Po wykryciu 14 zakażeń koronawirusem wśród zespołów Formuły 1 podczas weekendu w Portimao w zeszłym tygodniu, i przy pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej, rząd nie wyklucza odwołania tegorocznego finału sezonu MotoGP – GP Portugalii.
Wyścig ma odbyć się w dniach 20-22 listopada na torze Autódromo Internacional do Algarve. Możliwość jego odwołania potwierdza minister zdrowia, Diogo Serra Lopes. „Rozwój pandemii oznacza, że pod uwagę bierze się wszystkie możliwe środki zaradcze.” – powiedział minister.
Do końca sezonu MotoGP pozostały już tylko trzy wyścigi. W dwa najbliższe weekendy zawodnicy pojadą w Hiszpanii, na torze im. Ricardo Tormo w Walencji, by potem zamknąć rok w Portimao.
Źródło: esporto.sapo.pt
Byłaby wielka szkoda, zupełnie nowy obiekt na pewno dałby wiele emocji
Tylko co jest ważniejsze? Zdrowie czy emocje.
Oczywiście zdrowie tylko że zakażenia w F1 nie implikują zakażeń w MotoGP. Przynajmniej tak długo, jak nie chorują osoby z obsługi toru.
Spokojnie GP Portugali bezpieczne