Mimo niemal pewnej umowy z Danim Pedrosą, zespół KTM dalej będzie współpracował z Miką Kallio w sezonie 2019. Fin stracił całą drugą połowę sezonu z powodu kontuzji. Kallio jest częścią zespołu od czasu, gdy ten zaangażował się w MotoGP i startował w grand prix od 2016 roku – gdy zadebiutował z dziką kartą w Walencji.
Poważna kontuzja kolana sprawiła, że austriacka marka musiała sięgnąć po zastępstwo – w tym roku rolę testera pełni więc Randy de Puniet. Francuz nie startuje jednak z dzikimi kartami i z tego co już wiemy, za rok takich kart również nie będzie. KTM będzie już miał bowiem swój satelicki zespół – Tech3.