Po udanym rozpoczęciu kampanii piątkowego wieczoru, zespół Kawasaki Racing zabrał się do pracy w pierwszy z trzech dni testów na obiekcie w Jerez w południowej Hiszpanii.
Dla Johna Hopkinsa była to pierwsza przejażdżka na Kawasaki Ninja ZX-RR od pPo udanym rozpoczęciu kampanii piątkowego wieczoru, zespół Kawasaki Racing zabrał się do pracy w pierwszy z trzech dni testów na obiekcie w Jerez w południowej Hiszpanii.
Dla Johna Hopkinsa była to pierwsza przejażdżka na Kawasaki Ninja ZX-RR od poważnego wypadku, który przedwcześnie zakończył jego przedsezonowe testy na Phillip Island niecałe trzy tygodnie temu. Jeszcze dzisiaj Anglo-Amerykanin odczuwał dyskomfort podczas podróżowania po hiszpańskim obiekcie o długości 4 423 metrów.
24-latek będzie jutro kontynuował testy. Jego celem jest jednak odzyskanie pełnej dyspozycji przed pierwszym wyścigiem sezonu w Katarze. Jeżeli ból będzie przeszkadzał w jeździe na motocyklu, John przerwie testy.
Podczas gdy Hopkins wciąż męczył się z kontuzją, Anthony West dźwigał na swoich barkach ciężar obowiązków związanych z testowaniem opon. Australijczyk przejechał dzisiaj 84 okrążenia, podczas których wypróbował szeroką gamę produktów firmy Bridgestone. Jutro West skupi się nad dalszą poprawą ustawień ZX-RR, szczególnie w zakresie stabilności podczas hamowania oraz poręczności motocykla.
Techniczny menadżer zespołu Kawasaki – Naoya Kaneko uważa, że pomimo kontuzji Hopkinsa zespół zrobił duży krok naprzód. Głównym celem pozostaje wzmocnienie całego zestawu przed nocnym wyścigiem w Katarze, który inauguruje nowy cykl mistrzostw świata.
Po zakończeniu dzisiejszej sesji treningowej Anthony West, który uplasował się na piętnastym miejscu, powiedział: „Rano poprawiliśmy ustawienia ZX-RR na tor Jerez, zanim zmieniliśmy kierunek treningu na test opon Bridgestone. Wypróbowaliśmy wiele mieszanek i myślę, że zgromadzone dane pomogą japońskiemu producentowi opon stale poprawiać ich jakość. Jutro ponownie zajmiemy się ustawianiem motocykla pod kątem obiektu w Jerez, który bardzo różni się od torów w Sepang czy na Phillip Island. Ponieważ John męczy się z kontuzją, mamy dużo rzeczy do zrobienia i pragniemy w pełni wykorzystać czas spędzony na torze wyścigowym.”
John Hopkins, który znalazł się bezpośrednio za Australijczykiem, stwierdził: „Kontuzja przysporzyła mi dzisiaj trochę więcej problemów niż się mogłem spodziewać i wciąż jest dosyć bolesna. Moim priorytetem jest odzyskanie pełnej sprawności przed pierwszym wyścigiem sezonu. Chociaż będę jutro testował, istnieje możliwość wcześniejszego zakończenia prac, jeżeli kontuzja nadal będzie sprawiała problemy. Dzisiaj przedzierałem się przez barierę bólu podczas jazdy. Nie chcę jednak cisnąć zbyt mocno zbyt wcześnie. Mimo to byliśmy w stanie przetestować parę nowych części. Zanim podejmiemy decyzję w sprawie dalszych działań zobaczymy, jak będę się czuł jutro.”