Home / MotoGP / GP Katalonii odbędzie się na zmienionej konfiguracji toru

GP Katalonii odbędzie się na zmienionej konfiguracji toru

circuit catalunya

Z błogosławieństwem rodziny Salom, GP Katalonii będzie kontynuowane ze zmienionym układem toru i nowym harmonogramem. MotoGP użyje wolniejszego układu toru, po którym jeżdżą kierowcy F1 dla dalszej części weekendu na torze Montmelo. Decyzja ta została podjęta po tragicznej śmierci Luisa Saloma.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Zawody odbędą się po konsultacji z rodziną Salom, zawodnikami, zespołami oraz Komisją Bezpieczeństwa. Podczas spotkania zawodników z Komisją Bezpieczeństwa z udziałem Marca Marqueza, Andrei Iannone, Jacka Millera, Bradleya Smitha, Alvaro Bautisty, Andrei Dovizioso, Tito Rabata, Cala Crutchlowa oraz braci Espargaro, postanowiono użyć dla dalszej części zawodów konfiguracji toru z F1.

montmelo

Wypadek Saloma nastąpił w zakręcie nr 12, który dla układu motocykli był przedostatnim szybkim prawym zakrętem. W F1 stosuje się ciasny zakręt na końcu tylnej prostej, następnie szykana przed ostatnim zakrętem toru.

Poprawiony układ toru był testowany przez MotoGP dwa lata temu właśnie ze względu na obawy dotyczące upadków zawodników na końcu prostej. Testy te przyniosły mieszane odpowiedzi i pierwotna konfiguracja wykorzystywana była podczas weekendów wyścigowych MotoGP.

Jutrzejsze treningi zostały wydłużone, ze względu na przystosowanie się zawodników do nowego fragmentu toru.

Kliknij, aby pominąć reklamy

źródło: motogp.com

AUTOR: Dominik Zajączkowski

Miłośnik motorsportu. Zaczynając od czterech kółek i kartingu, zatrzymując się na pasji do wyścigów motocyklowych. Pomimo 24-lat na karku, serię MotoGP śledzę od początku XXI wieku. Na portalu MOTOGP.PL redaguję od roku 2015.

komentarzy 7

  1. Patrząc na zdjęcie toru, to zastanawiam się, dlaczego nie ma tam żwirowej pułapki – gdzie reklama RACC, Salom może wytraciłby tam znacznie prędkość, ale tego już się nigdy nie dowiemy, widocznie tak musiało być i życie napisało taki, a nie inny scenariusz …… :(

  2. Nie rozumiem tylko jednego, po co zmieniają układ zakrętu przy tylnej prostej ? Rozumiem ostatnią szykanę, ale tą pierwszą ?

    • może chodzi o homologację. może jest homologacja na nitkę motogp i na f1 i nie wolno sobie samemu zmieniać konfiguracji toru. też uważam że tylna prosta powinna zostać nie zmieniona. Z tego co pamiętam to właśnie na ten ciasny nawrót skarżyli się zawodnicy motogp podczas testów nitki F1.

  3. @skocz007 – zmodyfikowali jak trzeba, dzięki temu na ostatniej szykanie będzie dużo mniejsza prędkość

  4. Z filmu na „tubie” widac ze mial tam bardzo duza predkosc. A ta prosta po 12 zakrecie nie jest jakas super dluga, co widac nawet na zdjeciu do tego artykulu. Moze jakas awaria motocylka? Hayden tez kiedys przelecial za bande po awari „gazu” w ducati.

  5. Wg mnie mechanizm wypadku Saloma był taki jak często widać na torach żużlowych. Motocykl położony lub przez przeciągnięcie gazu leci pierwszy w dmuchaną bandę – motocykl siłą uderzenia podnosi bandę, w powstałą na dole przestrzeń wślizguje się zawodnik – uderza w twardą bandę, odbija się od niej na 0,5-1,0 m … i wtedy spada na niego motocykl wyniesiony przed chwilą w górę przez dmuchaną bandę. To kolejny niepozorny na pierwszy ogląd wypadek zakończony śmiercią (poprzednio Julesa Bianchiego). A dlaczego zawodnik upadł, czy zdecydowała jakaś usterka sprzętu – wątpię abyśmy się dowiedzieli mimo tego że moto nie było specjalnie zniszczone (pokazali sprzęt na 'lawecie” i miał całą czachę i owiewki – dzięki a jakże płaskiej powierzchni asfaltu i amortyzacji dmuchanej bandy). Więc chyba sam mechanizm takich band nie sprawdza się w przypadku podwójnych uderzeń (motocykl + kierowca) lecących ślizgiem po asfalcie.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
182 zapytań w 1,127 sek