Kierownik Suzuki, Francis Batta, oświadczył, że przed rozpoczęciem następnego sezonu będzie starał się włączyć do swojego zespołu legende klasy MotoGP, Maxa Biaggiego. Po ośmiu latach spędzonych na padoku Grand Prix, Włoch obecny sezon spędza z dala od torów wyścigowych. Max już ubiegłej zimy był łączony z zespołem Alstare Suzuki Corona Extra, jednak wtedy nic z tego nie wyszło, gdyż ciężko byłoby wystawić zespołowi trzy równorzędne maszyny.
Można powiedzieć, że od tego czasu Max jest poza obiegiem motocyklowym i pomimo, iż w wolnym czasie testował bolid formuły 1(Midland F1), to chce ponownie wsiąść na motocykl i doświadczyć rywalizacji na torze, na dwóch kołach. Czterokrotny mistrz świata klasy 250 jest nie tylko łakomym kąskiem dla zespołów ze względu na jego doświadczenie, ale również na możliwości finansowe(sponsorzy).
Jadę do Japonii 10go sierpnia(wczoraj) aby przedyskutować nowy kontrakt z Suzuki. Będziemy kontynuować nasz program w klasie Superbike w sezonie 2007”-powiedział Batta.”Spodziewamy się dwóch motocykli fabrycznych oraz jednego spod znaku Alstare Engineenering, bez maszyny w klasie Supersport. W tej chwili jest wielu kierowców, którzy nas interesują, jednak Max Biaggi jest naszym priorytetem”-zakończył Francis.