Dzisiejszy wyścig o GP Portugalii w klasie MotoGP był niesamowicie ekscytujący. Niespodziewanym zwycięzcą został, startujący z jedenastej pozycji, Toni Elias. Hiszpan podczas ostatniego okrążenie stoczył niesamowitą walkę z Valentino Rossim. Podium dopeDzisiejszy wyścig o GP Portugalii w klasie MotoGP był niesamowicie ekscytujący. Niespodziewanym zwycięzcą został, startujący z jedenastej pozycji, Toni Elias. Hiszpan podczas ostatniego okrążenie stoczył niesamowitą walkę z Valentino Rossim. Podium dopełnił Kenny Roberts Jr.
Wyścig rozpoczął się „atomowym” startem Rossiego oraz Edwardsa. „Doctor” już od początku zaczął odjeżdżać, a Colin spadł na trzecią pozycję, na rzecz Daniela Pedrosy. Natomiast Hayden trzymał się tuz za plecami „Texas Tornado”.
Nicky poradził sobie jednak z Colinem i zaczął nękać Daniela. Ze stratą około sekundy do zawodnika Camel Yamahy jechał Toni Elias.
Na czwartym okrążeniu dramat przeżył zespół Repsol Honda. Pedrosa próbując wyprzedzić swego kolegę z zespołu, popełnia błąd i razem z Haydenem kończy wyścig w żwirze. Twarz i zachowanie Amerykanina mówiły same za siebie. Dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej nie krył poirytowania. 'Kentucky Kid’ do Estoril przyjechał z 12-punktową przewagą nad drugim w klasyfikacji generalnej Rossim, a weekend zakończył już na drugiej pozycji w tabeli mistrzostw z 8-punktową stratą do Valentino.
Tymczasem Elias i Roberts odrabiali straty do czołówki i byli już za placami Edwardsa. Valentino mógł trochę odetchnąć, gdyż miał około dwóch sekund przewagi nad jadącym za nim kolegą z zespołu. Jednak gdy Elias wyszedł na drugą pozycję, przewaga Rossiego zaczęła topnieć. Na 22 okrążeniu to Hiszpan mija linię start-meta na pierwszym miejscu, prowadząc przed Rossim i Robertsem. Rossi, nie dając za wygraną, przyspiesza tempo i przejmuje pozycję lidera wyścigu.
Ostatnie okrążenie to zapierająca dech w piersiach walka Hiszpana z Włochem. Na najwolniejszej szykanie toru Valentino kolejny raz wychodzi na czoło wyścigu po chwilowym prowadzeniu Eliasa. Na ostatnim zakręcie 'Curva Parabolica’ Elias próbuje kontratakować co kończy się niepowodzeniem. Jednak na prostej start meta to Honda Hiszpana jest szybsza i ostatecznie Toni przejeżdża linię mety z zaledwie 0.002 sekundy przed Rossim!
Niewątpliwie cały obrót sprawy oznacza, że walka o Mistrzostwo rozegra się dopiero w Walencji. Teraz oczywiście większe szanse na tytuł ma Valentino, który wystarczy, że w następnej rundzie GP przyjedzie tuż za Amerykaninem.
Wyniki wyścigu o GP Portugalii:
1. Toni Elias SPA Fortuna Honda 46min 8.739 sek
2. Valentino Rossi ITA Camel Yamaha Team 46min 8.741 sek
3. Kenny Roberts Jr USA Team Roberts 46min 8.915 sek
4. Colin Edwards USA Camel Yamaha Team 46min 9.603 sek
5. Makoto Tamada JPN Konica Minolta Honda 46min 27.158 sek
6. John Hopkins USA Rizla Suzuki MotoGP 46min 33.920 sek
7. Carlos Checa SPA Tech 3 Yamaha 46min 38.087 sek
8. Marco Melandri ITA Fortuna Honda 46min 40.552 sek
9. Chris Vermeulen AUS Rizla Suzuki MotoGP 46min 48.856 sek
10. Randy de Puniet FRA Kawasaki Racing Team 46min 50.235 sek
11. Alex Hofmann GER Pramac d’Antin MotoGP 46min 50.272 sek
12. Loris Capirossi ITA Ducati Marlboro Team 46min 53.515 sek
13. James Ellison GBR Tech 3 Yamaha 47min 27.852 sek
14. Jose Luis Cardoso SPA Pramac d’Antin MotoGP 47min 49.455 sek
15. Garry McCoy AUS Ilmor SRT (800cc) 47min 35.294 sek
Nie ukończyli:
Shinya Nakano JPN Kawasaki Racing Team
Sete Gibernau SPA Ducati Marlboro Team
Casey Stoner AUS Honda LCR
Nicky Hayden USA Repsol Honda Team
Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team
zdjęcie: www.crash.net