Jack Miller z zespołu Marc VDS Honda zaskoczył w piątek przed GP Hiszpanii, plasując się w treningach dwukrotnie w TOP3. Zwycięzca jednego z zeszłorocznych wyścigów potwierdził, że po prostu w takich warunkach, jakie panowały wczoraj, Hondy są nadzwyczaj szybkie. Sam Australijczyk czuł się na torze bardzo dobrze, czemu dawał wyraz w wypowiedziach.
„Czułem się naprawdę komfortowo na motocyklu gdy było mokro o poranku i byłem zadowolony, mogąc powalczyć i znaleźć się w czołowej trójce. Początek popołudniowej sesji był dość trudny, ponieważ wciąż było kilka mokrych miejsc. Ale ostatecznie wszystko całkowicie wyschło i byłem zadowolony z osiągniętego czasu.” – powiedział Jack Miller po dwóch piątkowych treningach.
„Zrobiłem wynik 1:39.964s, i to mój najlepszy czas tu w Jerez. Jechałem wtedy sam na torze i po prostu jechało mi się pewnie i komfortowo, a motocykl zachowywał się dobrze. Świetnie wyczuwam przód motocykla i mogę naciskać gdziekolwiek chcę, bez zbliżania się do limitu. To wspaniały początek weekendu i mam nadzieję, że na tej bazie możemy zbudować dobry wynik w niedzielę.” – dodał zawodnik prywatnej belgijskiej ekipy.