Iannone: Nie oczekuję wiele w GP Kataru

Andrea Iannone przyznał, że nie spodziewa się szczególnie dobrego wyniku w swoim pierwszych wyścigu dla Aprilii. Włoch chciałby po prostu ukończyć GP Kataru. Testy przedsezonowe kończyły się raczej rozczarowującymi wynikami, nawet w porównaniu do swojego partnera zespołowego, Aleixa Espargaro.

To już trzeci zespół fabryczny w karierze Iannone. „Generalnie, nie oczekuję wiele. Jestem trochę… może nie pesymistą, bo ja zawsze myślę pozytywnie, ale ważne, żeby zacząć ten rok od ukończenia wyścigu. Chcemy dobrze zacząć, poprawiać się w trakcie weekendu i na koniec zobaczymy, jaką pozycję możemy zająć w wyścigu. Z pewnością ważne będzie w pełni wykorzystać nasz pakiet, to jest cel.” – powiedział #29.

W Katarze Iannone starał się, aby uczynić motocykl RS-GP bardziej płynnie jeżdżącym. „Pozytywna strona jest taka, że mam dobre wyczucia punktów hamowania i pierwszą fazę zakrętu. Na pewno musimy jednak poprawić nieco skręcanie motocykla. Postaramy się w tym roku poprawić sytuację. Wiem, jak ciężko jest to zrobić na jednych testach czy w trakcie jednego weekendu. Tak czy inaczej, to nasz cel.” – skomentował.

W zeszłym roku oba motocykle Aprilii uplasowały się poza punktami. Espargaro co prawda walczył o TOP10, jednak z powodu usterki nie udało się dowieźć tego wyniku do mety. Na Losail w testach wykonywał symulacje wyścigowe.

„Zrobiłem 22 okrążenia. Oczekiwałem, że będę szybszy, trafiliśmy znów na te same problemy, ale po to są testy, by się na nich uczyć. To dlatego tak ważne są symulacje wyścigowe. Teraz inżynierowie mają wiele informacji, aby poprawić motocykl na wyścig, który odbędzie się za kilkanaście dni. Byłoby fajnie mieć jeszcze kilka dni, ale każdy jest w takiej samej sytuacji.” – powiedział po testach Aleix Espargaro.

„Definitywnie, RS-GP na 2019 roku jest lepszy od tego z 2018, ale nie jestem pewny czy jesteśmy gotowi na walkę o TOP10 w każdym wyścigu. Spróbujemy i zobaczymy, jak blisko lub daleko jesteśmy.” – dodał Hiszpan.

Źródło: motorsport.com