Po rozważeniu wszystkich „za i przeciw”, szefostwo Ducati podjęło decyzję o pozostaniu w klasie motocykli fabrycznych. Tym samym, w sezonie 2014 z fabrycznych motocykli będą korzystali Cal Crutchlow, Andrea Dovizioso oraz Andrea Iannone (Pramac Ducati), natomiast Yonny Hernandez wystartuje w klasie Open.
Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, zespół Ducati rozważał przejście do klasy Open. Wiązało by się to z otrzymaniem pewnych profitów, jakimi była by np. większa ilość paliwa w baku, czy też więcej dostępnych silników. Jednakże ich motocykle musiałyby być wyposażone w standardową elektronikę dostarczoną przez firmę Magneti Marelli, a nie we własne jednostki ECU.
Jednakże ostateczna decyzja Ducati jest taka, że jak na razie nie ma dalszych planów odejścia od motocykli prototypowych. Niemniej jednak wyrażona została opinia, że bardzo ważnym jest znalezienie potencjału w klasie Open, ponieważ właśnie w tę stronę zmierza technologia w MotoGP. Stąd też decyzja o pozostawieniu jednego motocykla w nowo powstałej klasie.
Tak więc podczas zbliżających się testów na torze w Sepang – które odbędą się od 4 do 6 lutego, obydwaj kierowcy Ducati Team jak i Andrea Iannone z Pramac Racing, będą dosiadać prototypowych motocykli.
No i jednak Nasze dywagacje na temat Ducati w klasie Open dobiegły końca. Choć jeśli Dorna się nie ugnie przed HRC to i tak MotoGp stanie się klasą Open