Home / MotoGP / Jakiego MotoGP oczekujesz? Globalna ankieta dla fanów 2022 trwa!

Jakiego MotoGP oczekujesz? Globalna ankieta dla fanów 2022 trwa!

Do 10 lipca fani MotoGP z całego świata mogą brać udział w internetowej sondzie na oficjalnej stronie cyklu, w której można dać znać organizatorom, co sądzicie o serii a także jak widzicie jej przyszłość. Jeśli jesteś fanem MotoGP, to masz najlepszą możliwość aby wyrazić swoje zdanie na temat cyklu grand prix.

A o tym, że organizatorzy poważnie podchodzą do naszego rynku niech świadczy fakt, że cała ankieta dostępna jest także w języku polskim.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Ankietę możecie uruchomić pod tym linkiem:

>> https://global-motogp-fan-survey-2022.motorsportnetwork.com <<

„Uwielbiamy MotoGP. A Wy, miliony fanów MotoGP™ na całym świecie, sprawiacie, że ten sport jest tym, czym jest. Dlatego chcemy wiedzieć, co sądzicie o MotoGP dziś, o jego przyszłości, co kochacie najbardziej, a co chcielibyście zmienić – wszystko po to, abyśmy mogli uczynić ten sport jeszcze lepszym.” – można przeczytać przed rozpoczęciem ankiety, której wypełnienie trwa około 10 minut – sprawdzone.

Sonda zawiera szereg pytań dotyczących tego, w jaki sposób oglądacie wyścigi, jakie są wasze oczekiwania od MotoGP, ale również dotyczą rozpoznawalności sponsorów czy sprawdzają wasze sympatie wśród zawodników i zespołów. Można także wybrać ulubione grand prix – jedno z chyba ważniejszych pytań, bowiem lista zawiera wiele już nieistniejących rund. Może dzięki wam wrócą do kalendarza?

Jeśli wahacie się, czy wziąć udział – mówimy: zróbcie to. Lepszej okazji by wasze zdanie zostało usłyszane zapewne nie będzie.

Źródło: motogp.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 13

  1. Naprawdę warto poświęcić te 10 minut na ankietę, by chociaż mieć jakiś swój mały głos / małą opinię o tym jak MotoGP teraz wygląda i jak by sobie życzono by wyglądało. Chociażby pytanie o to, w jakim kraju chciałbyś jeszcze zobaczyć wyścigi lub to co jest ważne podczas pobytu osobistego na torze podczas grand prix, a także co jest ważne w MotoGP a co nie jest.
    I przede wszystkim można wybrać swój ulubiony zespół i zawodnika, ciekawe który będzie miał najwięcej głosów ;)

  2. Największe zdziwienie w ankiecie to zdecydowanie wybór ulubionych torów. Tam widnieje Laguna Seca. Ile by człowiek dał, aby wrócił do kalendarza, kosztem przeciętnego CoTA.

    • Wtedy jednak tylko MotoGP by tam się ścigało, a tego chyba Dorna próbuje uniknąć.

      • Absolutna zgoda. Nie można mieć ciastka i jego zjeśc.

      • A czemu na lagunie jeździło tylko MotoGP?

        • Z powodu zakazu silników dwusuwowych na terenie Kalifornii.

          Dziś natomiast wolałbym nie pytać czy kierowcy Moto3 (i swoją drogą WorldSSP300) byliby w stanie przejechać 'korkociąg’ bez kolizji.

          • Jesteś pewien Gzehoo, że tylko o to chodziło? Zawsze się mówiło o „małym padoku” między innymi. W końcu w 2012 i 2013 byliśmy w Laguna Seca, a było już czterosuwowe Moto2 i Moto3. Z drugiej strony pełna zgoda, że Moto3 w korkociągu by się pozabijało :D

          • Trochę chodzi o zakaz dwusuwów, trochę o ten za mały padok.

            WorldSBK też samodzielnie startowało na Laguna Seca, natomiast w latach 2008-2012 gościło na torze Utah Motorsport Campus (dawne Miller Motorsport Park), gdzie dwukrotnie (2010-11) dało się też wrzucić Supersporty.

  3. ja powiem tak: dla mnie najważniejszy jest punkt gdzie trzeba wpisać końcową uwagę i ja napisałem tak że trzeba zrobić wszystko żeby albo prywatne zespoły (niekoniecznie wszystkie) budowały swoje motocykle albo ściągnąć kogoś z zewnątrz jak Suter czy Kalex, dlaczego jest to ważne- a no dlatego że prywaciarz (jeśli nie jest zadłużony i ma kasę na to) zawsze będzie pewniejszy jeśli chodzi o starty i utrzymanie go w stawce niż producent, o Dorna prędzej czy później będzie musiała coś z tym zrobić aby się nie obudziła z tzw. ręką w nocniku z 2 lub 3 producentami 15 motocyklami na starcie

    • ”trzeba zrobić wszystko żeby albo prywatne zespoły (niekoniecznie wszystkie) budowały swoje motocykle albo ściągnąć kogoś z zewnątrz jak Suter czy Kalex”

      1. Już mieliśmy taki epizod pod nazwą CRT/Open (2012-2015).
      2. Czegoś takiego NIE POWINNO BYĆ, bo uwłacza wszelkiemu ściganiu w MotoGP.

      To że dzisiaj Formuła 1 jest taką ekskluzywną serią gdzie dosłownie każdy zespół sam musi stworzyć swój bolid na nadchodzący sezon nie oznacza jeszcze że wszędzie to trzeba wprowadzać.
      Nie po to robi się oddzielnie klasyfikację producentów i zespołów, żeby nagle stwierdzić ”dobra, wystarczy tego, niech prywaciarze sami zaczną coś swojego robić”.
      To że przed laty Kenny Roberts prowadził swój prywatny zespół, który w 2006r. zdobył dwa miejsca na podium dzięki swojemu synowi na konstrukcji z silnikiem RC211V, nie oznacza jeszcze że każdy inny powinien pójść w jego ślady. Równie dobrze mógł wziąć 'normalny’ motocykl Hondy czy Yamahy i też zapewne zakończyłby sezon na 6. miejscu.

      Wiesz co się stanie jak prywatne ekipy zmusi się do prac nad swoim motocyklem?
      Niemal to samo co w 2012 – fabryczne motocykle będą na czele, a te stworzone przez prywatne ekipy (czy też te Sutery z Kalexami) powalczą jedynie o ostatnie punktowane miejsca. A ich ewentualny sukces będzie podyktowany jedynie jakimś nieszczęściem ze strony Hondy/Yamahy/Ducati/Aprilii/KTMa.
      Dzisiaj owszem, Ducati dominuje, ale też widać że konstrukcja z 2021 nie odbiega tak bardzo od tegorocznej.

      Skąd niby ta pewność że Tech3, Gresini czy LCR osiągnęłyby w MotoGP to samo poprzez budowanie swojego motocykla? Prywatne zespoły w MotoGP już przywykły do tego żeby wziąć nawet ubiegłoroczny motocykl (o takie coś apelował choćby Colin Edwards w 2012r.), bo pod kątem finansowym to zapewne bardziej się opłaca niż prace nad swoją konstrukcją.

      I tak, patrząc na to że Suzuki odejdzie, można się czasem obawiać czy inny producent nie postąpi podobnie. Ale też gdyby przepisów nie zmieniono w 2014r. to producenci z Hamamatsu i Noale nie wróciliby do GP, a KTM w ogóle nie myślałby o startach w królewskiej klasie. A bez wątpienia producent na pewno nie wchodzi po to żeby wystawiać jedynie 2 motocykle. Ktoś na serio pomyślałby te 5 lat temu że Aprilia czy KTM wystawią dwie kolejne maszyny dla satelickiej ekipy?

      • I tak, Forward Racing w 2014-2015 miało w 'podobny’ sposób swoją konstrukcję co Team Roberts – tyle że z silnikiem Yamahy. I ostatecznie ich los był podobny…

      • Warto jeszcze dodać, że Tech3 już kiedyś miało swoją ramę w Moto2 i nigdy sukcesu z nią nie osiągnęli. Kalex tak zdominował Moto2, że aż dziwi mnie, że nigdy nie wyprodukował swojego motocykla CRT.
        Właściwie z tych prywaciarzy realnie mogących rywalizować w MotoGP z własnym motocyklem to widzę tylko Red Bulla, który ponoć 1/3 budżetu poświęca na sponsoring… reszta odpada praktycznie długoterminowo. Petronas niech posłuży za przykład, jak szybko może duży prywaciarz uciec z MotoGP :)

        Na pewno byłoby fajnie (i może utopijnie), gdyby zespoły satelickie nie były skazywane na bycie nr 2 i miały coś swojego, ale nie jest to chyba po prostu możliwe.

    • A ja, skoro były pytania o MotoGp Unlimited napisałem, że amazon leci w H…. Bo zwiastun zrobił z napisami pl, a serial jest bez. Specjalnie po to wykupiłem dostęp na rok, a serialu nie obejrzałem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
175 zapytań w 1,338 sek