Zawodnicy rozpoczęli weekend wyścigowy MotoGP na torze pod Barceloną. Najszybszy w pierwszym treningu przed GP Katalonii był mistrz świata, Marc Marquez z Repsol Hondy. Dobrze poradził sobie też Cal Crutchlow z LCR Hondy, zajmując drugie miejsce. TOP3 uzupełnił Andrea Dovizioso na Ducati. Niespodziewanie, najszybsza Yamaha to ta, dosiadana przez Jonasa Folgera z Tech3. Przypomnijmy, że po niedawnych testach oceniano, że nowy układ faworyzuje Hondy.
Zawodnicy rozpoczęli poważne przejazdy na slickach dopiero pod koniec sesji, bowiem tor początkowo był mokry. Niektórzy nawet nie pojawili się na torze. Skrajnym lekceważeniem przepisów wykazał się Jack Miller, który… jeździł po innej konfiguracji toru, niż powinien. Australijczyk prawdopodobnie porównywał nowy układ toru, z szykaną MotoGP, do wcześniejszej ubiegłorocznej wersji z szykaną Formuły 1. Po kolejnej (czwartej?) takiej „wycieczce” na szykanę F1, Millerowi pokazano czarną flagę. Warto przypomnieć, że Millera nie było na torze, gdy poprzednio MotoGP testowało nowy układ Circuit de Barcelona-Catalunya z powodu bolącej po GP Francji ręki…
1. Marc Marquez ESP Repsol Honda Team (RC213V) 1m 45.875s [okr. 4/5] 338km/h (Pr. max.)
2. Cal Crutchlow GBR LCR Honda (RC213V) 1m 46.201s +0.326s [4/5] 335km/h
3. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team (Desmosedici GP17) 1m 46.505s +0.630s [8/8] 340km/h
4. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda Team (RC213V) 1m 46.621s +0.746s [4/4] 331km/h
5. Jonas Folger GER Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1)* 1m 46.722s +0.847s [14/14] 333km/h
6. Maverick Viñales ESP Movistar Yamaha MotoGP (YZR-M1) 1m 46.824s +0.949s [6/6] 338km/h
7. Sam Lowes GBR Factory Aprilia Gresini (RS-GP)* 1m 47.054s +1.179s [5/5] 331km/h
8. Alvaro Bautista ESP Pull&Bear Aspar Team (Desmosedici GP16) 1m 47.102s +1.227s [9/9] 341km/h
9. Scott Redding GBR Octo Pramac Racing (Desmosedici GP16) 1m 47.127s +1.252s [9/9] 339km/h
10. Danilo Petrucci ITA Octo Pramac Racing (Desmosedici GP17) 1m 47.252s +1.377s [6/6] 330km/h
11. Johann Zarco FRA Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1)* 1m 47.460s +1.585s [16/16] 335km/h
12. Jack Miller AUS Estrella Galicia 0,0 Marc VDS (RC213V) 1m 47.992s +2.117s [9/9] 336km/h
13. Jorge Lorenzo ESP Ducati Team (Desmosedici GP17) 1m 48.111s +2.236s [12/12] 338km/h
14. Andrea Iannone ITA Team Suzuki Ecstar (GSX-RR) 1m 48.114s +2.239s [6/7] 330km/h
15. Pol Espargaro ESP Red Bull KTM Factory Racing (RC16) 1m 48.228s +2.353s [7/7] 335km/h
16. Karel Abraham CZE Pull&Bear Aspar Team (Desmosedici GP15) 1m 48.625s +2.750s [6/6] 333km/h
17. Valentino Rossi ITA Movistar Yamaha MotoGP (YZR-M1) 1m 48.863s +2.988s [15/15] 330km/h
18. Sylvain Guintoli FRA Team Suzuki Ecstar (GSX-RR) 1m 49.781s +3.906s [12/13] 333km/h
19. Bradley Smith GBR Red Bull KTM Factory Racing (RC16) 1m 49.831s +3.956s [5/6] 331km/h
Aleix Espargaro ESP Factory Aprilia Gresini (RS-GP) bez czasu
Hector Barbera ESP Reale Avintia Racing (Desmosedici GP16) bez czasu
Tito Rabat ESP Estrella Galicia 0,0 Marc VDS (RC213V) bez czasu
Loris Baz FRA Reale Avintia Racing (Desmosedici GP15) bez czasu
Ale beka z Millera :D
To że go nie było podczas testowania to pół biedy, ale żeby linii na torze nie widzieć to już trzeba być ślepym.
Przynajmniej jest wesoło ;)
Bo Badziak z Jędrzejewskim to jak na stypie po cioci Wiesi.
Jędrzejewski przynudza, ciągle gada to samo i mam wrażenie, ze sam Badziak jest tym tak znudzony, że odechciewa mu się czasami gadać. Za czasów Micka można się było czegoś ciekawego dowiedzieć, a teraz nawet głosu można nie włączać bo i po co:(
Macie racje Panowie. Jędrzejewski pociska jakieś pierdoły o kolarzach i pomocniku Michała Kwiatkowskiego, że lubi jezdzić skuterem… Co to ma wspólnego z Motogp?
No jak to co?! Dwa kółka:p
Ciekawi mnie, co Badziak mówił o sytuacji z Millerem, bo wiedząc, jaki jest wobec Australijczyka uprzedzony, odkąd Jack jeździ w Moto3, to pewnie nie powiedział nic miłego ;)
A mi się tym razem „jaja z przepisów” Milera podobają…zrobił jak chciał, jest chamowaty i bezczelny i pewnie dlatego też i na to sobie pozwolił ale taki smol rebel jest OK, taki zew wolności w tym do przesady nastawionym na „bezpieczeństwo”, post milenialnym świecie wychuchanych i politycznie poprawnych bezpłciowych „facetów” w rurkach i przecieranych versaczem dzinsach made in china.