Przypomnijmy, że Włoch padł ofiarą przy wywrotce Fabio Quartararo, tuż po starcie wyścigu o GP Wielkiej Brytanii na Silverstone.
Z toru Doviego zniosły służby medyczne. Potem widać było, że Włoch porusza się z trudem, podczas wizyty w centrum medycznym uskarżał się, że nie pamiętał momentu wypadku i tego, co stało się tuż po nim. Badania tomograficzne wykazały na szczęście, że ze zdrowiem Włocha wszystko jest OK, co potwierdziło oficjalne oświadczenie z ekipy Ducati.
Źródło: speedcafe.com
Fot. motogp.com
To cud że mu się nic nie stało :O Taki Lorenzo to już nigdy po takiej glebie by się chyba nie podniósł :O
Lorenzo na początku swojej przygody z MotoGP, nie takie gleby trzaskał :)