Home / MotoGP / Jack Miller: To nie z tego świata!

Jack Miller: To nie z tego świata!

jack+miller+lcr+honda+motogp

Wczoraj wicemistrz klasy Moto3 Jack Miller, pierwszy raz dosiadał motocykla MotoGP. Młody Australijczyk na torze w Walencji przejechał wczoraj 71 okrążeń.

„Wyjechałem z linii boksów i wszedłem w pierwszy i drugi łuk,” komentował zawodnik LCR Honda. „Pomyślałem wtedy: Cholera! Ten zakręt pojawił się szybko! Wszystko mijało bardzo szybko. Ciężko to opisać, to nie z tego świata.

„Prędkość była oczywiście szokiem, ale po 2 lub 3 wyjazdach można się do tego przyzwyczaić. Ale nic nie może cię przygotować na hamulce. To wspaniałe uczucie. Wszystko co chcą zrobić to wyrwać motocykl spod ciebie.”

„To niesamowity motocykl, a ja przeżyłem właśnie najlepszy dzień mojego życia.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Tak jak inny debiutant w MotoGP Maverick Vianels, Miller również nie używał dziś systemów kontroli trakcji  i anty wheelie. Australijczyk był zadowolony z tego jak zachowuje się motocykl na zużytych oponach.

„Nie jest tak źle, jak się spodziewałem. Opony dobrze pracowały cały dzień i byłem w stanie na zużytych oponach stracić tylko 0,4 sek. do swojego najlepszego czasu, więc jestem zadowolony.”

W przyszłym roku Miller, jak i pozostali zawodnicy Hondy jeżdżący w klasie Open, dosiadać będzie maszyny RC213V-RS.  

AUTOR: Thom@s

Założyciel MotoGP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
146 zapytań w 1,115 sek