Jorge Lorenzo sięgnął po pierwsze miejsce w, wydłużonych do 75 minut, kwalifikacjach klasy MotoGP na torze Twin Ring Motegi! Hiszpan wywalczył drugie z rzędu pole position na tym japońskim obiekcie, jednocześnie zdecydowanie wyprzedzając rywali podczas sesji QP, która to była zarazem pierwszym treningiem w ten weekend.
Po tym, jak z powodów bezpieczeństwa odwołano zarówno oba piątkowe treningi wolne, jak i dzisiejszą poranną sesję numer trzy, kwalifikacje odbyły się już bez większych przeszkód. Jako, że kierowcy stracili mnóstwo czasu, kwalifikacje wydłużono do łącznie 75 minut i nie były one – tak jak zwykle – podzielone na dwie części. Co ciekawe, choć cała sesja odbywała się na mokrej nawierzchni, wywrotkę zaliczył tylko jeden kierowca.
Ostatecznie, choć rozpoczął on trening nieco wolniej, po zwycięstwo w siedemnastych tegorocznych kwalifikacjach sięgnął Jorge Lorenzo. Hiszpan w trakcie sesji podkręcał tempo, by na koniec uzyskać czas 1’53.471 i z przewagą ponad sześciu dziesiątych sekundy (!) nad drugim Marcem Marquezem sięgnąć po pole position. Dwójkę tą w tabeli generalnej dzieli 18 punktów, więc jutrzejszy wyścig będzie ważny dla obu. O ile jutro Yamaha może mieć problemy na hamowaniach, o tyle kłopoty może mieć też i #93, słynący z niezwykle mocnego dohamowywania do zakrętów. Jak wiemy, tor Motegi jest niezwykle wymagający dla hamulców i z tego powodu w ten weekend kierowcy otrzymali od Brembo, za zgodą organizatorów, większe tarcze hamulcowe.
Zupełnie niespodziewanie, czołową trójkę uzupełnił, bardzo szybki na deszczu, Nicky Hayden! Odchodzący z Ducati po tym sezonie, Amerykanin ma jednak kłopot z jednostkami napędowymi i jeśli nie jutro, to najprawdopodobniej w Walencji wystartuje z alei serwisowej. Zaledwie 0.003sek do Mistrza Świata sezonu 2006, a zarazem do pierwszego rzędu stracił triumfator dwóch ostatnich edycji Grand Prix Japonii, Dani Pedrosa. Do Hiszpana w drugiej linii dołączą dwaj Włosi: Valentino Rossi, który z pewnością liczył na więcej niż piąte miejsce i aż 1.261sek straty do lidera, oraz Andrea Dovizioso. Tym samym w dwóch pierwszych rzędach mamy obu kierowców Ducati Team.
Jako jedyny wywrotkę w kwalifikacjach zaliczył Alvaro Bautista, któremu ostatecznie przypadło miejsce numer siedem. Niecałe pół sekundy wolniej od Hiszpana pojechał inny satelicki zawodnik Hondy, Stefan Bradl. Niemiec w ten weekend zalicza drugi powrót na tor po tym, jak złamał prawą kostkę w Malezji. I o ile w Australii wycofać się musiał już po pierwszym treningu, o tyle na Motegi czuje się on zdecydowanie lepiej. Obok tej dwójki jutro ustawi się najszybszy kierowca CRT tego sezonu, Hiszpan Aleix Espargaro.
Bardzo dobre, dziesiąte pole startowe przypadło Yonny’emu Hernandezowi, który od kilku rund zastępuje w barwach Pramac Racing kontuzjowanego Bena Spiesa. Dopiero jedenasty wynik wywalczył Brytyjczyk Cal Crutchlow, będący w „generalce” najlepszym zawodnikiem satelickim. Mniej niż jedną dziesiątą sekundy stracił do Brytyjczyka… Katsuyuki Nakasuga, startujący w ten weekend z dziką kartą na Yamasze M1! Japończyk to ten sam kierowca, który rok temu zastępując Spiesa w Walencji, sięgnął po drugie miejsce w wyścigu! Drugi z Japończyków, Hiroshi Aoyama z ekipy Avintia Blusens ruszy do swojego domowego wyścigu z osiemnastego pola.
Jutrzejszy wyścig o Grand Prix Japonii wystartuje dokładnie o godzinie 6:00 naszego czasu. Wcześniej, bo o 2:40 zawodnicy rozpoczną sesję rozgrzewkową, która – z powodu odwołania wcześniejszych treningów – wydłużona zostanie aż do 50 minut.
Przypominamy też, że dziś w nocy przestawiamy zegarki z godziny 3:00 na 2:00!
Wyniki sesji kwalifikacyjnej w Japonii:
1. Jorge Lorenzo SPA Yamaha Factory Racing YZR-M1 1’53.471
2. Marc Marquez SPA Repsol Honda Team RC213V 1’54.129
3. Nicky Hayden USA Ducati Team GP13 1’54.539
4. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team RC213V 1’54.542
5. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory Racing YZR-M1 1’54.732
6. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team GP13 1’55.036
7. Alvaro Bautista SPA Go&Fun Honda Gresini RC213V 1’55.135
8. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP RC213V 1’55.610
9. Aleix Espargaro SPA Power Electronics Aspar ART* 1’55.719
10. Yonny Hernandez COL Ignite Pramac Racing GP13 1’55.998
11. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 1’56.058
12. Katsuyuki Nakasuga JPN Yamaha YSP Racing Team YZR-M1 1’56.125
13. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 1’57.114
14. Colin Edwards USA NGM Mobile Forward Racing FTR-Kawasaki** 1’57.297
15. Andrea Iannone ITA Energy T.I. Pramac Racing GP13 1’57.347
16. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing Project Suter-BMW** 1’57.540
17. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar ART* 1’57.715
18. Hiroshi Aoyama JPN Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 1’57.994
19. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport ART* 1’58.540
20. Luca Scassa ITA Cardion AB Motoracing ART* 1’58.802
21. Claudio Corti ITA NGM Mobile Forward Racing FTR-Kawasaki** 1’59.617
22. Hector Barbera SPA Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 1’59.646
23. Damian Cudlin AUS Paul Bird Motorsport PBM-ART** 2’00.982
24. Bryan Staring AUS Go&Fun Honda Gresini FTR-Honda* 2’02.712
25. Lukas Pesek CZE Came IodaRacing Project Suter-BMW** 2’02.932
* CRT
** CRT i standardowe ECU
„już” wstaliście?
Pewnie, że wstaliśmy…
Kwalifikacje zwiastują problemy Marqueza na hamowaniu… Liczę na to, że jego hamulce się przegrzeją i nie dojedzie do mety (nie życzę Mu gleby, żeby nie było hejtów…)… Stoner w 2011 roku tak przestrzelił pewny zakręt na hamowaniu właśnie na Motegi i stracił szansę na wygranie wyścigu
takie tam cebulackie pierdolenie, zamiast życzyć swojemu faworytowi, żeby zdeklasował rywali to życzymy konkurentom, żeby powinęła im się noga. jak gardzę takimi ludźmi
Lorek bedzie jutro bez humoru…
wnuczku muj kohany zacznij cos jesc bo wygladasz jak nasza szkapa ;-)
Jeżeli juz zmienimy czas to wyścig chyba o 7 bedzie. o 6 jakby odnieść się do „nieprzestawionego” czasu. W programie tv polsat tez ma relacje od 7 to jak?
Wyścig MotoGP będzie o 7 nowego czasu – czyli o 8 starego czasu.
Polerst Ty przestań ćpać albo dupnij się jakimś młotkiem w łeb na opamiętanie
Hahaha, żeś dowalił „niedoćpany” żałosny człowieczku ;) podaję info jak jest w programie tv mojej telewizji kablowej (gdzie uwzględniają 2 razy godzinę 2:00) to nie, źle jest, bo jakiś niewyżyty DragstaR1 cię zjedzie zaraz…
A ja liczę po cichu na to, ze jutro będzie na Motegi padał deszcz… o wiele więcej kandydatów do podium i Walencja będzie zjebista!!!!
Pozdrawiam wszystkich fanów MotoGP, z wyjątkiem fanów Lorencji ;)
Też liczę na deszcz – ale podobno ma być sucho. :( Tor przesychał, a na trzecim miejscu w Q mamy Ducati – brawo Nicky, jakby lunął jutro deszcz, to czuję, że w końcu zobaczymy czerwone maszyny w czołówce i można byłoby liczyć na podium. :)
Wyścig wystartuje o godzinie 7 przynajmniej tak jest w programie! ;)
o widzę powstał kącik ,,życzeń i zażaleń” to ja liczę ze Dani wreszcie zajmie pierwsze miejsce! a co! dawaj 26! I jeśli mogę jeszcze sobie życzyć to żeby M.M był przed Lorencją:)
Jutro wyścigi o 6:00 rano, a nie 7. bo czas japońskie o 14:00 ma rozpocznie wyścigi, u nas Polsce musieli wstawać rano o 6:00 rano
Jutro wygra wyścig Marc Marquez Grand Prix w Japonii, a Jorge Lorenzo nie bedzie zadowolony.
Dla widowiska i dla nas kibiców byłoby lepiej gdyby jutro MM nie zapewnił sobie tytułu. Ostatnia runda sezonu byłaby nadzwyczaj emocjonująca z czego ja osobiście bardzo bym się cieszył ponieważ będę oglądał ją na żywo.
Jedno jest pewne tak czy siak tytuł wywalczy zawodnik z Hiszpanii.
no niby mała deklasacja lorenzo ale czy w wyscigu bedzie miał czym walczyć ,na suchym torze honda bedzie znacznie lepsza w 100%
Dobrze by było jakby jutro Marquezowi tłok przez wydech wyleciał, lub coś w tym stylu… Odrazu się wytłumaczę, że nie jestem „Lorenzofilem” tylko chcę w ostatnim wyścigu w sezonie widzieć piękną walkę o tytuł.
Oraz żeby nikt później jak #93 zdobędzie tytuł nie mówił, że „Lorenzo z Pedrosą mieli kontuzje w sezonie, więc się mu udało w dodatku Marquez nie jeździł fair”, itp.
Lorenzo z Pedrosą mieli kontuzje w sezonie, więc się mu udało w dodatku Marquez nie jeździł fair”, itp…ale i tak będą mówili bo umniejszanie zasług to nasz narodowy sport.
Praktycznie w każdym sezonie z walki o mistrzostwo odpada ktoś przez kontuzję, wypadki albo inne przypadłości losowe. W ogólnym rozrachunku trzeba i z takich sytuacji wychodzić obronną ręką. Więc tak jak nie uważam, że Lorenzo wywalczył pierwszy tytuł na kontuzji Rossiego, tak i teraz nie można powiedzieć, że jeśli Marquez wygra, to na pechu Lorenzo. Lorek sam się wygrzmocił, taki to już sport… Gdybanie mija się z celem, punktacja pokaże kto jest lepszy.
Przypomina mi się analogiczna sytuacja w F1 w pierwszym sezonie Hamiltona, gdy w dwóch ostatnich wyścigach stracił 17 punktów przewagi i przegrał pewny tytuł. Na własne życzenie.
A ja chcę żeby Marquez zwyciężył i trzymam za niego mocno kciuki, jeżeli się nie uda teraz, to innym razem :D
Jorge na tym zdjęciu wygląda jakby był dezaktywowanym robotem :D
Dokładnie to samo pomyślałam:) a tekst ,,SD” ..,, Lorek sam się wygrzmocił,”….jest tekstem wieczoru :) Powinien przejść do kanonu tekstów motocyklowych.:););)
Dla mnie sprawa jest prosta – mistrzem świata zostaje ten który na koniec sezonu ma najwięcej punktów – koniec i kropka. Możemy gdybać lub życzyć sobie żeby ktoś inny został mistrzem świata ale ta prosta reguła sprawdza się od lat. Co z tego że ja chciałbym żeby mistrzem był VR46 skoro nie ma na to szans (mam nadzieję, że na razie). Poza tym VR46 nie ma już chyba prawdziwych kibiców bo ostatnio jakoś ucichli ;) Życzę VR46 wygrania jutrzejszego wyścigu. Wszystkim kibicom (tym prawdziwym którzy wstają o 2.00 w nocy żeby dojechać do Brna lub o 3.00 żeby zobaczyć wyścig w TV z drugiego końca świata, a nie tym którzy piszą głupie komentarze czy to do MM czy też #99 czy do VR46)życzę emocji do ostatniego kółka ostatniej eliminacji.
Jak nie ma kibiców VR jak są (np. ja) ;) Po prostu Rossi „nie jest w centrum uwagi” :D
Zatem zwracam honor! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy się cieszyć ze zwycięstwa VR46, chociaż w przyszłym sezonie będzie trudno bo sprzęt będzie rozwijany pod Lorka.
Forza Ducati. Miłoby było zobaczyć Haydena na podium na pożegnanie :)
To o 6.00 czy 7.00 jest wyścig??
o godzinie 6 rano po zmianie czasu.
Zapytaj polersta. On wie najlepiej. Ma kablówkę :)
Spowodowałeś właśnie uśmiech na twarzach wszystkich którzy to czytają. Oczywiście mam na myśli uśmiech Daniego Pedrosy…
Aleś Ty zabawny Dragsta ;) Znawca :D
wiadomo :]
„Zapytaj polersta. On wie najlepiej. Ma kablówkę”
Dragstar dobre :D
suchee ale nie wiem w końcu jak z tym wyścigiem, niby polsat pokaże o 7. więc nie wiem
Mam pytanie o której są transmisje w polsacie sport news z góry dzięki :)
6:00 uwzględniając zmianę czasu. A jeśli polszmat puści wyścig o 7 -tak jak podaje w swoim programie – to nie będzie to relacja na żywo.
http://www.polsatsport.pl/program-tv/
Tu jest program, myślę, że uwzględnili przesunięcie czasu – inaczej byłoby to niepoważne ze strony Polsatu, ale co ja tam wiem – zaraz mnie zjedzie „znawca” Dragsta ;)
Ale zegarki do tyłu przesuwamy o 2 w nocy.
W sumie nie zdziwiłbym się, jakby Polsacik zafundował nam powtórkę wyścigu sprzed godziny, to już w ich stylu :D
To jest bardzo możliwe :D
Po za tym gdyby poprawnie uwzględnili zmianę czasu to wciąż była by to godzina 6:00 czasu polskiego (zimowego) a nie 7. Druga sprawa jest taka ,że ty chyba nie sądzisz że polszmat sport to jest poważna TV zważywszy na to co wyprawiali już z transmisjami motoGP w tym sezonie.
No właśnie napisałem wyżej, co sądzę o Polsacie. :D Ale chyba mimo wszystko obejrzę tę powtórkę Polsatu – mam nadzieję, że nie przerwą jej transmisją tenisu, kolarstwa, siatkówki, czy kto tam wie, co oni wolą od MotoGP…
Tu masz inny program: http://tv.wp.pl/?ticaid=1bd3e#kanal-513 Wybieraj.Ja tam wole wstać na 6 ;)
Przyznaję Ci rację. ;) Mick na Motormanii napisał, że o 6 wyścig – tylko nie wiem o której Polsat to pokaże…
Od godziny 3 w polsacie sport news ma być transmisja wyścigów, tak pisze fiałkowski na twitterze. Czyli o 6 będzie Motogp.
Oczywiscie polsat woli pokazywac jakieś gówna a nie wyścig paranoja jakas
Hahahahaha bez komentarza
BEZ KOMENTARZA ŻE CO ? CZAS KOMENTARZA JEST POKAZANY PO STARYM CZASIE A POLSAT ZACZĄŁ POKAZYWAĆ WYŚCIG JAK JUŻ ZAWODNICY PRZEJECHALI ROZGRYWKOWE OKRĄŻENIE ( BYŁAM PRZEKONANA ŻE MOŻE WCALE JUŻ NIE GO NIE POKAŻĄ) TAK WIĘC OBEJRZAŁAM WYŚCIG O 6 RANO A NIE TAK JAK NIEKTÓRE TĘPAKI MAJĄ PRETENSJE ŻE POLAST ZŁY CZAS PODAŁ – NIE O TO MI CHODZIŁO
Spokojnie kobieto. Nie denerwuj się tak ,nie wolno być tak ” w gorącej wodzie kąpany” Wyścig miał startować o 6 i wystartował ;) Nie wolno oczekiwać od polszmaty ,że da nam coś więcej niż sam wyścig od startu do mety.
A tak na marginesie : co to jest okrążenie ROZGRYWKOWE ?:p
Jorge #1