Home / MotoGP / Iannone nadal trapi kontuzja lewego ramienia

Iannone nadal trapi kontuzja lewego ramienia

Andrea Iannone 2

Andrea Iannone nadal odczuwa skutki urazu lewego ramienia i spodziewa się trudnego weekendu na torze Motegi. Tor Hondy słynie z mocnych hamowań, które mogą wpłynąć na formę Włocha. Liczy jednak na poprawiony motocykl i przezwyciężenie problemów.

Zespół Ducati dobrze wspomina starty na japońskim torze. To tutaj Casey Stoner sięgnął dla teamu po pierwszy tytuł mistrzowski kierowców. W 2010 roku Australijczyk wygrywał na tym obiekcie. Przed rokiem z pole position startował partner zespołowy Iannone, Andrea Dovizioso. Dla 26-latka ten weekend może być jednak wyjątkowo trudny. Wszystko przez mocne dohamowania, które mogą mocno nadwyrężyć uszkodzony bark. Przypomnijmy, iż Włoch nabawił się urazu podczas joggingu, jeszcze przed rozegraniem Grand Prix Aragonii.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Iannone również dobrze wspomina starty na Motegi. W 2009 roku zwyciężył tu w klasie 125 centymetrów sześciennych. Dwa lata później triumfował w Moto2. Przed rokiem kierowca Ducati był szósty. W klasyfikacji generalnej sklasyfikowany jest na czwartej pozycji i traci tylko dwanaście punktów do Marca Marqueza. Jeździec Hondy nabawił się kontuzji ręki i trudno wyrokować, w jakiej będzie dyspozycji. Sytuację utrudnia fakt, że począwszy od tego weekendu zostaną rozegrane trzy eliminacje w rzędu. Na maraton wyścigowy składają się jeszcze wyścigi w Malezji i Australii.

Andrea mimo wszystko liczy na udany weekend. A oto co powiedział dziennikarzom: – „Mam dobre wspomnienia z Motegi, bo wygrałem tu w klasie 125cc w 2009 roku. Powtórzyłem sukces w Moto2 w roku 2011. Moim zdaniem jest to świetny tor, choć zeszłoroczny wyścig był trudny. Tegoroczne Desmosedici GP15 jest jednak mocniejsze i mam zapewnienia, że moje lewe ramię nie będzie mi przeszkadzało w hamowaniu”.

Jak faktycznie będzie, przekonamy się w dniach 8-11 października. Oprócz Marqueza i Iannone problemy zdrowotne ma Jorge Lorenzo Hiszpański kierowca Yamahy także zwichnął bark podczas jazdy na minimoto. Jego partner zespołowy, Valentino Rossi, uniknął kontuzji po upadku na torze w Alcaniz, gdzie testował po wyścigowym weekendzie.

źródło: autosport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Kamil Skoczylas

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,045 sek