Fabrizio pod okiem Chili'ego

Pierfrancesco Chili i Michel Fabrizio będą partnerami w następnym sezonie klasy Superbike. Wiele zamieszania było ostatnimi czasy wokół Frankie’go, ale ostatecznie wszystko ułożyło się po jego myśli. Ostatecznie jeździec z Bolonii będzie nie tylko mógł dosiąść dobrego motocykla, ale być swoistym mentorem dla wschodzącej gwiazdy wyścigów motocyklowych jaką niewątpliwe jest Michel Fabrizio.

Obaj Włosi dosiądą Hondy CBR 1000 przygotowanej przez zespół DFXtreme. Właściciele tego teamu mają nadzieję, że mieszanka doświadczenia i młodości przywróci zespół na dobry tor po niezbyt udanym poprzednim sezonie. Przy współpracy z Honda Italia zespół doszedł do porozumienia z europejskim odziałem Hondy i ma nadzieję, że będzie w ten sposób godnie reprezentował tą japońską markę. Silnik będzie przygotowany przez Robby Moto Engineering pod auspicjami kierownika technicznego Domenico Brigaglia.

Oto co miał do powiedzenia Frankie Chili: Jestem zachwycony, że wszystko się udało. Będziemy mieć naprawdę profesjonalną obsługę w przyszłym sezonie, więc jesteśmy zdeterminowani do tego, by pokazać na co nas stać. Jestem szczęśliwy, że Michel będzie jeździł razem ze mną. On jest naprawdę utalentowanym kierowcą i chciałbym go móc doprowadzić do czegoś wielkiego. Będziemy razem trenować do mistrzostw. Michel przeprowadza się do Bolonii na kilka miesięcy, więc możemy wykonać parę wspólnych przejażdżek. Jeśli wszystko pójdzie tak jak powinno, będziemy wspólnie jeździć w środku grudnia, prawdopodobnie zaczniemy od Jerez.

I jeszcze kilka słów Daniele Carli (kierownika zespołu): Było sporo rozmów, ale ostatecznie doszliśmy do porozumienia tak, aby wszyscy byli szczęśliwi. W kontrakcie biorą udział trzy strony, Honda Italia, która będzie wspierała Pierfrancesco Chili’ego, Honda
Europe, która dała nam utalentowanego, młodego Michel’a Fabrizio i oczywiście nasz zespół. Pracowaliśmy naprawdę ciężko, aby zadowolić wymagania Hondy Italia i Hondy Europe, ale przynajmniej będziemy mieli pewność, że nowy kontrakt przyniesie zyski. Będziemy w stawce wraz z najlepszymi zespołami klasy Superbike. Zebraliśmy zestaw doświadczenia i młodości. Nie muszę chyba nic mówić na temat Chili’ego. Jego kariera i współzawodnictwo mówią za niego. Fabrizio jest młodym kierowcą, świeżo po rywalizacji w klasie Supersport, ale Honda i my także pokładamy w nim wielkie nadzieje. Już udowodnił, że może dokonać wielkich rzeczy w superbike’ach. Może się okazać prawdziwym spadkobiercą po Vermeulenie. Już nie możemy się doczekać pierwszych testów przed sezonem 2006.

Zdjęcia: Honda.