Home / MotoGP / Ducati nie ogłosi decyzji na Mugello!

Ducati nie ogłosi decyzji na Mugello!

Nadchodzące GP Włoch na torze Mugello to domowy wyścig Ducati.  Z tej okazji można było oczekiwać ogłoszenia dotyczącego brakującego zawodnika na sezon 2025 w zespole fabrycznym, bo wszystko na to wskazywało. Jednak tak się nie stanie.

W miarę zbliżania się do połowy roku, decyzje dotyczące zawodników stają się coraz pilniejsze. Sytuacja Ducati jest szczególnie trudna, ponieważ trzech silnych i uzasadnionych kandydatów walczy o jedno miejsce.

Francesco Bagnaia przedłużył już kontrakt do 2026 roku przed rozpoczęciem sezonu. Teraz pozostaje pytanie, kto do niego dołączy. Obecnie w zespole jest Enea Bastianini, ale jego przyszłość jest niepewna z powodu silnej konkurencji. Słaby występ w Katalonii popsuł jego notowania.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Po pierwsze, jest Jorge Martín, który obecnie prowadzi w mistrzostwach i jest częścią satelickiego zespołu Pramaca. Następnie – Marc Márquez, który mimo jazdy w zespole Gresini, osiąga bardzo dobre wyniki. Ze względu na swoją renomę, Márquez jest trudnym do zignorowania zawodnikiem.

To sprawia, że decyzja dla producenta z Borgo Panigale jest szczególnie trudna. Dyrektor sportowy Ducati, Mauro Grassilli, przyznał to w wywiadzie dla GPOne.com, wykluczając jakiekolwiek obwieszczenia podczas GP Włoch: „Decyzja jest równie trudna jak na początku mistrzostw. Zaczynamy kłaść ważne fundamenty i jesteśmy na właściwej drodze. Ale na Mugello nie będzie ogłoszenia”.

Źródło: motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

Co powinno zrobić Ducati?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 37

  1. W Ducati jeszcze się zastanawiają, a Ty już wiesz gdzie kto będzie jeździć 🤣

    • Po co Martin miałby przechodzić do Aprilii jak dostanie miejsce w fabrycznym Ducati?

    • Jak zwykle się mylisz, gdyby to był Martin, to by dawno ogłosili, bo to jest niby najbardsiej oczywiste (najlepsza forma, prowadzenie w mistrzostwach).

      Dają Marquezowi więcej czasu, żeby pojechał na innych torach, żeby mógł się jeszcze chwilę w jeździć w Ducati, żeby dostał większe szanse.
      Ile sezonów w Ducati jest Martin i Bestia?

      Zgodnie z tą logika, ogłoszą decyzję po GP Niemiec.

      • Gdyby mili plan, by dostał się na 100% do głównego zespołu, to daliby mu fabryczne wsparcie, fabryczny motocykl.

        A Marc nic nie dostał, fabryka nawet złamanego euro mu nie zapłaciła za jazdę w tym sezonie.
        Wszystko jest robione naokoło.

        MM93 był jednym wielkim znakiem zapytania, po straceniu 4 lat, przeplatanych ratowaniem jego zdrowia.

        Jakim cudem Ducati miałoby na połamańca stawiać, którego wielu skreśliło
        doszczętnie?

        To co się dzieje, to jest ukłon w stronę Marqueza i danie mu trochę więcej czasu, szczególnie gdy Martin bywał słabszy od od Marca w kilku wyścigach, a przecież ma pełne wsparcie i nowszy oraz lepszy motocyklu, a także jeździ dużo dłużej na Ducati i jest w swej topowe formie.

      • Przecież oni nie chcą MM. Grzeją tylko fame, rozpędzają emocje wokół swojego produktu i pięknie wykorzystują potencjał marketingowy MM, konsumują go, pokazując jak to sam MM chce ich wspaniały produkt.

        A Włosi nie są w ciemię bici, nie chcą MM u siebie. Po pierwsze włoska duma zostałą naruszona prymatem hiszpanów w MotoGP i wszyscy pamiętają, że MM wielokrotnie naruszał różne świętości z Italii (VR, poniewierka Ducati pod Dovim itd). Po drugie wiedzą, że to już schyłkowy zawodnik, nawet jeśli zdobędzie jakieś zwycięstwa, to jego czas się kończy, to nie jest zawodnik na kolejne 5 lat.

        Co więcej wiedzą, że na pogrywaniu z MM będą jeszcze mocniej budować swój marketing. Cały moto świat dziś mówi o tym, jak to dużo lepsze jest nowe Ducati od „starego Ducati z ubiegłego roku” (mimo, że to bzdura, a motocykl motogp z drogowym ma wspólny tylko kolor). Pięknie wykorzystują marketingowy potencjał MM do promowania swojego produktu, swojej pozycji.

      • Oni, czyli kto?

        Ducati, to wiele osób, a decydują decydenci.

        Jeśli decydenci w Audi chcą MM93, to już z górki.
        Jeśli sportowo MM93 w kolejnych wyścigach pokaże się lepiej niż Martinator, to wybór Marqueza będzie obroniony, bo teraz nie ma zbytnio jak obronić tego wyboru.

        Gigi musi mieć mandat społeczny, by dokonać tak *kontrowersyjnego” wyboru.

        Dlatego powinni podjąć decyzję w lipcu, po GP Niemiec.

      • Snacku, widzę że jesteś przekonany, że to MM trafi na fotel fabryczny. Ja, że nie (co uzasadniłem wyżej, dla mnie to rozgrywka aby opierając się na popularności MM podkreślić, że nowe Ducati jest tak doskonałe, że MM takiego chce a jednocześnie nie może go dogonić).

        Może zatem dżentelmeński zakładzik? O ustaloną kwotę przelaną bliczkiem ;)

      • Sadam Bladziak, skąd przeświadczenie, że jestem przekonany, że MM trafi do głównego zespołu?

        Napisałem coś innego. Jestem przekonany, że rozgrywka się idzie o fotel naprawdę, a nie jest to kit, czy marketingowe zabiegi (jak twierdzisz).
        To, że fajnie jest grać marketingowo tą rozgrywką o fotel, to jest naturalne – takie rzeczy muszą się dziać.

        I MM nie twierdzi, że chce do czerwonych, on cały czas twierdzi, że chce fabryczne moto, bez względu na kolory zespołu.
        Martin twierdzi, że chce do głównego fabrycznego zespołu, bez względu na producenta.

        Juz to mówiłem , ale powtórzę – uważam, że decydenci w Audi woleliby MM u czerwonych, tak samo Claudio Domenicali wolałby MM od Martina w czerwonych.
        Ale., że MM musi się sportowo obronić i ten wybór, to i Gigi Dall igna będzie mógł powiedzieć, że sportowo, to Marquez również zasługuje na czerwony motocykl.

        I jakbyś nie tworzył, tylko przeczytał to co napisałem, to gra o fotel trwa, a Marquez może tę gre wygrać i wtedy dostanie fotel.

        Jak da ciała w najbliższych wyścigach, a Martin będzie kozakiem, to ogłoszą Martina w czerwonych.
        Jak Marc przykozaczy, a Martin bedzie za nim a i może jeszcze da plamy pod wpływem presji, to awansują Marca do czerwonych.

        Chcesz się założyć? Nie ma sprawy, ale przegram tylko w scenariuszu przeciwnym do tego co zakładam, czyli nawet nie przegram gdy Martin awansuje, jeśli sprawy potoczą się jak powiedziałem.

        Pasuje? :)

    • Marqez ma tylko trzy opcje, albo zostanie w gresini na zeszłorocznym motocyklu, albo przejdzie do fabryki Ducati, ewentualnie będzie szukać siodła na KTM -e.

      Po grzyba Ducati miało by oferować marqezowi w gresini Fabryczną maszynę ? Żeby był konkurencją dla fabrycznego zespołu?
      To fabryka ma robić wyniki i mieć majstra, a nie jej satelita!
      W imię czego mieliby wspierać Marqez’a w satelicie ?
      Odwlekając decyzję Ducati gotuje wszystkich na raz, Martinowi psują nerwy, a to im gra, bo Bagania musi odrabiać punkty. Marqezowi dają sygnał, że jest brany pod uwagę jeśli będzie miał wyniki, jednocześnie budując pozycję podczas negocjacji kontraktu.
      Pytanie kto w Ducati tak naprawdę rozdaje karty?

    • A skąd wiadomo, że się zastanawiają? Tylko mówią, że się zastanawiają! ;P

  2. Tutaj jest problem z Marquezem bo zawsze warto go mieć u siebie. Jeśli nie Lenovo to dostanie trzeci fabryczny motor ale zostanie u Gresiniego.

    • No raczej nie zostanie w Gressini które zmienia motocykle na Yamahę

      • No to dowaliłeś teraz.
        Gresni na to szrocidło do yamahy?
        Tam niech idą pachołki rossiego z vr 46 z bezzecchim i digianantonio.
        To ostatni ”team” do obsługi dla Ducati.

    • Prędzej przejdzie do Pramac w miejsce po Martinie

      • Ale Gressini ma przejść na Yamahy, więc Marc pewnie trafi do Pramac

      • Gresini zostaje z Ducati, co potwierdziła Nadia Padovani.

        Marc nie chce do Yamahy, bo to słaby motocykl, tak jak Honda, z której uciekł. Nie ma możliwości, żeby znowu chciał cierpieć jak w poprzednich latach.
        Yamaha nie chce Marquezów (obu, już raz uniemożliwili Petronasowi zatrudnienie Alexa) w zespole ze względu na wydarzenia z 2015 roku.
        Więc nie ma możliwości, żeby Marc jeździł w Yamasze, skoro 3 strony (Marc, Gresini i Yamaha) tego nie chcą.

        Gra toczy się o fabryczny motocykl Ducati w głównym zespole lub w prywatnym Pramacu lub Gresinim, jeżeli Pramac odejdzie do Yamahy.

        KTM jest teoretycznie możliwy, ale nie sądzę, że do tego dojdzie, bo Ducati dominuje i Marc przyzwyczaił się do tego motocykla i nie ma sensu zaczynać od nowa, bo jemu czas ucieka.

  3. Akurat Ducati Lenovo wcale nie musi się spieszyć z oficjalnymi deklaracjami. I tak wszyscy liczący się zawodnicy są chętni. Czyli popyt przewyższa podaż. Martin tylko podkręca temat, ale opcje ma tylko dwie – albo fabryczne Ducati, albo fabryczny KTM. Chyba że zmieni zdanie i zostanie – mimo deklaracji – w Pramacu. Czyli gdybamy sobie, my wybitni znawcy tematu , pewnie tak do jesieni…. ;))))

  4. Dlaczego nikt nie spekuluje o MM93 do KTM lub Aprilii?

  5. Prędzej Bastianini do Aprilii
    Marc do Pramac

  6. Lepszym wyborem jest Bastianini.

  7. Ducati ma teraz wszystkie najlepsze karty, dżokera, a na dodatek dokładnie wie czym dysponują inni.
    Martin dostał liścia za swoje ultimatum i wygłupy w zeszłym roku.
    KTM i tak nie da mu pewnych papierowe na przyszły dopóki marqez jest w grze o siodło w fabryce.
    Skończy się także, że po cichu utną wsparcie dla Pramac’a za to jak zachowuje się Martin wobec fabryki Ducati w której tak bardzo chcę jeździć.

    • Nie wiesz tego. Martin równie dobrze może mieć już dogadany kontrakt, a wszystko rozbijać się o kwestie prawne czy marketingowe. Albo choćby dlatego, aby nie było wrażenia, że Ducati ugięło się pod jego żądaniami.

  8. To chyba czas je zmienić😂🤪

  9. jazda marqueza bez skrzydełka w ostatnim sprincie gdzie dogonił resztę to też przeciętność?

  10. Podejrzewam że Ducati da Marcowi fabryczne moto 2025 tylko jeszcze nie wiedzą czy w Lenovo w Pramac czy w Gresini. Najprawdopodobniej rozegrają to tak aby wilk był syty i owca cała, czyli Martin w Lenovo a Marc również fabryczne moto ale w Gresini lub w Pramac. Tym sposobem będą mieli obu solidnych i…uciszonych zawodników :)

  11. nie ma co wróżyć fusów bo wszyscy zapomnieli o jednym szczególe. Wprawdzie Ducati wycofało się ze swojej obietnicy ogłoszenia transferów do GP Mugello ale Martin nie wycofał się ze swojej, a mianowicie że jak nie dostanie kontraktu z fabryką zaczyna rozmowy z KTMem i na decyzję czeka tylko do GP Włoch. Więc jeśli Martin jest słowny za kilka dni i tak okaże się i kto gdzie będzie jeździł.

    • Martin szachuje Ducati. Fabryczny motocykl może dostać po Mirze lub Marinim. Gdzie indziej drzwi zamknięte.

    • Return
      Martin może podjąć rozmowy z KTM -e, tylko sam KTM może odwlekać decyzję odnośnie Martina do czasu wyjaśnienia się sytuacji w Ducati.
      Przecież oni Marqeza by chcieli na bank !

    • Właśnie ogłosili że Martin przechodzi do Ducati, Acosta do KTM, a Marquez do Gas Gas

  12. Właśnie ogłosili że Martin przechodzi do Ducati, a Marquez do Gas Gas

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
176 zapytań w 2,204 sek