Home / MotoGP / GP Emilii-Romanii: FP2 dla Francesco Bagnai

GP Emilii-Romanii: FP2 dla Francesco Bagnai

Francesco Bagnaia (Ducati) zakończył piątkowe jazdy na torze Misano na najlepszej pozycji. W 2. sesji treningowej na czele znalazła się pełna najlepsza czwórka tego sezonu. W końcówce doszło do kilku mniej lub bardziej groźnych upadków, m.in. Fabio Di Giannantonio, który był już wcześniej kontuzjowany. 

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki FP2
Pos Rider Nat Team
1 Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP24)
2 Jorge Martin SPA Pramac Ducati (GP24)
3 Marc Marquez SPA Gresini Ducati (GP23)
4 Enea Bastianini ITA Ducati Lenovo (GP24)
5 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1)
6 Franco Morbidelli ITA Pramac Ducati (GP24)
7 Marco Bezzecchi ITA VR46 Ducati (GP23)
8 Maverick Viñales SPA Aprilia Factory (RS-GP24)
9 Pedro Acosta SPA Red Bull GASGAS Tech3 (RC16)
10 Aleix Espargaro SPA Aprilia Factory (RS-GP24)
11 Jack Miller AUS Red Bull KTM (RC16)
12 Johann Zarco FRA LCR Honda (RC213V)
13 Fabio Di Giannantonio ITA VR46 Ducati (GP23)
14 Alex Marquez SPA Gresini Ducati (GP23)
15 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16)
16 Miguel Oliveira POR Trackhouse Aprilia (RS-GP24)
17 Raul Fernandez SPA Trackhouse Aprilia (RS-GP24)
18 Luca Marini ITA Repsol Honda (RC213V)
19 Joan Mir SPA Repsol Honda (RC213V)
20 Augusto Fernandez SPA Red Bull GASGAS Tech3 (RC16)
21 Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V)

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. Fabio na 5 miejscu z bezpośrednim awansem do Q2, Yamaha zbiera się do kupy znacznie szybciej niż Honda.
    Bastianini 🚀 na ostatnim przejeździe zalicza niegroźną glebę, a jechał z czasem na drugie miejsce, może jutro w kwalifikacjach będzie lepiej.
    Marqez na limicie, jak on szuka każdego ułamka sekundy, to aż w oczy kłuje kiedy ogląda się treningi.
    Martin, zrobił też glebę zdawałoby się z niczego, ale czasy ma mocne.
    Peco u siebie mocno naciska, żeby poprawić rezultat z ostatniego wyścigowego weekendu, ustanawiając kolejny rekord obiektu .
    Start musi tu wyjść idealnie, inaczej wszystko zaczyna się komplikować.
    Miller 11 – szkoda, ważne, że ma siodło na kolejny sezon.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
151 zapytań w 1,619 sek