Home / MotoGP / Espargaro: Tor w Brnie nie na poziomie MotoGP

Espargaro: Tor w Brnie nie na poziomie MotoGP

Aleix Espargaro po piątkowych treningach przed GP Czech przyznał, że nawierzchnia toru jest w opłakanym stanie i nie nadaje się do MotoGP. Hiszpan dodawał, że momentami czuł jakby jeździł po mokrym torze. Ostatni raz tor w Brnie dostał nowy asfalt w 2008 roku. W piątek kontuzji po upadku doznał Pecco Bagnaia, który musi przejść operację i wystartuje najwcześniej za 2 tygodnie na Red Bull Ringu.

W piątek na nawierzchnię narzekało wielu zawodników grand prix. „Myślę, że to jeden z najgorszych torów, na jakich w życiu jeździłem, nie tylko jeśli chodzi o przyczepność, choć ta jest bardzo, bardzo słaba. Są również wyboje. Mieliśmy w piątek wiele wypadków. W dwóch lub trzech miejscach czułem się prawie, jakbym jeździł po mokrym, nie możesz wtedy naciskać i obciążać przodu motocykla, bo się przewrócisz.” – powiedział zawodnik Aprilii.

Espargaro został zapytany, jakie miejsca na torze jego zdaniem są najgorsze. „Zakręt #10 jest bardzo, bardzo zły, niewiarygodnie jest również w #13. Hamuję w połowie proste, a i tak w środku zakrętu możesz wychylić się o 10 stopni mniej niż w innym, zwykłym zakręcie. Zakręt #10 jest także bardzo wyboisty, wszędzie. Warunki torowe nie są na poziomie MotoGP.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Poza wybojami, przyczepność była bardzo niska, czasy MotoGP były bardzo słabe. Jeśli spojrzysz na inne klasy, w piątek było zbyt wiele upadków. Dla mnie ściganie się tu jest nie do zaakceptowania. To poziom daleki od MotoGP. Ten asfalt to katastrofa” – dodał.

Brat Aleixa, Pol Espargaro również powiedział, że zmiany na torze w Brnie są konieczne. Wiemy, że wyścigi mają się tam odbywać w przyszłym roku, jak i najprawdopodobniej jeszcze przez kilka lat. Tyle tylko, że na pewno nie uda się zrobić poprawek przed sezonem 2021.

„Zgaduję, że przez COVID-19 i wszystko co się działu tutaj przez ostatnie lata, nie będzie łatwo przeprowadzić tak dużej inwestycji. Tu już zaczyna chodzić o bezpieczeństwo i coś, co musimy zrobić… Zwykle prosimy o coś takiego (zmianę nawierzchni toru) gdy mija 10 lat od ostatniego razu, bo to tych 10 latach tor zaczyna być bardzo śliski.” – powiedział Pol.

Także Valentino Rossi mówił o konieczności zmian, choć podobnie jak Pol wątpi, aby udało się to szybko przeprowadzić.. „Sytuacja w ostatnich latach w Brnie była ciężka, ale trzeba też zrozumieć, że wymiana całej nawierzchni wymaga dużych nakładów finansowych. Mowa o milionach euro. Nie jest łatwo w tej sytuacji, mogę to zrozumieć, bo tym razem nie ma fanów. Więc nie wiem czy uda się szybko zmienić nawierzchnię.”

Źródło: autosport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,199 sek