Home / MotoGP / Hayden: To nie był łatwy dzień

Hayden: To nie był łatwy dzień

Nicky Hayden

Nicky Hayden na ten weekend zawitał do stawki kategorii MotoGP i wstąpił w szeregi zespołu Estrella Galicia 0,0 Marc VDS jako zastępca kontuzjowanego Jacka Millera. Opowiada on o trudach minionego dnia, pewnych problemach i zapowiada, że w sobotę jego głównym celem będzie poczynienie sporych postępów w pracy nad motocyklem.

„To nie był łatwy dzień i miałem świadomość tego, że taki będzie, gdy zgodziłem się na zastępstwo. Potrzebowałem trochę czasu, by poczuć się komfortowo z moją pozycją jazdy oraz, w szczególności, z kierownicą. Zaczęliśmy robić pewne postępy, ale  wtedy uderzyłem fragment ściany przodem motocykla. W tym momencie nie jestem w stanie wyczuć limitu przedniego koła.” – zaczął 35-letni zawodnik World Superbike.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Zdaje się, że dość spory ciężar spoczywa na przodzie i oczekuję od niego sporo. Nie otrzymuję zbyt wielu informacji zwrotnych więc nocą będziemy liczyć na to, że otrzymamy większe dociążenie tyłu i pomoże mi to poczuć się bardziej komfortowo na motocyklu.” – dodał Amerykanin.

„Miejmy nadzieję, że jutro rano będę mógł od razu przejść do rzeczy i wykonać duży krok naprzód. Dzisiejszego ranka jeździłem ma zużytych oponach i moje tempo w porównaniu do pozostałych chłopaków, którzy zrobili to samo, nie jest takie złe. Tego popołudnia nie byłem w stanie wykonać tego kroku naprzód, na który tak liczyłem.” – zakończył Hayden.

The Kentucky Kid w FP1 zajął 20. miejsce tracąc do lidera, Marca Marqueza, 3.043 sekundy. Natomiast w FP2 Amerykanin spadł o jedną pozycję, ale za to zmniejszył stratę do pierwszego zawodnika, tym razem Daniego Pedrosy, o ok. 0.5 sekundy.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: motogp.com

AUTOR: Marta Stachura

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
149 zapytań w 1,302 sek