Home / MotoGP / Grand Prix Czech w kalendarzu do sezonu 2020

Grand Prix Czech w kalendarzu do sezonu 2020

motogp_lg81161_0.middle

Po długiej niepewności co do organizacji GP Czech na torze w Brnie, Dorna potwierdziła w końcu, że przedłużyła umowę z organizatorami naszych południowych sąsiadów. Eliminacja ta będzie obecna w kalendarzu Motocyklowych Mistrzostw Świata przynajmniej do 2020 roku!

Grand Prix Czech po raz pierwszy w kalendarzu Motocyklowych Mistrzostw Świata pojawiło się w 1965 roku. Pierwszym zwycięzcą byli Brytyjczycy Frank Perris (125cc), Phil Read (250cc) oraz Mike Hailwood (500cc), a także reprezentant Rodezji Jim Redman (350cc). Wyścig był zaliczany do klasyfikacji MŚ do roku 1982. Począwszy od sezonu 1987 rokrocznie stanowi jedną z rund kalendarza motocyklowego mundialu. Rekordzistą pod względem zwycięstw na tym torze w królewskiej klasie jest nie kto inny, jak Włoch Valentino Rossi. Dziewięciokrotny Mistrz Świata odnotował jednak dość dawno, bo w 2009 roku. Zwycięstwa sprzed roku bronić będzie Hiszpan Jorge Lorenzo.

Mimo bogatej spuścizny i tradycji wyścig na torze Masaryk stał pod dużym znakiem zapytania. Przez większą część ubiegłorocznego sezonu fani nie byli pewni, czy w każdym kolejnym sezonie będą mogli obejrzeć wyścigi w Brnie. Wszystko rozchodziło się o koszty. Ostatecznie jednak Dorna wraz z włodarzami toru oraz radą miasta Brno i południowych Moraw doszli do porozumienia i podpisali pięcioletni kontrakt, który skończy się wraz z sezonem 2020. Tym samym przed GP Czech spokojna przyszłość na najbliższe lata, co nie jest takie pewne w przypadku większości wyścigów.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Carmelo Ezpeleta, szef Dorny, powiedział: – ,,Jest to bardzo ważne dla naszej firmy, która organizuje wyścigi, że tor Masaryk będzie częścią zmagań na kolejne lata. Umowa ta kończy problemy z nierozwiązanymi sprawami gospodarczymi wyścigu na kolejne lata”.

W tej sprawie wypowiedział się także burmistrz Brna, Petr Vokal: – ,,Rok temu każdy wiedział, że przed naszym GP była mglista przyszłość. Cieszę się, że udało nam się znaleźć środki, aby zorganizować wyścigi MotoGP na torze w Brnie. Punkt, który tak naprawdę wstrzymywał ustanowienie nowej umowy, dotyczył stowarzyszenia, które nie miało wsparcia publicznego. Chciałem również podziękować Panu Carmelowi Ezpelecie za okazanie niezwykłej cierpliwości, która umożliwiła też podpisanie umowy. Gwarantuje ona, że MotoGP będzie przyjeżdżać do Czech przez kolejne pięć lat”.

Tegoroczne GP Czech odbędzie się 21 sierpnia. Kto tym razem okaże się tam najlepszy? I czy wyścig ten ponownie zostanie wybrany najbardziej popularnym i ciekawym w kalendarzu? Nie jest to wykluczone. Z pewnością nie zabraknie tam polskich kibiców, którzy dużą grupą zjeżdżają się co roku u naszych południowych sąsiadów.

 źródło: www.autosport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Kamil Skoczylas

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
152 zapytań w 1,093 sek