Johann Zarco bez wątpienia należy aktualnie do ścisłej czołówki MotoGP, zajmując w klasyfikacji generalnej czwarte miejsce. Zawodnik Pramac Ducati radzi sobie w tym roku świetnie, czterokrotnie stając na podium. Tyle tylko, że wciąż brakuje mu zwycięstwa.
Jest to już siódmy rok Francuza w MotoGP. W każdym z nich – z wyjątkiem roku 2019, gdy zupełnie nie poradził sobie na motocyklu KTM – przynajmniej raz stawał na podium. W sumie udało mu się tego dokonać aż 19 razy i jest to absolutny rekord jeśli chodzi o wyniki w królewskiej kategorii od czasu powołania mistrzostw świata.
Drugi na tej liście Colin Edwards jeździł w MotoGP jeszcze dłużej, jednak podium zdobył „tylko” 12 razy. Oto jak prezentuje się czołówka jeśli chodzi o miejsca na podium bez ani jednego zwycięstwa, w klasie 500ccm/MotoGP.
Obecnie tylko jeden czynny zawodnik MotoGP znajduje się na tej liście poza Zarco – jest to Pol Espargaro, jednak zawodnik GasGasa pauzuje w wyniku kontuzji i na ten moment nic nie wskazuje, aby był w stanie „wypisać się” z listy wygrywając wyścig. Szanse na to cały czas ma Zarco.
Najwięcej miejsc na podium bez zwycięstwa:
1. Johann Zarco, 19
2. Colin Edwards, 12
3. Graeme Crosby, 10
4. Bob Brown, Raymond Roche, Ron Haslam, Peter Williams, 9
5. Paddy Driver, Pol Espargaro, 8
6. Carlo Bandirola, Niall Mackenzie, Steve Baker, 7
Źródło: motorcyclesports.net

Crosby był nawet wicemistrzem świata w 1982. Jeździł w pięcsetkach tylko 3 lata.
Szkoda, że Zarco tak bardzo się boi atakować Peco, ale trudno mu się dziwić. Swoje lata ma i nie tak łatwo byłoby mu zmienić zespół jak np. Martinowi, czy Bezzecchiemu. Szkoda, że jeszcze nie ma zwycięstwa, bo gorsi od niego stawali na najwyższym stopniu podium.