Gigi Dall’Igna przyznał w wywiadzie, że padł pomysł startu Casey’a Stonera w dwóch następnych wyścigach MotoGP w zastępstwie za kontuzjowanego Danilo Petrucciego. Uznano jednak zgodnie, że Australijczyk nie byłby w stanie poradzić sobie z dystansem wszystkich okrążeń. Być może Ducati wróci do pomysłu w dalszej części sezonu.
Ducati musiało poszukać zawodnika, który w następnych grand prix pojedzie w zespole Pramac. Ostatecznie padło na Michele Pirro, innego z zawodników testowych bolońskiej marki. Szef Ducati potwierdził rozważanie Stonera jako zastępcy.
„Tak, i doszliśmy do wniosku, że nie byłoby rozsądnie stawać na starcie wyścigu.” – powiedział w wywiadzie dla Gazetta dello Sport. „Fizycznie nie byłby w stanie przejechać teraz wyścigu. Nie byłby tym samym w stanie wystartować w dwóch kolejnych wyścigach.”
„Powrócił na motocykl dopiero w Malezji (na testach), po sześciu miesiącach bez jeżdżenia. Miał wtedy trochę problemów fizycznych, dokuczał mu brak siły. Nie byłoby żadnego sensu w wystawianiu go do wyścigu.” – dodał.
„Casey jest zawodnikiem testowym. Jestem zainteresowany jego pracą w testowaniu motocykli i nowych komponentów. Ale zobaczymy w środku sezonu.” – zakończył Dall’Igna temat startów Stonera.
A za rok, Stoner : „Chciałem wystartować za Petrucciego, ale mi nie pozwolili, dlatego zostaje teraz kierowcą testowym Yamahy.” Ale opera mydlana, ja prdl.
Dobrze, niech mówią co się dzieje – @skocz007 – wolałbyś, żebyśmy nie dostawali takich informacji? Przynajmniej wiemy jak jest i czego się spodziewać ;)
Dla mnie jest to ciekawsze info, niż kolejna wypowiedź kolejnego zawodnika, że nowa opona michelin, jest nowa i trzeba będzie się do niej przyzwyczaić… ;)
Haha, dokładnie :D